Travis22 napisał:
Mam jeszcze dodatkowe pytanie bonusowe : W jaki sposób kładziono płyty miedziane w części podwodnej, czy były na styk czy na zakładkę ? W jaki sposób były mocowane na jakieś gwoździe, kołki, czy jaś metodą kształtowa?
]
Pierwszym angielskim okretem ktorego kadlub zostal pomiedziowany, byla 32 dzialowa fregata HMS "Alarm" a miedziowanie przeprowadzono w roku 1763. Wkrotce proces ten stal sie rutynowym w marynarce angielskiej. Francuzi rowniez szybko dolaczyli.
Miedziowanie kadluba wykonywano poprzez przybijanie do kadluba plyt miedzianych o wymiarach ok. 4 stopy na 14 cali i grubosci takiej, zeby mozna je bylo uksztaltowac do profilu kadluba. Przybijano je w zasadzie idac po linii planek, tj. w srodokreciu linia ta schodzila ku dolowi zeby na dziobie i rufie wzniesc sie wyzej.
Najpierw stosowano gwozdzie zelazne, ale te zastapiono gwozdziami miedzianymi, bo zelazne szybko korodowaly w zetknieciu ze slona woda morska i plytami miedzianymi (elektroliza).
Przybijano owe plyty na zakladke, ktora wynosila ok. 3/4 cala (~2 cm) i w ten sposob, ze w jednostkach wojennych zaczynano od rufy i najnizszego pasa plyt (przy kilu), idac ku dziobowi i gorze (aby zakladki owe nie powodowaly wciskania sie wody pod siebie podczas plyniecia okretu), podczas gdy w jednostkach handlowych miedziowano zaczynajac od pasa plyt najwyzszego (tuz przy linii wodnej) i stopniowo idac ku dolowi az do kilu.
Nie pytajcie mnie, dlaczego byly takie roznice? Nie mam pojecia. :-(
A teraz pytanko? Co z tym bonusem? Lizak, lemoniada, papieros...? :-)