O:Victory-stocznia remontowa
: 30 kwie 2010, 16:56
Witam Karolu,
dziękuję za bardzo cenne uwagi.
Już odpowiadam,nie żeby się tłumaczyć.
Jeśli chodzi o szerokość planek,to zgadzam się z Tobą.Z mojej strony to czyste lenistwo.No i wyszło szydło z worka,tak jak widać.W poszyciu dennym jest parę wąskich planek,ale wykonałem je tylko dlatego,że szerokie nie układały się.
Kurcze,a mogłem przedłużyć poszywanie o dwa dni i efekt na pewno byłby o wiele lepszy.
Ze śladami poprzecznego szlifowania(cholerka widać),myślę,że poradzę sobie.Jest to szlif jakby bardzo zgrubny.Mam zamiar wygładzić to wszystko na końcu,przed lakierem.
A stewa i stępka?Hm,zobaczę,może je zlikwiduję,albo ścienię.
Oj leniuch ze mnie,leniuch!!!Postaram się poprawić i już nie leniuchować.
Pozdrawiam
Jurek
dziękuję za bardzo cenne uwagi.
Już odpowiadam,nie żeby się tłumaczyć.
Jeśli chodzi o szerokość planek,to zgadzam się z Tobą.Z mojej strony to czyste lenistwo.No i wyszło szydło z worka,tak jak widać.W poszyciu dennym jest parę wąskich planek,ale wykonałem je tylko dlatego,że szerokie nie układały się.
Kurcze,a mogłem przedłużyć poszywanie o dwa dni i efekt na pewno byłby o wiele lepszy.
Ze śladami poprzecznego szlifowania(cholerka widać),myślę,że poradzę sobie.Jest to szlif jakby bardzo zgrubny.Mam zamiar wygładzić to wszystko na końcu,przed lakierem.
A stewa i stępka?Hm,zobaczę,może je zlikwiduję,albo ścienię.
Oj leniuch ze mnie,leniuch!!!Postaram się poprawić i już nie leniuchować.
Pozdrawiam
Jurek