Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty - Strona 2
Strona 2 z 4

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 22 paź 2014, 07:53
autor: Jarcio
Przy doborze forniru do modelu powinieneś kierować się jedną naczelną zasadą, powinno być to drewno o jak najmniej widocznym usłojeniu. Z tego powodu nie nadają się więc wszelkie sosny, dęby, buki. Najlepsze będą forniry z drzew owocowych takich jak grusza czy czereśnia. Na załączonym przez Ciebie zdjęciu do oklejania burt nadawałby się może fornir nr 5 i 6, pozostałe zdecydowanie odpadają.

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 22 paź 2014, 08:31
autor: Skalpel_z_Gdańska
Witaj - dzięki serdecznie za odpowiedź. Fornir 6 to chyba jednak jest buk, tylko jakiś taki jaśniejszy. Nie jestem co prawda pewien,więc nie pisałem bo laik ze mnie , ale tak mi się wydaje. Niestety zdjęcie było przy lampie błyskowej a to zawsze fałszuje kolory... Fornir 5 ma bardzo ładną barwę - taki czerwonawy lekko odcień. Chyba więc mam już materiał na burty i nie będę bejcy potrzebował.

A co z resztą materiału ? Na belki i inne takie elementy konstrukcyjne ? Czy szukać , deseczek z forniru 5 ? Czy można to sosną zastąpić ?

Myśłałem, że będzie łatwiej... :-( Proszę o wyrozumiałość :-)

Pozdrawiam serdecznie Piotrek

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 22 paź 2014, 08:44
autor: mirek
Fornir nr. 5 to jest raczej Czereśnia Amerykańska i moim zdanie jest to kapitalny materiał na poszycie

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 22 paź 2014, 13:56
autor: RomekS
Tu masz ponad 70 wzorników fornirów.
http://www.vismeb.pl/wzorniki_forniry

Skalpel_z_Gdańska pisze:
A co z resztą materiału ? Na belki i inne takie elementy konstrukcyjne ? Czy szukać , deseczek z forniru 5 ? Czy można to sosną zastąpić ?

Myślałem ze będzie łatwiej...


Patyczki od lodów, szaszłyków, szpatułki kosmetyczne, wykałaczki, kuchenne łopatki drewniane etc...
No pokombinować trochę trzeba. Samo nie przyjdzie.
Przejrzyj np. relacje Kolegów budujących model na literę "D".

Skoroszyty, nici viewtopic.php?f=530&t=44767
Tam jest mnóstwo podpowiedzi.

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 22 paź 2014, 22:22
autor: Skalpel_z_Gdańska
Znakomite artykuły - powoli zapoznaje się :-)

Piotrek

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 26 paź 2014, 22:44
autor: Skalpel_z_Gdańska
Witajcie - walki ze szkieletem Smoka ciąg dalszy. Prawdę mówiąc w zasadzie na razie nie ma czego pokazywać, ale jako że wyszedłem z wprawy, i raczej nie udał mi się ten szkielet , postanowiłem pokazać jak mam zamiar go wyprostować. Dociąłem kilkanaście listewek (na maszynie , aby były identyczne) jednakowej długość które przykleiłem do grubej sklejki . Włożyłem listewki między wręgi, aby się oparły na poziomej wrędze i ją wyprostowały. Trzeba było sporej siły (ścisk) aby zmusić ten tekturowy szkielet, aby się ułożył w miarę prosto. Okazał się zdumiewająco sztywny. Pod silnym naciskiem , graniczącym ze zniszczeniem go, trochę się wyprostował, ale tak naprawdę ocenię to, gdy zdejmę go z listewek i gdy wyschnie ta pianka. Myślę, że jutro pod wieczór sprawdzę co mi wyszło. 24 godziny chyba starczą aby pianka wyschła ?

Pozdrawiam bardzo serdecznie Piotrek

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 31 paź 2014, 00:46
autor: Skalpel_z_Gdańska
Witajcie - czasu za dużo na Smoka nie ma, ponieważ jestem zajęty trochę innym projektem, ale trochę udało się poćwiczyć deskowanie pokładu.

Dzięki koledze Jarkowi, który wspomógł mnie w szybkim zdobyciu forniru brzozowego na pokład , mogłem ruszyć z dalszą budową. Kadłub od dołu zapiankowałem pianką i zaszpachlowałem szpachlówką samochodową. Szlifowanie przeprowadziłem już jednak na dworze, bo pył był jak z prawdziwego okrętu :-) . Reszta pracy z fornirem , to czysta przyjemność, choć przy górnych pokładach to już się będę musiał bardziej przyłożyć :-)

kilka pytań...
1. Jako że dolny pokład będę musiał w końcu zakleić, pytanie czym go konserwować - jakimś olejem, pokostem, lakierem, a może zostawić jak jest ?
2. Krowie żebra - będą pod fornirem niewidoczne, czy szpachlować dalej do usunięcia ich ?
3. Oklejanie boków kadłuba i dna przeprowadzić wycinając deseczki , dokładnie na wymiar z MM , czy lepiej pociąć na drobne paski o szerokości pojedynczych deseczek ? Tylko że jeśli tak , to w jaki sposób ?
4. Jak zrobić, aby zdjęcia wklejały się do postu , w odpowiedniej kolejności ? Wklejać odwrotnie ?

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, a zwłaszcza Jarka :-)

Piotrek

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 31 paź 2014, 07:35
autor: Jarcio
Piotrze.
Niestety musisz wyrównać te krowie żeberka, bo przestrzenie międzywręgowe są w tym modelu zbyt duże i fornir nie będzie miał właściwego oparcia, przez co poszycie będzie się zapadać.
Jeśli chodzi o pokład to jedni poradzą lakierowanie inni olejowanie. W każdym razie jakoś powinieneś go zabezpieczyć. Musisz tylko pamiętać o tym, że jeśli położysz na pokład olej to trudno będzie do niego coś przykleić po olejowaniu, choć Kaziu mówi, że da się przykleić na Superglue, a jak on tak mówi, to znaczy, że tak jest.
Kołkowanie można wykonać albo nawiercając mnóstwo otworków i wklejając w nie okrągłe patyczki, ale przy tej skali i wielkości modelu polecałbym raczej wykonanie kołkowania za pomocą zaostrzonej igły lekarskiej. Nieskromnie załączę link do fotki ze swojej budowy :) http://www.koga.net.pl/phpbb3/bridge/fi ... &mode=view
Jeśli chodzi o planki poszycia to tak jak Ci mówiłem, przenieś szablony z MM na fornir i potnij je na węższe kawałki, bo te z wycinanki są za szerokie.
Jeśli chodzi o fotki, to zwróć uwagę na to, że podczas ładowania zdjęć, ostatnie załadowane jest zdjęciem najwyżej położonym (pierwszym). Najlepiej zatem po załadowaniu jednej fotki wklejać ją od razu do tekstu. Wtedy unikniesz bałaganu związanego z nieprawidłową kolejnością zdjęć.

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 31 paź 2014, 11:02
autor: Skalpel_z_Gdańska
Cześć - fornir już w użyciu :-)
Kołki zrobię chyba szpilką, ale jeszcze nie wiem dokładnie - igła chyba będzie za gruba...
Po wklejeniu pokładów , zapiankuję resztę, więc poprawię to szpachlowanie. Znowu będzię dożo pyłu.
Natomiast nie za bardzo sobie wyobrażam jak równo powycinać te listwy bocznego poszycia. Rozmawialiśmy o tym u Ciebie. Przemyślałem ten temat i moim zdaniem ręcznie się tego nie da zrobić by wyszło równo... trzeba by opracować jakiś sposób. Ja zakładałem, że powycinam proste paski forniru i będę je układał na poszyciu

Pozdrawiam serdecznie - Piotrek

Re: Smok z MM 2010 - pierwsze koty za płoty

: 31 paź 2014, 11:44
autor: ataman
Skalpel_z_Gdańska pisze:Natomiast nie za bardzo sobie wyobrażam jak równo powycinać te listwy bocznego poszycia. Rozmawialiśmy o tym u Ciebie. Przemyślałem ten temat i moim zdaniem recznie się tego nie da zrobić by wyszło równo... trzeba by opracować jakiś sposób. Ja zakładałem że powycinam proste paski forniru i będę je układał na poszyciu


Popatrz, jak to robi Romek: viewtopic.php?f=524&t=10396&start=70