Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Mateuszu podczas budowy popełniłem kilka błędów. To jeden z nich. Na obecnym etapie budowy raczej niewiele mogę z tym już zrobić. Przy następnym będzie lepiej .

Ciąg dalszy prac nad square sail - grot.

Dzień dobry.
Przed przystąpieniem do zawieszenia żagla przeglądałem plany i niestety mam małą niejasność.
Nie wiem gdzie dokładnie znajdują się bloczki do bulin. Na logikę chyba na bukszprycie ale nie mam pewności.
Proszę o pomoc.


PS. Może ktoś z szacownego grona ma dokładny rozkład olinowania na Alercie?

Adaś, widać, że tu autor opracowania zrobił niedociągnięcie. Ja bym na Twoim miejscu pociągnął do noku bukszprytu. Tak na każdej jednostce niezależnie od typu (kuter, bryg, fregata, liniowy) mocowano tę linę (tak jak na Twoich rysunkach lina 28). No może jedynie jak bukszpryt był dzielony jak na poniższym Amerykaninie, to w jarzmo połączenia stengi bukszprytu z kolumną lądowały mocowania bloków. Belka kotwiczna odpada, chociażby ze względu na kąt pracy żagla. Ta lina służyła do pracy "na wiatr", czyli jazda wstecznym- dobre do szybkich zwrotów przy słabym wietrze (wspomaganie steru pracą żagli). Polecam to opracowanie

http://www.amazon.com/Rigging-Period-Fo ... 1591147212

a poniżej fotka na bulinę



I za jednym zamachem fotki na przewiąz, tym razem Anglika (z tej samej książki)

Cześć.
Adaś dziękuje za polecenie literatury, przydała się. Rozwiała kilka kolejnych niejasności.

Kolejny etap budowy mam za sobą. Powiesiłem trzy kolejne żagle.



Na chwilę obecną model prezentuje się tak:





PS
Podczas sesji fotograficznej dzielnie towarzyszyła mi moja piesa.

Jutro na apelu porannym, powinni Cię wyczytać do pochwały. Alert nabiera smaku:) Że się tak nie boisz o psiaka;)
Adaś, cieszę się, że się informacja przydała. Zdradź tajemnicę, jak usztywniłeś sztaksle? Rozumiem, dmuchałeś na spreparowane szmatki i tak zostały. Ale czym cały żagiel "podparłeś", że nie "przekręcił" się na sztagu?

oksal pisze:Jutro na apelu porannym, powinni Cię wyczytać do pochwały.

Oj Adaś aleś mnie nastraszył tym apelem. Zawsze miałem tremę jak trzeba wyjść.

Co do Twojego pytania odnośnie usztywnienia sztaksla - posłuchałem rady Kazka i użyłem lakieru do włosów, suszarki i "trzeciej ręki". Żagiel podparłem w jednym miejscu linką nasączona w kropelką.

Wracając do Alerta zrobiłem bom.

Prace posuwają się do przodu.
Zamocowałem bom i pracuje nad ostatnim żaglem mainsail - grot (gaflowy).





Powoli widzę światełko w tunelu – koniec budowy już blisko.

Koniec budowy już bliski. Ostatni element gotowy. Flaga wydrukowana na laserówce.

Wszystko co ma swój początek ma i swój koniec.
Budowę rozpocząłem niespełna trzy lata temu. Model wydawał się prosty łatwy i przyjemny a przede wszystkim prace związane z budową miały zamknąć się w półtora roku. Plany sobie a życie sobie.
Najważniejsze że mój pierwszy drewniak jest wreszcie skończony.












Relację z budowy uważam za zakończoną.