Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Ale nasmarowałeś tego czarnego na burtach... A poza tym, czym Ty to wycinasz chłopie?
Można czysto i ładnie, a tutaj widać jak: http://www.kartonbau.de/forum/index.php?page=Thread&threadID=23384
Model wcale nie jest takim maleństwem, więc można z niego troszkę wycisnąć.
Zachęcam do większego zaangażowania, choćby wobec faktu, że pokazujesz model nie tylko Kogowiczom.
Pozdrawiam serdecznie
Bartek

masz rację Bartek, nie jest to mistrzostwo Świata, ale właśnie z tego powodu staram się pokazywać co robię i uczyć się na własnych błędach. Wycinam większość elementów skalpelem, i całkiem przyzwoitymi nożyczkami, czarne w rzeczywistości nie jest aż tak bardzo widoczne, ale dziękuję za uwagi, będę się starał bardziej

Sacrebleu
Nie wiem czym retuszujesz, ale spróbuj nabierać odrobinę farby na koniec wykałaczki (2-3 mm) i przeciągaj nią wzdłuż retuszowanej krawędzi (wykałaczka poprzecznie do krawędzi). Jeżeli nie nabierzesz za dużo farby efekt będzie zadowalający
K.

o widzisz, dziękuję za podpowiedź. Faktycznie malowałem te krawędzie pędzelkiem, wykałaczka może być lepszym rozwiązaniem.

Witam kolegę z miasta .
Skala przy takim modelu niestety nie wybacza błędów, ale nie jest źle, ciągnij do przodu i koryguj błędy - z przyjemnością podpatruję i czekam na więcej.
Bardzo serdecznie pozdrawiam SEB...

Model skończony, niestety nie miałem aparatu przez jakiś czas. Prawdę powiedziawszy, wygląda lepiej niż na fotkach, które powiększają go 2-3 krotnie. dla przypomnienia długość całości to 12 cm. Nie twierdzę, że jest najwyższych lotów, ale myślę że nie mam się czego wstydzić, tym bardziej że to mój pierwszy model z kartonu. Podsumowując - model składa się bardzo dobrze, elementy wycinane laserem ułatwiają pracę takiemu początkującemu jak ja, dając jednocześnie poczucie wykonania czegoś całkiem fajnego. Ważny jest dobór odpowiedniego kleju do klejonych powierzchni, ale to właśnie zdobywa się poprzez budowę kolejnych modeli. Jestem pewien że większość z Was wykonałaby ten model 100 % lepiej ode mnie, ale ja jestem zadowolony że w ogóle go ukończyłem, co zmotywuje mnie do kolejnych. Czas na Dżonkę, bo bez niej jak widzę jest się 'nikim' na Kodze


Pozdrawiam
Sacu
ps. nie wiem czemu wyświetla sie 2x pierwszy obrazek ...

Sacrebleu pisze:Model skończony...

Gratulacje. To się chwali, i model bardzo fajnie wyszedł.
Kolejne modele na pewno sprawią Ci dużo satysfakcji.
Wierz mi (gadam to po raz ...). Ta Dżonka to jest poligon
doświadczalny. Niczym nie ryzykujesz...

Dziękuję Romeks Zdaję sobie sprawę, że należy zaczynać od prostszych rzeczy, z tego też powodu wybrałem ten model nie inny. Od dłuższego czasu przeglądam Kogę i wiem, że Dżonka, to doskonały model na początek, jednym może się podobać innym nie, ale każdy początkujący powinien ją zrobić. Choć w planach kilka pięknych galeonów zacznę właśnie od niej. Wczoraj poskładałem szkielet ale znów nie mam aparatu ....
Dziękuję serdecznie
i pozdrawiam
Seba

Cześć
Gratuluję, fajna robota
Pozdrawiam serdecznie
Bartek