Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam serdecznie wszystkich kolegow modelarzy, jako ze nic jeszcze o mnie nie wiecie, to winien jestem przedstawic krotko swoj swiatopoglad, (zaraz.. napisalem ,,krotko,, ?, Raczej krotko niebedzie)
Pochodze z Dolnego Slaska, wiec z morzem mialem niewiele wspulnego, aczkolwiek juz od najmlodzych lat ujawnial sie u mnie pociag do morza i spraw morskich , (za dzieciaka naczytalem sie ksiazek Pertka, Borchardta, Perypeczki i Kabata,.. i tak mi zostalo do dzis)
Moj pierwszy model okretu skleilem (czy jak to sie powinno poprawnie mowic Zbudowalem ! ) gdy mialem.... a tak jakies 10 lat. Nastepnie przyszla kolej na Blyskawice (klasyka, ktory modelarz jej nie budowal!) Pioruna (MM 12\2000) Az wrescie moj ulubiony okret ORP BURZA (Jesli chodzi o burze to zbudowalem juz dwa modele plastikowe, jeden kartonowy, kolejny kartonowy jest w 1|3 ukonczony, a w planie mam jeszcze jeden karton (wersja w tym wypasionym niebiesko-bialym kamuflarzu).
Mimo ze dosc intensywnie rozwijalem swe budowlane umiejetnosci, to nigdy niewziolem udzialu w zadnej wystawie czy konkursie, a dlacaego to do dzis niewiem, przecierz niektore moje prace sa calkiem niezle, i obciachu by chyba nie bylo.
Typowym dla mnie zjawiskiem jest to ze budowa modeli bylo jednym, a fotografowanie ich bylo drugim, uwielbiam fotografowac do tego stopnia ze od jakiegos czasu zaimprowizowalem w mojej modelarni ciemnie fotograficzna, (dosc ciekawe poloaczenie, zwarzywszy ze pomieszczenie mma 4m2)
Dodatkowo jak na czlowieka z gor przystalo (bo Zlotoryja w ktorej sie urodzilem to juz w sudetach lezy) kolekcjonuje Wszystko co jest zwiazane z morzem (a z Gdynia w szczegulnosci) czyli, znaczki, pocztowki, monety, odznaki, i ogulnie co w oko wpadnie, a na honorowym miejscu w tym wszystkim jest splonka od granatu ktora znalazlem na kepie oksywskiej (niby kawalek rdzy, ALE jaka ma historie)
Mysle ze na poczatek tyle wystarczy, mam nadzieje ze bede mugl byc w przyszlosci w czyms pomocny, a narazie, to jak by powiedzial hiszpan ,,TODO,, .

No witaj perdidos,

Jako mieszkaniec Katalonii na pewno się przydasz naszej braci kogowo-modelarskiej!
Nie napisałeś, czy nad czymś teraz działasz!

Moja miescina znajduje sie nz samym poludniu hiszpani (do giblartaru mam jakies 180km).
Aktualnie, jako ze mieszkamw lokalu w ktorym niejest mile widziane ,,Dlubanie,, (no bo to sie kurzy, klej nieladnie pachnie, a wszystko razem zagraca mieszkanie) bylem zmuszony caly swoj majdan az do powrotu zostawic w Polsce. A tam czeka na mnie, niedokonczona burza (karton 1:200),
Tak sie jakos zlozylo ze w zyciu niedane mi bylo pracowac nad zadnym modelem duzego zaglowca, dawniej udalo mi sie zbudowac od podstaw, maly model jachtu ,,Konstanty Maciejewicz,, . Ale to ze, moje modelarskie zainteresowania sa skierowane bardziej na okrety wojenne nie znaczy ze zaglowce niesa mi bliskie. Wprost przeciwnie.
A jezeli chodzi o to co ciekawego moge wniesc do naszego wspulnego dorobku, to mam ciekawe fotki replik statkow K Kolumba, ktore stoja w miejcowym muzeum morskim, (a raczej skansenie) a sa to repliki w skali JEDEN do JEDNEGO i nawet ciekawie sie prezentuja.

Przesylam fotke, jak to mniej wiecej wyglada.

perdidos napisał:

...... to mam ciekawe fotki replik statkow K Kolumba, ktore stoja w miejcowym muzeum morskim, (a raczej skansenie) a sa to repliki w skali JEDEN do JEDNEGO i nawet ciekawie sie prezentuja.

Witam

Jako, że 5 dni będę u córki
w Kataloni (Vic) na początku lutego,
to mam pytanie,
gdzie dokładnie znajduje sie ten skansen ?
Z chęcią bym sobie obejrzał i obfotografował
:)

Witam Pana.
Niestety niewiem z kad wzielo sie stwierdzenie ze jestem z kataloni? Hiszpania ma wiele regionow, a ja jak napisalem wczesniej mieszkam na poludniu tego kraju, czyli w andaluzji. Dlatego niestety ciezko btyloby przyjechac tu z kataloni by obejzec te statki.
Ale bnie wszystko stracone, mimo ze wizyta osobista raczej nie wchodzi w gre, to jezeli chodzi o zdjecia to ja moge bez problemu zapewnic dowolna ich ilosc. W chwili obecnej, mam ich niewiele bo jakies 20 sztok
(myslalem zeby opublikowac je w galeri albo zalozyc obecny temat poswiecony tym replikom), ale jezeli Pan sobie zyczy dto jako ze mam w planie ponowne wybranie sie tam w najbliszym czasie, to jezeli Pan sobie rzyczy moge dostarczyc dowolna ilosc zdjec wysokiej rozdzielczosci, (naprzyklad wyslanie plyty DVD na adres w kraju).
Planowalem aby wybrac sie tam ktoregos ranka, najlepiej w pochmorny dzien (aby niebylo zbyt wielu odwiedzajacych, a mieekie niekontrastowe swiatlo znakomicie nadaje sie do zdjec dokumentalnycch.
Ale mysle ze lokalizacje itak wypada zamiescic dlatego ide poszukac jakie mapy, zaskanuje i wysle w kolejnym poscie.
pozdrawiam perdidos.

Skansen miesci sie w miejscowosci LA Rabida, na poludnie od Palos de la Frontera (z tej miejscowosci wyplywal Kolumb), a po drugiej stronie zatoki lezy miasto Huelva.