Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Tomku nie doszukałem się w Twojej relacji z czego robiłeś nagle,
jakiej są one średnicy i długości (mniej więcej oczywiście)
proszę o odpowiedź - bo niebawem czeka mnie ta robota

Witam Cię Grzegorzu. Nagle zrobione sa z drutu miedzianego śr 1mm, dł ok 8 mm. Końcówki zamaczane kilkakrotnie w "wikolu" dla uzyskania pogrubienia, całość malowana farbą Humbrol. Chyba to jest jedyny najprostrzy mi znany sposób na wykonanie nagli. Kiedyś próbowałem uzyskać pogrubienie tylko za pomocą farby ale wychodziło to różnie- efekt z klejem jest owiele bardziej zadawalający jak dla mnie. Mam nadzieję, że niedługo zobaczymy efekty Twojej pracy.

inek1975 napisał:

Sławku wanty naciągnięte- niestety;( juwersy są średnicy 3mm i ich położenie jest niestety również niecelowe . W między_czasie przybyły wyblinki.

Powtórzę za bohaterem jednej z książek marynistycznych: "Znaczy, nie rozumiem"! . . .:ohmy: Ułożenie jufersów przyjęto raczej jako określone (zasady, tradycja itp.). I to jest istotą szkutniczego modelarstwa redukcyjnego. Jeśli coś jest niestety niecelowe to rezygnujemy z tego! :huh:
Teraz jest jeszcze czas na poprawienie tego szczegółu.

Witam
Dzięki Tomku za odpowiedź - wyjaśnia wszystko
ja będę próbował zrobić je z zeszlifowanych do tej samej średnicy wykałaczek - czas pokaże co z tego wyjdzie
jestem pod wrażeniem Twojej pracy w tej skali (a szczególnie talii lawet - których ja sam nie dałem rady zrobić)
a moje wypociny są tutaj: http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,31443/catid,524/
natomiast nie potrafię sobie poradzić z zmianą takiego dłuuugaśnego adresu na np Bounty - ale tak żeby łącze działało

Zmien tez talrep na bukszprycie na bezowy - takiego koloru jak pozostale na Twym modelu, bo bialy troche razi.
To moje trzy grosze, jesli wolno...

Koledzy - Dzięki za uwagi... narazie mały przestuj w stoczni, nawał pracy nie pozwala na dłubanie ... przy chwili postaram się poprawić to co się da;)

Witajcie koledzy w nowym roku;) trochę zastój się nieplanowo przedłużył ale to z powodów pracy i wyjazdów służbowych... teraz kiedy za oknami zima szaleje mam trochę wolnego więc mogłem przysiąść i coś podłubać. Kilka zdjęć dla zobrazowania moich poczynań.

Witam.
Przypadkowo, kiedyś przejeżdżałem przez centrum Londynu w dzielnicy Lambeth i oto co znalazłem :
Dom w którym mieszkał dowódca H.M.S "Bounty" - William Bligh.





Stojąc przed tym domem poczułem oddech historii.

Oj można poczuć oddech historii patrząc na ten dom;) teraz już się niestety tak nie buduje.. no chyba że ktoś ma takie życzenie i trochę więcej funduszy;)