Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Kolej na pachołki wokół fokmasztu, na tym elemencie będzie zawiązana duża ilość linek. Patrzę na to z dużym niepokojem bo paski papieru na których są pachołki są bardzo cienkie i pomimo nasączenia cyjanopanem są wiotkie - przy grotmaszcie ten element ma dużo mocniejszą konstrukcję



Kolej na "ławy" naglowe po wewnętrznej stronie burt






i schodki przy burtach


Muszę oddać honor Shipyardowi bo znalazłem w wycinance rozrysowany system sterowania koło sterowe -> ster - ten element wykonałem inaczej (liny wchodzą pod pokład) i zostanie on przerobiony zgodnie z wycinanką.

lkemot napisał:

Muszę oddać honor Shipyardowi bo znalazłem w wycinance rozrysowany system sterowania koło sterowe -> ster - ten element wykonałem inaczej (liny wchodzą pod pokład) i zostanie on przerobiony zgodnie z wycinanką.

Faktycznie - można go zobaczyć w pierwszym wpisie Twojej relacji :) Chyba wszyscy przegapiliśmy to :)

Przyszła kolej na szalupę - taki mały pindek, a zajęło mi to trzy dni. Na początek szkielet




Podłoga i górna część pokładu szalupy z ławkami




Pierwsza warstwa poszycia




I poszycie wzdłużne - brak go było w wycinance, więc twórczość własna. Po oklejeniu paskami papieru burty zostały pomalowane białym podkładem, polakierowane nitro i lekko przeszlifowane



Kolej na malowanie kadłuba, dorobienie steru i podstawy do mocowania szalupy





I zamocowanie szalupy na pokładzie, mogłem wreszcie wstawić gretingi

Witam bardzo fajne rozwiązanie szalupy chodzi mi o papier na poszycie  Wygląda jak by było zrobione z prawdziwych desek.

Pozdrawiam

Witam

Tak jakoś patrze na ten pokład i się dopatrzyłem ze trochę duzo lakieru jest położonego ,albo mi się tak wydaje ze swiatło się może odbija. Ale to tylko taka moja opinia, tak wogóle robota jest DBS.

Pozdrawiam Artur

Mam pytanie do forumowiczów - jak przebiegała lina do podnoszenia furt armatnich, shipyard pominął ten element milczeniem i na zdjęciach w wycinance furty trzymają się na zawiasach w pozycji otwartej



Furty wystają nad pokład i nie mogę zrobić liny "wchodzącej w burtę"....

lkemot napisał:

Mam pytanie do forumowiczów - jak przebiegała lina do podnoszenia furt armatnich, shipyard pominął ten element milczeniem i na zdjęciach w wycinance furty trzymają się na zawiasach w pozycji otwartej
Furty wystają nad pokład i nie mogę zrobić liny "wchodzącej w burtę"....

Górą nad nadburciem. Jest rycina pokazująca tak poprowadzoną linę w "The Arming and Fitting of English Ships of War 1600-1815" (str.141, lewa górna)

A mógłbyś wstawić fotkę (nie mam tej pozycji), a jedno dobre zdjęcie lepsze niż 1000 słów...

Dalsze prace nad drobnicą pokładową - zrobiłem mechanikę steru i jarzmo bukszprytu



Powklejałem okucia do mocowania lin furt armatnich i armat



Teraz przyszła pora na furty armatnie










Zrobiłem również kotwice, ale z zawieszeniem ich muszę zaczekać - nie znalazłem w wycinance żadnych pachołków/polerów do ich zamocowania. Po zrobieniu olinowania stałego zdecyduję co i jak


I nadeszła pora na armaty. Po wycięciu z tektury elementy lawet zostały wstępnie pomalowane na dębowo - chyba zostanę zegarmistrzem...

Witam!


lkemot napisał:

Zrobiłem również kotwice, ale z zawieszeniem ich muszę zaczekać - nie znalazłem w wycinance żadnych pachołków/polerów do ich zamocowania. Po zrobieniu olinowania stałego zdecyduję co i jak

A widzisz na tym zdjęciu dwie belki po obu stronach dziobu? To są "kotbelki" na których podciągano kotwicę z wody zapomocą zblocza, a ramiona wciągano linką na nadburcie i tam ją unieruchamiano aby nie obijała się o kadłub. Na niektórych jednostkach były też stosowane specjalne wzmocnienia burt i nadburcia pod kotbelkami. Szukaj na kodze są zdjęcia podwieszania kotwicy.

Pozdrawiam

"Hadżi"