Nowy majtek serdecznie się wita
: 08 wrz 2008, 21:39
Dobry wieczór :)
Tomek, Warszawa, 34 lata (stan na 8. września 2008).
Hobby - piwowarstwo. Kolejne, kiełkujące - modelarstwo szkutnicze. Doświadczenie - kiedyś Małe Modelarze i krótki staż w modelarni Pałacu Młodzieży w Gdyni (podstawówka, kilka lat minęło). I w Gdyni pierwszy i ostatni raz miałem aktywną styczność z modelami drewnianymi. Po latach okazało się, że brak wolnego czasu spowodował potrzebę znalezienia sobie dodatkowego zajęcia. To eliminuje stres :) :) Stąd powrót do dziecięcych marzeń i ponowny start z modelarstwem.
Teraz nic na szybko, powolutku ale wytrwale (dobrze dojrzałe piwo też potrzebuje czasu). Jakiś miesiąc temu zabrałem się za Wodnika z Bojera. Poszedłem na łatwiznę jeśli chodzi o materiał. Jednak czuję respekt jako początkujący przed złożonością problemów do rozwiązania. Cierpliwie przeglądam wszelkie materiały, głównie TO FORUM. Pomoc bezcenna, jestem pełen podziwu dla dokonań tutejszych fachowców.
Pozdrawiam i biorę się za deskowanie pokładów.
Ufff... pierwsze koty za płoty.
Tomek, Warszawa, 34 lata (stan na 8. września 2008).
Hobby - piwowarstwo. Kolejne, kiełkujące - modelarstwo szkutnicze. Doświadczenie - kiedyś Małe Modelarze i krótki staż w modelarni Pałacu Młodzieży w Gdyni (podstawówka, kilka lat minęło). I w Gdyni pierwszy i ostatni raz miałem aktywną styczność z modelami drewnianymi. Po latach okazało się, że brak wolnego czasu spowodował potrzebę znalezienia sobie dodatkowego zajęcia. To eliminuje stres :) :) Stąd powrót do dziecięcych marzeń i ponowny start z modelarstwem.
Teraz nic na szybko, powolutku ale wytrwale (dobrze dojrzałe piwo też potrzebuje czasu). Jakiś miesiąc temu zabrałem się za Wodnika z Bojera. Poszedłem na łatwiznę jeśli chodzi o materiał. Jednak czuję respekt jako początkujący przed złożonością problemów do rozwiązania. Cierpliwie przeglądam wszelkie materiały, głównie TO FORUM. Pomoc bezcenna, jestem pełen podziwu dla dokonań tutejszych fachowców.
Pozdrawiam i biorę się za deskowanie pokładów.
Ufff... pierwsze koty za płoty.