WITAM! Proszę o pozwolenie wejścia na pokład .
: 22 maja 2008, 20:56
Witam wszystkich bardzo serdecznie ! Na imie mam Robert , mieszkam na Podhalu i mam 26 latek B)
Chciałbym bardzo dołączyć do sznownego grona załogi KOGI. Od kilku ładnych miesięcy często zaglądam na wasz pokład i jestem pod ogromnym wrażeniem cudów które tutaj tworzycie. Proszę o przyjęcie do załogi, a może za kilkanaście lat, wykonam choć w połowie tak piękny model jak te, które tutaj budujecie.
Nestety nie mam jeszcze żadnego doświadczenia, ale zebrałem już trochę materiałów, oraz narzędzi i pomalutku ruszam.Wiedzy szkutniczej umnie niezawiele , ale myślę że od szanownych kolegów mógłbym się wiele nauczyć.Lubię prace z drewnem, więc bedzie to tylko przyjemność. Dłubałem już różne pierdoły z drewna ale przez KOGĘ szkutnictwo mnie urzekło . Zapał mam ogromny , chęci do pracy są wielkie ograniczenia to czas z powodu pracy i budowanego domu.To jednak nie przeszkodzi mi w oderwaniu się czasami od codzienności i zaglądnięciu do mojego jak narazie małego warsztaciku :P
A Co do tego powolnego ruszania to postaram się w ciągu tego weekendu wrzucic kilka fotek z moich wypocin żeby nie być gołosłownym. No to chyba tyle reszta wyjdzie jak to się mówi w praniu .
Pozdrawiam wszystkich robert82
Chciałbym bardzo dołączyć do sznownego grona załogi KOGI. Od kilku ładnych miesięcy często zaglądam na wasz pokład i jestem pod ogromnym wrażeniem cudów które tutaj tworzycie. Proszę o przyjęcie do załogi, a może za kilkanaście lat, wykonam choć w połowie tak piękny model jak te, które tutaj budujecie.
Nestety nie mam jeszcze żadnego doświadczenia, ale zebrałem już trochę materiałów, oraz narzędzi i pomalutku ruszam.Wiedzy szkutniczej umnie niezawiele , ale myślę że od szanownych kolegów mógłbym się wiele nauczyć.Lubię prace z drewnem, więc bedzie to tylko przyjemność. Dłubałem już różne pierdoły z drewna ale przez KOGĘ szkutnictwo mnie urzekło . Zapał mam ogromny , chęci do pracy są wielkie ograniczenia to czas z powodu pracy i budowanego domu.To jednak nie przeszkodzi mi w oderwaniu się czasami od codzienności i zaglądnięciu do mojego jak narazie małego warsztaciku :P
A Co do tego powolnego ruszania to postaram się w ciągu tego weekendu wrzucic kilka fotek z moich wypocin żeby nie być gołosłownym. No to chyba tyle reszta wyjdzie jak to się mówi w praniu .
Pozdrawiam wszystkich robert82