Strona 1 z 2
Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 09:41
autor: wudicom
Witam,
Od grudnia śledzę wasze relacje czytam artykuły itd. Do tej pory sklejałem okręty z wycinanek ale tym co zawsze chciałem zrobić to model żaglowca z drewna. Zacząłem więc kompletować na początek zestaw DeaGostini Santissima Trinidad. Myślę że w niedługim czasie rozpocznę budowę:). Efekty pokażą czy warto zaczynać coś od podstaw. Jestem również żeglarzem jachtowym i w wolnych chwilach pływam.
Gorąco pozdrawiam.
PS Większość ze zbudowanych przez was modeli to cuda.
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 09:47
autor: robin
witam wudicom.hehe:) tez prenumeruje Santisime Trinidada
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 09:50
autor: wudicom
WItaj,
Jestem dopiero przy 18 numerze i wybudowałem stocznie. Jeszcze poczekam trochę i zaczynam.
Puki co złożyłem wręgi na sucho i jestem pod wrażeniem.
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 09:58
autor: robin
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 10:04
autor: wudicom
Faktycznie ładnie to wygląda. Czym lakierowałeś pokłady i czym bejcowałeś burty.
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 10:12
autor: Budrys
wudicom napisał:
. . . . Zacząłem więc kompletować na początek zestaw DeaGostini Santissima Trinidad. Myślę że w niedługim czasie rozpocznę budowę:). Efekty pokażą czy warto zaczynać coś od podstaw. Jestem również żeglarzem jachtowym i w wolnych chwilach pływam. . .
Witam kolejnego warszawiaka.;) Jako żeglarz jachtowy (jak piszesz) powinieneś być w 100%-ach przekonany i pewny, że nie tylko warto ale i należy ważne przedsięwzięcia zaczynać od podstaw! Mam nadzieję, że żeglarstwo też zaczynałeś od podstaw i jesteś przekonany, że warto było!
Nie napisałeś nic o posiadanych doświadczeniach modelarsko-szkutniczych (vide żeglarz) ale nie wiem czy "Santissima Trinidad" (nawet z zestawu) to właściwy model na początek? Rozejrzyj się, poczytaj a łatwiej będzie coś postanowić. :)
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 10:13
autor: robin
w opisi jest zeby zastosowac werniks ale nie mogłem nigdzie dostać,wiec kupiłem coś w rodzaju wernikso podobnego czyli impregnat drewnochronny Nobilesa.ponoc ma podobne zastosowanie.wyszło ładnie.a burty...uwazam ze wyszedł mi troche za ciemny odcien.w opisi tez jest zeby pokryc bejca w kolorze orzecha.tak tez zrobiłem.ale chyba troszeczke przesadziłem.chociarz na zdjeciach pomocniczych kolor jest troche jasniejszy od tego co mam na swoim okrecie.
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 10:26
autor: Budrys
robin napisał:
w opisi jest zeby zastosowac werniks ale nie mogłem nigdzie dostać,wiec kupiłem coś w rodzaju wernikso podobnego czyli impregnat drewnochronny Nobilesa.ponoc ma podobne zastosowanie.wyszło ładnie.a burty...uwazam ze wyszedł mi troche za ciemny odcien.w opisi tez jest zeby pokryc bejca w kolorze orzecha.tak tez zrobiłem.ale chyba troszeczke przesadziłem.chociarz na zdjeciach pomocniczych kolor jest troche jasniejszy od tego co mam na swoim okrecie.
i je przetestuje na kawałku drewna
To jest właśnie ten prosty sposób.:huh:
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 10:26
autor: Budrys
A tak na marginesie: łatwiej się czyta teksty pisane z zastosowaniem dużych liter po kropce, na początku zdania i z zastosowaniem znaków diakrytycznych języka polskiego.
O:Witam wszystkich
: 28 mar 2008, 10:26
autor: ataman
Kochani Moi!!
dyskusja zaczyna wykraczać poza ramy tematyczne "Przywitalni".
Natomiast byłaby wskazana i merytorycznie uzasadniona w waszej relacji z budowy ST