Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam mam do was drodzy koledzy małe pytanie, chciałbym zacząć coś skleić. Nie chciałbym zaczynać od czegoś małego. Nabyłem z małego modelarza Holk Gdański, HMS Bounty i HMS Victory ze wszystkich holk jest w największej podziałce 1:100 więc jest dość duży, a może Bounty? Chciałbym was zapytać jakie materiały będą mi potrzebne, na pewno fornir na oklejenie kadłuba tylko jaki gatunek no i o resztę mi chodzi, jakie farby będą mi potrzebne do pomalowania i impregnacji modelu, z czego zrobić żagiel. A może zacząłbym od jakiegoś modelu kartonowego z zestawy shypardu może coś łatwego na początek. Z klejeniem kartonu nie mam większego problemu ponieważ kleje obecnie modele kartonowe tak mniej więcej 1,5 roku Mam nadzeje że co mi doradzicie z góry dziękuje

Szanowny kolego!
Wyedytuj swój post... i popraw, bo teraz jest nieczytelny!! Możnaby spytać: "o so chodzi?";)

Istnieje w języku polskim coś takiego co nazywa się interpunkcja..;)

D Ż O N K A !!!!!!!!!
:pinch: :pinch: :pinch:

Szanowny kolego - polecam dżonkę!!!
Dlaczego - nie pytaj tylko rób - sam sobie odpowiesz!

Nie licząc Stefana (oportunista) każdy chyba zgodzi się, że dżonka jest najlepszym wstępem do modelarstwa fornirowo-kartonowego - warto zrobić ją choćby dla samego ćwiczenia - nie zajmuje wiele czasu (większości modelarzy ;P ), a daje podstawowe pojęcie o materiale i jego obróbce.
Warto od dżonki zaczynać, a po paru dniach można już do większych projektów przystąpić :)

Radzę koledze użyć prześcieradła na żagle , jako farb to proponowałbym emulsję do ścian De koral a tak Wogóle to spróbuj od """""DZONKI""""" :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Witam!

Jeżeli chodzi o holka to możesz zobaczyć moje zmagania z nim TUTAJ.

Jest to niewielki statek(32cm długości), łatwy w budowie(jak coś to zawsze chętnie Ci pomogę i pewnie inni Kogowicze też) i jeżeli już chcesz kleci karton to na początek weź zrób holka a potem pozostałe MM co wymieniłeś. HMS Victory jest trudnym żaglowcem do budowy a żeby wyszedł chociaż w 1/10 tak piękny jaki jest w rzeczywistości to trzeba być nie lada modelarzem.

Oczywiście zawsze możesz też zrobić dżonkę której plany masz już na KODZE :)

Kolejna kwestia to farby i kleje. Na początek możesz użyć farb akrylowych. Natomiast kleje jakie są NIEZBĘDNE wręcz w modelarstwie kartonowym to:
- kleje cyjanoakrylowe(Cyjanopan, SuperGlue, Kropelka)
- kleje którymi możesz skleci tekturę czyli np: "klej szewski"(jest tani a 1-2 tubki powinny Ci wystarczyć na Holka ;) ) butapren itp.

Tutaj też znajdziesz wiele ciekawych informacji które być może Ci się przydadzą:
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=11849&highlight=klej+bcg
http://www.kartonwork.pl/forum/kb.php?mode=cat&cat=1

Ale HMS Victory i jemu podobne sobie odpuść ;) Też mi się takie marzą ale warto czasem poczekać, "nabrać doświadczenia" i potem z satysfakcją i PRZYJEMNOŚCIĄ zbudować taki właśnie żaglowiec :)

Pozdrawiam
Paulina

oj ' :ohmy: tylko nie Victory' dla początkujących to samobójstwo. Jak już posiadasz Bounty' i chcesz coś większego, to morzesz sobie np. powiększyc ożebrowanie na kserokopiarce w podziałce 1:50

Zatem skoro znasz pracę z kartonem pora na drewno
polecam projekt
DŻONKA

jak skończysz, zrozumiesz dla czego. :)