Strona 2 z 6
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 06 lis 2012, 12:30
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
przez lato pracowała tylko stoczniowa stolarnia, a i to na zwolnionych obrotach - wszak są też inne ciekawe zajęcia...
Kilka patyczków, jako dalszy ciąg relacji.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 16 lis 2012, 09:45
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
oto kilka fotek z ostatniego okresu:
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 27 lis 2012, 11:47
autor: woj195
Witam Kogowiczów.
Wymyśliłem sobie, że - kontynuując budowę mojego Myflowera – dam mu z jednej burty działa w pozycji bojowej, a na drugiej burcie ambrazury będą zamknięte. Ot tak dla ćwiczeń. Wprawdzie podczas słynnej podróży przez Atlantyk z ponadstuosobową załogą i licznym żywym dobytkiem, chyba dział mnie miał (gdzież by się zmieściły?), to jednak wcześniej pływał z ładunkami i wówczas był w działa wyposażony. Czy któryś z Kolegów mógłby mi podpowiedzieć, jakie „woził” działa. Szperając na różnych stronach nie znalazłem żadnych konkretów, poza tym, że „siedemnastowieczne galeony uzbrojone były w działa lekkie lub ciężkie”. Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 27 lis 2012, 12:55
autor: muli9
W moim dokładnie miałem ten sam plan czyli z jednej strony wystające lufy a z drugiej zamknięte.
Tak naprawdę to te lufy będą nie wiele wystawać (reszta będzie niewidoczna) i wydaje mi się, że jakie byś nie dał będą dobre - tutaj np. toczyła się dyskusja i są dołączone schematy:
viewtopic.php?f=534&t=45360&hilit=dzia%C5%82oalbo np. ta z Vitka co Leon wrzucił:
http://shipwreck.net/g2/gallery2/d/576- ... _small.jpg
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 27 lis 2012, 14:36
autor: woj195
Dziekuje Ci Kolego za wskazówki, choć nie wiele się z nich dowiedziałem. Rysunków i planów różnych dział mam sporo, wiem z nich jako "toto" powinno wyglądać i jak się je robi. Chcę sieę, jakie konkretnie ten galeon miał działa, śadzę, żę któryś z Kolegów ma taką wiedzę. Wszak rzeczywiście lufy niewiele bedzie widać spod otwartej furty, lecz istotne jest jaką ma mieć średnicę. Jak znajdziesz tę informację, zamieść ją w tym miejscu.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 27 lis 2012, 22:13
autor: bartes123
Witam!
Mayflower żeglował mniej więcej w tym samym okresie co Susan Constant, o ile się nie mylę. A zatem, myślę że to zdjęcie, zrobione na replice Susan, pokazuje to czego szukasz:
Dodatkowo, jeśli taka informacja Cię satysfakcjonuje, w pracy mam Anatomy of Susan Constant, to sprawdzę czy nie ma tam rysunków dział i podeślę Ci.
Oczywiście jeśli to jest to, czego szukasz.
Może jeszcze dwie albo trzy fotki:

- SC_below_jpg.jpg (75.8 KiB) Przejrzano 6969 razy

- SC_Cannon_Below2_jpg.jpg (80.11 KiB) Przejrzano 6969 razy

- SC_Cannon_below_jpg.jpg (92.04 KiB) Przejrzano 6969 razy
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 27 lis 2012, 22:37
autor: TomekA
Oto co znalazlem na internecie:
...The Pilgrims had brought with them several different varieties of cannons, which they hauled up to the second story of the fort and mounted in a way that could command the whole harbor. The largest was a minion cannon, which was brass, weighed about 1200 pounds, and could shoot a 3.5 pound cannonball nearly a mile. They also had a shaker cannon of about 800 pounds, and two base cannons that were much smaller, perhaps about 200 pounds and which shot a 3 to 5 ounce ball. Various other gun ports in the fort could be opened and closed for the smaller cannon to be moved and pointed in any direction necessary...
I o wilku mowa - minion cannon (to sa te dziala okretowe zamontowane obecnie w forcie Plimoth (Plymouth)):
Jak chcesz to Ci moge podeslac kilka zdjec doskonalego modelu "Mayflower" autorstwa Erica Ronberga Jr. - moze bylby Ci pomocny w budowe Twego modelu? Jesli tak, to podaj mi Twoj domowy adres email, bo nie chcialbym nimi zasmiecac niepotrzebnie to forum (zalaczniki sa zbyt duze).
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 28 lis 2012, 10:02
autor: woj195
Dziękuje Kol. Bartesowi za interesujące fotki. Całkiem sympatycznie wygląda ten pokład działowy uzupełniony o część mieszkalną; aż chciałoby się popłynąć na takim w rejs, oczywiście nie bojowy!
Chodziło mi właśnie o wagomiar tych dział. Po przeczytaniu opisu przysłanego przez Tomka (dziękuję) zdecydowałem się zrobić wystające kawałki takich właśnie luf czterofuntowego działa. W skali mojego Mayflowera (1:75) nie będzie to duża rzecz.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 03 gru 2012, 13:00
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
biorę się za montaż takielunku. Najlepiej od dołu, a więc jufersy przy ławach wantowych. Mam zagwozdkę: czy znana jest zależność między średnicą jufersa a średnicą pręta-obejmy go opasującego. Może nie powinienem się tym przejmować, lecz dobrać coś, co będzie proporcjonanie pasowało. Podpowiedzcie, właśnie chcę spróbować czernienia miedzianego drutu, jako obejm.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 18 gru 2012, 12:21
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
mój Mayflower powoli "się" buduje.
Utknąłem trochę na próbach czernienia miedzianych drucików (obejmy jufersów). Stosjąc chemikalia, podobne do tych opisywanych na forum, uzyskałem szarą powłokę i w dodatku niezbyt dobrze trzymającą się podłoża. Zostawiłem to na poźniej i na razie zająłem się innymi drobiazgami.
Przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć. Myślę, że treść na mich przedstawiona jest czytelna, mimo niedostatków jakości.
Pozdrawiam
Wojtek