Strona 1 z 6
Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 20 lip 2012, 16:46
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
po zakończonej budowie Victory z MM (relacja w tej części forum), w wersji jaką zaplanowałem – to jest bez żagli, a przed budową USS Constitution - postanowiłem skleić Mayflower’a z Małego Modelarza. Jako wprawkę, bo dużo łatwiejszy.
Szkielet skleiłem z tektury, usztywniłem na krawędziach cyjanopanem, wg wskazówek Kolegów z Kogi, sfazowałem i wypełniłem pianką. Nauka, niestety nie jest łatwa – szkielet się szpetnie zwichrował. Należało wszystko wydłubać i powtórzyć piankowanie. W celu uchronienia przed ponownym zwichrowaniem, przykręciłem całość do deski i przy pomocy poziomicy i specjalnie powkręcanych śrub regulacyjnych, wyprostowałem go i usztywniłem paskami kartonu. Zdało to egzamin podczas piankowania, wyszło równo. Obcięcie naddatków pianki i zbędnych pasków oraz szlifowanie i szpachlowanie poszło bez kłopotów.
Załączam fotki
Pozdrawiam wszystkich.
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 23 lip 2012, 10:18
autor: woj195
Witam Kogowiczów.
Dalszy ciąg relacji:
Po tym wszystkim okazało się, że kadłub chyba się trochę powiększył (wydłużył), bo burty z wycinanki są o ok. 3mm za krótkie. Zdecydowałem więc aby zrezygnować z poszycia kartonowego na rzecz drewnianego. Nigdy przed tym tego nie robiłem – pora więc zacząć. Część podwodną pokryłem paskami 1mm balsy, a nadwodną fornirem z nie znanego mi gatunku drewna. Z uwagi na dość liczne listwowanie kadłuba, szczególnie w jego górnej części, zrezygnowałem z wycinania pojedynczych desek, które i tak poprzykrywane będą dość licznymi listwami - na rzecz szybkiego pokrycia, możliwie jednolitą warstwą większych kawałków forniru. Jak na pierwszy raz – uważam, że się udało.
Uznałem także kolor pokładu z wycinanki za zbyt nienaturalny. Aby zbliżyć go do oryginału, wydrukowałem kopię pokładów na brązowym papierze. Kolor okazał się do przyjęcia, jednak trwałość nadruku wyszła niewystarczająca. Trudno było uniknąć ścierania się linii w późniejszych etapach prac, a bałem się lakierować w celu pokrycia i utrwalenia.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 24 lip 2012, 12:07
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
oto dalszy ciąg relacji:
pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 24 lip 2012, 13:30
autor: Seb77
Od ciebie to ja na pewno mogę uczyć się robić poszycie -

Pozdrawiam SEB..
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 24 lip 2012, 13:52
autor: woj195
Witam, miło się czyta takie odpowiedzi. To moje pierwsze poszycie, robione pod pokrycie farbą, więc nie starałem się robić żadnych cudów typu zwężanie planek czy wstawianie stealer'ów. Miękka balsa łatwo daje się kształtować, prawie nie wymaga moczenia, czy grzania, a szlifowanie nie wymaga żadnego wysiłku. Trzeba tylko uważać z twardymi przedmiotami, lecz jaki to "pod farbę" - to też nie problem - można zaszpachlować.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 26 lip 2012, 12:14
autor: woj195
Witam Kogowiczów. Dalszy ciąg relacji
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 26 lip 2012, 17:22
autor: Seb77
Cześć Wojtek.
Mam pytanie, - użyłeś do przyklejenia listew bocznych -szpilek, czy po szpilkach zostają ślady? A jeśli tak to co robisz żeby nie były widoczne, - jak je niwelujesz?
Pozdrawiam SEB..
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 27 lip 2012, 08:10
autor: woj195
Witam Cię, rzeczywiście szpilki zostawiają ślady. Udaje się je zamaskować szlifując miejsca wokół paperem ściernym. Pył wypełnia dziurki. Szpilki pod tymi listwami są wbite przy samej ich krawędzi, więc przy normalnym patrzeniu na model, otworki nie będą widoczne.
A skoro jestem już "on line", czy na prawdę zlikwidowałeś swój kadłub, aby zacząć od nowa? Rozumiem dążenie do perfekcji, cechuje ono wielu z nas, uważam jednak, że był on wcale taki zły, a mógłby się wiele poprawić po zamocowaniu dość licznych w tym modelu zewnętrznych listew wzmacniających (pionowych i poziomych). Myślę, że wówczas nierównoległość kolejnych planek i kontynuacja słojów drewna na kolejnych deskach nie byłaby mocno widoczna.
NIe należy się wstydzić swej roboty, wszak wszyscy się uczymy, jedni od drugich. Po to jest to forum. I tu słowa podziękowania wszystkim "nauczycielom", chętnie dzielącym się swoją praktyką w meandrach modelarstwa.
Dziękuję i pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 30 lip 2012, 12:20
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
poniżej kolejna porcja fotek z mojej budowy.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mayflower - jeszcze raz (z MM)
: 02 sie 2012, 10:39
autor: woj195
Witam Kogowiczów,
kolejne zdjęcia z mojej budowy.
Pozdrawiam budujących "łódki" i wypoczywających na urlopach
Wojtek