Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam kolegów! Sorki za takie opóźnienie w przywitaniu,ale nie jestem bystry w tych technikach i nie umiałem się tu wczytać.Pochodzę z Wrocławia ,teraz w Manchester, lat56,modelarstwem okrętowym zajmuję się od 1969 roku,a poważnie od 1986.Na koncie szereg modeli kartonowych a nawet parę sukcesów na zawodach.Potem krótki romans z plastikami, też coś wygrałem.Obecnie emigracja, ale stara miłość nie rdzewieje i znowu ORP Błyskawica z MM i wypadek przy pracy-czołg Cromwell gen.Maczka.Teraz na tapecie ORP Orzeł przeskalowany z MM do 1:75,i Hanse Kogge z Hellera-znów plastik.W międzyczasie ORP Orkan 1:400 i jakoś tak to leci.Trafiłem tu na Kogę i jestem zachwycony.To się nazywa doładowanie akumulatorów!Mam nadzieję zamieszczać relacje jak większość kolegów, chociaż żeby poznać to forum to potrzeba paru lat.Dla mnie. Pozdrawiam wszystkich .Druh

Witamy na kodze. Zamieszczaj relację i pokazuj modele. Może masz zdjęcia modeli, które do tej pory zbudowałeś? A o jakich zawodach mowa?

Witajcie

Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość. Mam na imię Marek, modelarz z Gdańska lat 39 , okrętowiec. Niestety nie zachowały się moje liczne inne model ze względu na liczne przeprowadzki itp. głównie kartonowe. W najbliższym czasie przeprowadzę relacje semi scratch Bimarck 1:100.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

"Świetnie" przywitałeś Sławku Nowego adepta szkutnictwa. Jeśli tak dalej pójdzie to forum kogi będą ludzie omijać szerokim łukiem. Nie wiem, czy to jest celowe? Dojebać komuś na samym wstępie od pierwszego wejścia, zniechęcić, stłamsić, zniszczyć chęci i zapał człowieka który coś chce zrobić, czegoś się nauczyć. Przepraszam ale już wkurwiają mnie takie wpisy.
A choćby nawet ...ma ktoś słomiany zapał, coś zacznie i nie dokończy, zdarzają się i takie rzeczy ale warto "poczęstować go " dobrym słowem i zachętą, bo w ten sposób ktoś może odkryć w sobie coś, o czym może nie miał pojęcia.
Marku - witamy i powodzenia w budowie - to piękna choć trudna droga, którą warto przebyć.
Pozdrawiam Bardzo serdecznie SEB...

Cześć Seb77

Widzę że też tak to odebrałeś. Temat owszem trudny ale do łyknięcia. Nie ziechęci mnie. Nie jestem zielony w temacie modelarstwa bo zajmuje się tym wiele lat. Nie komentujmy wpisów tego Pana.
Dzięki za dobre słowo.
pozdr
Marek

lepiej nic nie pisać

Wpis z wtorku 3 marzec. Nie widzę nic złego prowadzenia relacji lub zaczęcia prowadzenia relacji na dwóch forach. Czytałem co napisał ART, i o to mi chodzi i tu jest sedno sprawy Sławku.
Pozdrawiam..,

Również witam serdecznie, nim nas więcej tym lepiej, też jestem tu nowy. Znajdziesz tu wielu wspaniałych ludzi i profesjonalnych modelarzy