Strona 4 z 7
Odp:Spray of Boston
: 04 sie 2006, 20:07
autor: Piotrek
Możesz też skleić razem kilka odpowiednio przyciętych listewek, a następnie całość doszlifować:
Oczywiście listewki powinny być odpowiednio szersze od docelowej szerokości obręczy.
Odp:Spray of Boston
: 05 sie 2006, 11:05
autor: Łukasz_Oleś
Na pewno skorzystam z tego rosunku... ale przy następnym kole, bo to już wcześniej skleiłem, a nie chce go rozkładać, bo szprychy przez swój niewielki rozmiar są mocno podatne na zlamania :S . Ale bardzo dziękuję Piotrek za pomoc i nowe pomysly, dzięki temu zbieram doświadczenie i ucze się nowych szkutniczych rzeczy :)
Odp:Spray of Boston
: 05 sie 2006, 12:36
autor: krzysztof
Łukasz, za to ,że Tak podchodziśz z sercem do swego modelu, nie boisz sie trudności, dostaniesz ode mnie buteleczkę 3V3 - podaj na priv swój adres to Ci wyślę.
Odp:Spray of Boston
: 05 sie 2006, 12:51
autor: Łukasz_Oleś
:o:o:o:o:o w zamian przynajmniej postaram sie jak najszybciej załatwić aparat żeby pokazac to kolo sterowe ;) Jeszcze raz serdecznie dziekuje za że doceniacie to co robie :) Podsumuje to tak...
wspaniałe FORUM, wspaniali LUDZI i wspaniala ATMOSFERA, która sprzyja rozwinięciu modelarskich umiejętności :)
Pozdrawiam
Łukasz Oleś
:):):):):)
Odp:Spray of Boston
: 06 sie 2006, 18:51
autor: Łukasz_Oleś
Witam wszystkich :)
Pogoda sprzyja dłubaniu przy modelach więc właśnie to na okrągło robie :laugh:
Obiecane zdjęcia koła sterowego..
Mi się podoba, chociaż do doskonałości duuużo mu prakuje ;)
Zacząłem także olinowanie..
olinowanie stałe prawie skończone..
Wszystkie jufersy i bloczki robie samemu z okrągłych listewek dębowych (jufersy) i z listewek z brzozy (bloczki) dlatego też nie są one jakoś piękne ale spełniają swoją rolę :)
Gotowy jest także bom...
mocowanie bomu do masztu..
winda bomu oraz talia ..
Po raz pierwszy podszedłem poważnie do olinowania i przepuszczam liny przez bloczki tak jak jest to na planach i tak jak się to powinno robić i sprawia mi to wyjątkową przyjemność kiedys widze jak wszystko ze sobą ładnie 'gra' i bom można regulować (tak samo jak żeglujemy z kolegami po zalewie koronowskim :D )
winda bomu..
i bloczek od windy na szczycie masztu..
Bom narazie wisi bezwladnie ale niedlugo skoncze winde grotu (zostalo mocowanie)
Duza frajde sprawia mi praca przy takielunku i to jeste najwazniejsze :)
Pozdrawiam
Łukasz Oleś
Odp:Spray of Boston
: 13 sie 2006, 22:02
autor: Łukasz_Oleś
Odp:Spray of Boston
: 14 sie 2006, 01:52
autor: krzychkam
Witam :)
Za mało się znam żeby model oceniać pod względem fachowości wykonania ale powiem tyle:
mi się bardzo podoba
Trzymaj tak dalej i jeszcze lepiej :) ;) :)
Odp:Spray of Boston
: 14 sie 2006, 01:54
autor: krzychkam
Zapomniałem dodać że sobie klasnę - myślę że jest za co :laugh:
Odp:Spray of Boston
: 14 sie 2006, 11:29
autor: Łukasz_Oleś
Dzieki za miłe słowa ;) i za oklask... mój pierwszy :laugh: fajnie :laugh:
pzdr ;)
Odp:Spray of Boston
: 14 sie 2006, 21:36
autor: Piotrek
Łukasz_Oleś napisał:
myśle, że model będzie troche przechylony aby wraz z wypukłymi żaglami imitował lewy hals :)
Skoro chcesz zrobić to w ten sposób, to zastanów się nad zrobieniem podstawki ze sztuczną wodą imitującą morze oraz dodanie figurek marynarzy pracujących na pokładzie. Myślę, że takie rozwiązanie będzie robiło piorunujące wrażenie.