Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Jak zawsze jakość zdjęć naganna ale musicie mi wybaczyć:whistle:






No i ma pytanie:
potrzebuję zrobić zawiasy do steru i nie wiem z czego i jak.
Próbowałem z blaszki po puszcze Żubrowej ale kiedy opalałem ją nad palnikiem ona zapłonęła i jakoś nienaturalnie powyginała się.
Proszę o radę z czego zrobić te zawiasy i jak blaszkę "postarzeć", poczernić... proszę o jakiś "domowy" sposób, najlepiej bez wykorzystania środków chemicznych...no i nie chce też blaszek malowanych farbą czarną.
Blaszka nie może być gruba bo skala modelu to 1:100

Pozdrawiam
Przemek

PanLipazMiodem napisał:

Jak zawsze jakość zdjęć naganna ale musicie mi wybaczyć

zasadniczo to nic nie musimy. jeśli masz pokazywać zdjęcia, na których nic nie widać to może lepiej wcale nie pokazywać? parę razy, w różnych miejscach nasi koledzy opisywali jak robić zdjęcia, nawet komórką. chyba setki razy powtarzali, że najważniejsze jest światło. przecież nic Cię nie zmusza do robienia zdjęć w nocy, przy jednej żarówce? weź raz wyjdź w południe na podwórko i tam zrób sesję.
no chyba, że masz dysfotografię, ale musiałbyś pokazać jakiś papier z poradni.

Cześć Przemku
z blachy z puszki po konserwie (najlepiej z wieczka - bo płaskie) zrobiłem takie okucia



bez problemu, nożyczkami, wycinałem paski (trzeba je tylko wyprostować bo trochę zwijają się podczas wycianania) które grzałem do czerwoności nad zapalniczką
blacha nie odkształcała się, zapewnie dlatego że jest grubsza od tej z puszki po piwie (ma 0,2 mm grubości)
po opaleniu blacha wygląda jak widać na zdjęciu a wygina się z łatwością
moje okucia wyginałem ręcznie na 1 mm wiertle
na zdjęciu ster do Bounty z MM skala 1:100

Czyli nie pozostało nic innego jak kupić konserwę i aparat cyfrowy w końcu.

Ta konserwa jakaś konkretna czy obojętnie jaka?

Pozdrawiam
Przemek

Cześć
skorzystałem z pierwszej jaka mi wpadła w ręce

Kupiłem aparat:woohoo:
Szukałem takiego w którym jest super macro i znalazłem za 490zł i nie ukrywam, że zakupiłem go z powodu szanownych kogowiczów, którym niesmacznie było oglądać te zamglone i niewyraźne obrazki
Teraz muszę się nauczyć z niego korzystać :-)

Nawet tło w postaci odrapanego tynku i popękanych kafelków nie szpeci:laugh:
Błękitny szablon tekturki za całe 2,2zł a ile uciechy :lol:
Za dotychczasowe zdjęcia przepraszam:whistle:

Zatem zamieszczę parę zdjęć z poczynań

















Pozdrawiam
Przemek

No teraz aż miło popatrzeć na ładnie robiony model.
Poćwicz jeszcze z aparatem a będzie super.
A najważniejsze jest tło " Regulaminowe " ;)

Witam
Dzisiaj tylko bloczki
Musiałem troszkę zmienić technikę bo w MM zamiast zwykłych bloczków trzymających olinowanie stałe znajdowały się takie śmieszne trójkąty




Wzorowałem się na zdjęciach Kogi, które wkleję jutro bo zostały na penie a ten chwilowo pożyczyłem
Bloczków ma być 14, robione ręcznie, troszkę powtarzalność niedokładna, dziurki robione moim "BOSZ"em:laugh:





Pozdrawiam
Przemek

domyślam się, że pisząc o "bloczkach" trzymających olinowanie stałe masz na myśli jufersy napinające wanty. w okresie, kiedy budowano kogi to rzeczywiście jufersy miały kształt zbliżony bardziej do trójkąta. no i patrząc na zdjęcie właśnie coś takiego zrobiłeś.
z drugiej strony te "śmieszne trójkąty" nie za bardzo podpadają pod jufersy wantowe. mogą to być za to jufersy "sercowe" służące do napinania sztagów. te też miały formę zbliżoną do trójkąta, a raczej do serduszka z wyciętym środkiem. czyli jak już chcesz zmienić technikę wykonania to OK, ale formy takielunku raczej nie zmieniaj.
p.s. sam zobacz, jak teraz przyjemnie ogląda się Twoją relację.

No rzeczywiście jakość fotek jest lepsza. Jednak aparat to aparat a nie jakieś wynalazki w telefonach komórkowych.
Mam jednak pytanie, może nawet nie uzasadnione a to z tego powodu, że nie znam planów kogi elbląskiej. Ale kto pyta nie błądzi.
Twoja koga ma drabinki z okrągłymi szczeblami. Jest to jednostka dość stara to może i tak było, ale czy nie powinny być w miejscu okrągłych szczebli (zrobiłeś chyba z wykałaczek - jeśli chodzi o skalę to nawet zbyt "pancerne") deseczki jako schodki ? Jeszcze raz podkreślam, że w tak wiekowych statkach mogły być używane zwykłe drabiny. Moje pytanie wynika wyłacznie z nieznajomości planów.
Pozdrawiam.