Strona 2 z 8
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 20 sie 2006, 22:22
autor: Zbyszek
Jeśli chodzi o szkic to mam taki sam ale przejrzałem wszystkie arkusz i nie ma tych części, okładka jest z czewonym napisem
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 21 sie 2006, 00:39
autor: Piotrek 21
Witam ponownie, dzisiaj zaprezentuje moje mizerne "dokonania" w kabinie na rufie okrętu. Są nimi kartonowa "posadzka"
, ozdoby na tylniej ścianie
oraz pierwsza z trzech listew na suficie
A plan dotyczący tej kabiny to jeszcze dwie listwy, boczne ściany (w czasie naklejania pierwszego poszycia) oświetlenie oraz wykończenie.
Dzisiaj także nakleiłem na szkielet połowę pierwsze poszycia na którym będę naklejał w późniejszym czasie poszycie imitujące deski.

A teraz to może trochę o technice... sklejam tradycyjnie wikolem (nie wiem czemu ale przypadł mi do gustu,i od początku nim sklejam) na szkielet użyłem tektury 1 oraz 2mm. Poszycie będzie szpachlowane, i narazie to chyba tyle...
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 21 sie 2006, 18:02
autor: Piotrek 21
Cześć,dzisiaj kolejna fotka tym razem pierwsze poszycie dna przed szpachlowaniem.

Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 23 sie 2006, 00:07
autor: Piotrek 21
Witam, dzisiaj dzięki natchnieniu Jacka (były nick to:Aqarius) czyli model z diodami pomęczyłem się troszkę ale pierwsze 2 diody w kabinie zostały zamontowane, oraz miejsce na baterie, Może nie jest to profesjonalne, ale jak dla mnie starczy,a co najważniejsze że działa choć do końca miałem wątpliwości. I wieczorem byłem zadowolony.
P.S.
Ta wersja zasilania został zmieniona w czasie dalszej budowy
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 24 sie 2006, 17:12
autor: Piotrek 21
cześć, ostatnio nastąpiła pewna zmiana planów związku zbyt słabą mocą baterii 9V. Dzięki wskazówkom Jacka (któremu bardzo dziękuje) zastosuje zewnętrzne zasilanie. W szafie znalazłem dość stary ale działający zasilacz F2 do kolejki Ho. I zamieszczam zdjęcia prezentujące mebelki oraz pierwszą część oświetlenia. Pozdrawiam

Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 24 sie 2006, 17:24
autor: Piotrek
Ja bym na Twoim miejscu zastosował mniejsze diody LED, np. takie do montażu powierzchniowego. Nie będą dawały tak ostrego i jasnego światła, co moim zdaniem na takiej jednostce będzie wyglądało bardziej realistycznie. No i łatwiej będzie je ukryć.
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 24 sie 2006, 19:39
autor: Slawek Kromer
diody są 3 woltowe a Ty zastosowałeś napięcie 9 wolt poza tym są diody o zwiększonej jasności .Moja propozycja jest taka
zmniejsz napięcie do 3 wolt(dwa paluszki) i sprawdż jak świecą jeśli nadal będą świecić mocno zastosowałeś djody o zwiększonej jasności trzeba wymienić na nowe.Wymiarowo proponuję 3mm Piotrek ma rację zbyt ostre światło
sławek
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 24 sie 2006, 21:29
autor: Tomiss
Z zdjęć trudno wywnioskować jak te diody łączysz. Czy jest to połączenie szeregowe czy równoległe. Przy połączeniu równoległym stosując zasilacz F2 (z tego co pamiętam to max napięcie pod znamianowym obciążeniem chyba 0,5 A wynosiło ok. 12 V, bez obciążenia dochodziło nawet do 18 V) diody mogą ulec bardzo szybkiemu zniszczeniu, w skrajnym przypadku jeszcze z dymem puścisz model. Chyba, że zastosujesz ograniczenie prądowe dla każdej diody przyjmując prąd od 5 do 10 mA. Maksymalny dopuszczalny prąd dla diody trzeba by sprawdzić w katalogu dla tych podzespołów. Przy przeciążeniu diody znacznie skraca się czas jej działania. Dla tego rodzaju połączenia wydaje się, iż wystarczyłby zasilacz 3 V o odpowiedniej wydajności prądowej ( w zależności od ilości diod - przy 100 sztukach i zakładanym prądzie diody na poziomie 10 mA było by to ok 1 A).
Przy połączeniu szeregowym potrzebny jest zasilacz o odpowiednio wyższym napięciu stanowiącym sumę spadku napięć na każdej diodzie i stosunkowo małej wydajności prądowej 10 - 20 mA (stabilizacja prądowa). Na podanym przykładzie 100 diod było by to napięcie ok 300 V przyjmując spadek na diodzie 3 V. Wadą tego rozwiązania jest to, że jak padnie jedna dioda (rozwarcie) to reszta przestanie świecić)
Można stosować rozwiązania mieszane.
Są to informacje ogólne pochodzące z czasów gdy jeszcze trochę interesowałem się elektroniką i mogły się już zdezaktualizować, chciałem zwrócić jedynie uwagę na problem.
Co do szczegółów to powinien wypowiedzieć się jakiś elektronik.
pozdrawiam Tomisław
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 24 sie 2006, 23:52
autor: Piotrek 21
Witam, te diody o zwiększonej jasności to są te zastosowane w kabinie? co do diod to przy jednym "paluszku" to nie chcą świecić, a przy dwóch to nie wiem - nie próbowałem. Każda dioda jest podłąnczana oddzielnie bo gdyby jedna się spaliła to żeby świeciły inne. A z tym zasilaczem to tam jest pokrętło do zmiany zasilania, i znalazłem taką pozycję że diody świecą tak samo jak przy baterii 9V. I wszystko robie metodą prób i błędów ( a narazie to wszystko działa :) ), bo na zawsze byłem cieńki z fizyki (zawsze wolałem chemie lub biologie). A jeśli nie wyjdzie to zacznę od początku (odpukać) Pozdrawiam Piotrek
Odp:H.M.S. Victory z Shipyardu
: 25 sie 2006, 16:11
autor: Slawek Kromer
witam:) :) :)
czy diody są o zwiększonej jasności chyba nie tylko nie to napięcie 9 wolt weż dwa paluszki na jednym nie swiecą bo jest niskie napięcie 1.5 wolta a ma być 3 wolty.Dwano temu robiłem BŁYSKAWICE i też wstawiłem diody Zdjęcia zrobione na prędce w łazience
jak widać świecą w dzień są mało widoczne ale zmiany można zobaczyć
kilka innych ujęć
zmiana a świetle pozycyjnym widoczna
a tak wygląda model
na całym modelu wstawione jest 8 diod zasilanych z dwóch paluszków mieszczących się w podstawce
dwa paluszki zasilały diody a następne dwa silnik(z komina leciał dym)dlatego jest kaseta na 4 paluszki
pozdrawiam sławek