Witam serdecznie
: 12 lip 2008, 10:36
Witam Państwa bardzo serdecznie
Przeglądam "Kogę" już od dłuższego czasu no i stwierdziłem ze nadszedł najwyższy czas aby sie zarejestrować i przedstawić.
Mam na imię Grzegorz i pochodzę z dolnośląskiego miasta Bolesławiec, niestety pościg za kariera zapędził mnie obecnie do Poznania i tu spędzam większość czasu.
Przygodę z modelarstwem rozpocząłem w drugiej połowie lat 80 tych jako nastolatek były to przede wszystkim MM-y. Udało mi sie wykonać kilka modeli no i dostać parę nagród typu "najładniejszy model w podstawówce" albo "najfajniejszy statek na koloni wypoczynkowej :)" w sumie nic nie znaczące ale zawsze to jakieś mile przeżycie i wspomnienie. Wykonałem kilka modeli miedzy innymi "Vittorio Venetto", "King Georg V", "Bismarck", "Yamato" i inne mniejsze jednostki z II wś., najwięcej wykonałem samolotów z racji zainteresowań i wykonywanego zawodu, ale to jest forum szkutnicze wiec nie będę sie rozpisywał. Widać, ze w modelarstwie okrętowym skupiłem sie raczej na "blaszakach", wykonałem tylko 2 modele żaglowców "Cutty Sark" i "Victory" (plastik "revell") no ale przyznam sie ze niezbyt dobrze mi wyszły :(. Tworzyłem również dioramy do modeli plastikowych i żywicznych najczęściej w skali 1:35 i 1:16 no i same modele oczywiście.
Od kilkunastu miesięcy zainteresowałem sie modelami drewnianymi. Moj kolega z pracy kolekcjonuje "Bismarcka" (dosłownie kolekcjonuje :)) więc pozwoliłem sobie wykonać kopie kadłuba do mojego "Tirpitza" :) no i zobaczymy jak mi dalej pójdzie.
Jest mi niezmiernie przyjemnie czytać Państwa rady i uwagi, widać ze piszą je specjaliści i miłośnicy. A czytając relacje i oglądając efekty pracy np "Royal Luois", "Victory", czy "Santisima Trinidad" nie moge wyjść z podziwu :) (cytujac moja dziewczynę "Szczena opada:)")
Mam nadziej wykonać swój pierwszy model drewniany, a czytając Państwa porady i uwagi moje szanse rosną :), i być może za kilka lat będę w stanie spełnić swoje największej marzenie i stworzyć model okrętu CSS "Alabama" nie z zestawu Mamoli i nie plastikowy Revella tylko samodzielnie :).
Mam nadzieje ze nie znudziłem Państwa moim obszernym przywitaniem :)
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz "Smok_740"
Przeglądam "Kogę" już od dłuższego czasu no i stwierdziłem ze nadszedł najwyższy czas aby sie zarejestrować i przedstawić.
Mam na imię Grzegorz i pochodzę z dolnośląskiego miasta Bolesławiec, niestety pościg za kariera zapędził mnie obecnie do Poznania i tu spędzam większość czasu.
Przygodę z modelarstwem rozpocząłem w drugiej połowie lat 80 tych jako nastolatek były to przede wszystkim MM-y. Udało mi sie wykonać kilka modeli no i dostać parę nagród typu "najładniejszy model w podstawówce" albo "najfajniejszy statek na koloni wypoczynkowej :)" w sumie nic nie znaczące ale zawsze to jakieś mile przeżycie i wspomnienie. Wykonałem kilka modeli miedzy innymi "Vittorio Venetto", "King Georg V", "Bismarck", "Yamato" i inne mniejsze jednostki z II wś., najwięcej wykonałem samolotów z racji zainteresowań i wykonywanego zawodu, ale to jest forum szkutnicze wiec nie będę sie rozpisywał. Widać, ze w modelarstwie okrętowym skupiłem sie raczej na "blaszakach", wykonałem tylko 2 modele żaglowców "Cutty Sark" i "Victory" (plastik "revell") no ale przyznam sie ze niezbyt dobrze mi wyszły :(. Tworzyłem również dioramy do modeli plastikowych i żywicznych najczęściej w skali 1:35 i 1:16 no i same modele oczywiście.
Od kilkunastu miesięcy zainteresowałem sie modelami drewnianymi. Moj kolega z pracy kolekcjonuje "Bismarcka" (dosłownie kolekcjonuje :)) więc pozwoliłem sobie wykonać kopie kadłuba do mojego "Tirpitza" :) no i zobaczymy jak mi dalej pójdzie.
Jest mi niezmiernie przyjemnie czytać Państwa rady i uwagi, widać ze piszą je specjaliści i miłośnicy. A czytając relacje i oglądając efekty pracy np "Royal Luois", "Victory", czy "Santisima Trinidad" nie moge wyjść z podziwu :) (cytujac moja dziewczynę "Szczena opada:)")
Mam nadziej wykonać swój pierwszy model drewniany, a czytając Państwa porady i uwagi moje szanse rosną :), i być może za kilka lat będę w stanie spełnić swoje największej marzenie i stworzyć model okrętu CSS "Alabama" nie z zestawu Mamoli i nie plastikowy Revella tylko samodzielnie :).
Mam nadzieje ze nie znudziłem Państwa moim obszernym przywitaniem :)
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz "Smok_740"