Strona 1 z 3
poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 12:13
autor: ressiber
Witam serdecznie!
Na wstępie chcę podziękować wszystkim za wasz udział w tworzeniu tego portalu. Dzięki naszym wypowiedzią i poradom nie raz pomogliście mi np w tworzeniu narzędzi, modeli itd.
Hmm… Może na początek kilka słów o sobie. W podstawówce już zapisałem się do modelarni. Głównie budowaliśmy tam szybowce np. Osa, Jaskółka, Sowa i takie tam. Ale mi zdarzały się też drewniane - jak to mówicie „dżonki”. Gdy poszedłem do liceum modelarnie zamknęli . I przez kilka ładnych latek prawie nic nie robiłem. Zdarzały się sporadyczne modele „Małego Modelarza” (To tak w wielkim skrócie). Na nic lepszego nie mogłem się porwać z braku narzędzi i finansów. Teraz po skończeniu studiów mam trochę czasu wolnego po pracy :P. Większość narzędzi modelarskich już sobie z kompletowałem - kupiłem, albo zrobiłem. Chcę się zabrać w końcu za budowę modelu statku. Po długich namysłach i przemyśleniach zamierzam porwać się na HMS „Victory”. Bardo podobają mi się okręty tej klasy. Zastanawiałem się też nad podobnymi okrętami np. „Santisima Trinidad”, „SAN FELIPE”. O wyborze Victory zadecydowało kilka czynników. Dwa najważniejsze do bardzo bogata dokumentacja okrętu, relacje z budowy modeli, duża ilość zdjęć. Drugi czynnik to podoba mi się najlepiej wizualnie z roku 1805. Wiem dobrze ile to pracy i czasu. Zawsze czułem respekt przed modelami żaglowców, a tym bardziej tej klasy i tych rozmiarów. Ale musi w końcu nadejść ten dzień. Model zamierzam wykonać w skali około 1:90 – 1:100. Na razie jestem w fazie zbierania dokumentacji, planów, zdjęć i materiałów potrzebnych do rozpoczęcia budowy. Przeglądałem kilkadziesiąt stron poświęconych budowie HMS Victory. Chcę wykonać go z dolnymi pokładami coś w stylu http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,484/catid,7/limit,6/limitstart,12/ , a nie tylko z wystawionymi fragmentami armat jak np. ten model http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,20874/catid,7/limit,6/limitstart,18/ . Na razie jestem w posiadaniu planów z http://shipmodeling.uw.hu/ .
Ale po różnych opiniach i wypowiedziach z forum poszukuje planów z gazety „Plany modelarskie” nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970). Po nać te plany są najlepsze. Od jakiegoś czasu wypatruje na nie na allegro, ale nic. Więc kieruje do was moją prośbę. Jeżeli ktoś jest w posiadaniu tych planów był bym wdzięczny za udostępnienie ich, odsprzedanie, gazet, ksera 1:1 z dobrej jakości, zeskanowanych plików w dobrej rozdzielczości w oryginalnym rozmiarze.
Jeżeli nie będę wstanie nabyć tych planów to oprę się na planach z http://shipmodeling.uw.hu/ które zmodyfikuje tak aby posiadały pokłady dolne. Dziękuje !
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 12:37
autor: Adam Korobacz
Cześć i:
powodzenia w takim kosmicznym projekcie :)
pozdro
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 12:40
autor: Emilius
Witamy
post przeniosłem do przywitalni, gdyż tu najbardziej pasuje na chwilę obecną.
Co do planów "Vicka" to zbieraj oczywiście ile się da, choć powiem że są w zasadzie 3 pozycje najbardziej potrzebne - Anatomy of the ship, PM i Anatomy of Nelson ships. Na chwilę obecną odradzam bardzo model tej klasy. Sugerowałbym Ci popełnienie jakiegoś lżejszego modelu budowanego na bazie planów. Przyzwoity model dostępny tutaj to KM
Będę za Romkiem"Dżonką" namolny i monotematyczny - zrób sobie dżonkę wg. projektu z tego forum, dla ćwiczenia, przypomnienia i dla rozgrzewki. Model dość wdzięczny a dla starego modelarza, jakim jesteś . będzie miejscem upustu na już i teraz.
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 14:01
autor: ROBERT
Witaj. B) B) B)
Wielkie wyzwanie, ale......
Nie masz dobrych planów to nie zaczynaj.
Na temat Victory wydanych jest wiele pozycji książkowych, wiele planów itp. Bez zebrania takiej dokumentacji nic nie zbudujesz, zwłaszcza poprawnie. Co do planów to Modelarz również wydał w ostatnich latach plany Victory, które są świetnym uzupełnienie tych z PM. Shipyard wydał dobrą kartonówkę z tym modelem. Dobra pozycja książkowa wydana z serii Anatomy of The Ship. Co do planów z tej strony co podałeś to mogą być tylko uzupełnieniem i niczym więcej. Na kodze na temat planów z internetu było wiele napisane i nic dobrego. Sam z takimi planami się męczę i czasami mam dość. Zaznaczę, że plany nad którymi pracuję to plany drobnej szalupy przy planach Victory.
Zajrzyj tu:
http://koga.net.pl/content/view/469/278/
Później tu:
http://koga.net.pl/component/option,com_sobi2/sobi2Task,sobi2Details/catid,0/sobi2Id,3/Itemid,452/
Wielu kolegów posiada dużo dokumentacji na temat Victory, ale wątpię by tak bez niczego oddali coś co zbierali kilka lat. Jak chcesz zbudować ten konkretny model to proponuję zacząć od czegoś prostszego, na rozruszanie paluszków, a w międzyczasie zbierać dokumentację, która jest niezbędna przy budowie tego pięknego żaglowca. Jak tak zaczniesz to będziesz mógł liczyć na pomoc wielu kogowiczów. Tak czy inaczej to jest wyzwanie na wiele lat.
Pozdrawiam Robert.
PS
Przeczytaj relację RomkaS na temat budowy Victora i tym podobnych jednostek. Potraktuj to jako żart, ale jako żart bardzo pouczający.
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/catid,508/id,21970/ :woohoo: :woohoo: :woohoo:
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 15:39
autor: ressiber
Hmmm…
Nie masz dobrych planów to nie zaczynaj.
Na razie rozglądam się za dobrymi planami. Najpierw sprawdzam co jest dostępne i jakiej jakości. Dlatego szukam tych planów.
Wasze forum znam od dawna. Większość czasu byłem tylko obserwatorem. Czytałem wszystkie topiki od czego zacząć, opisy i problemy z narzędziami, relacje i problemy dotyczące budowy HMS Victory i kilkunastu innych statków.
Teraz jestem dopiero w fazie zbierania właśnie dokumentacji, informacji o statku. To nie znaczy ze jak nie dostane tych planów to i tak za 3 dni zacznę budować statek z tego co mam. Szacuje że zanim utnę cokolwiek według planów minie jeszcze około 2 – 4 miesięcy (jak wszystko potoczy się zgodnie z moimi założeniami). Nie jestem wstanie też nabyć wszystkich pozycji na rynku dotyczących Victory. Koszty takiej akcji by były za wysokie. Cena jednej książki może się wahać nawet od 100 zł do 600 zł jak na mnie to sporo. Dlatego szukam tych najbardziej wartościowych i niezbędnych.
Co do planów "Vicka" to zbieraj oczywiście ile się da
Na razie jestem w posiadaniu:
-zdjęcia : prawdziwej jednostki, modelów, relacji z budowy modelów
(wszystko około 4 GB )
-planów z http://shipmodeling.uw.hu/
-książki „Anatom of the ship The 100-gun Ship VICTORY” autora: John Mckay ale nie posiadam doniej żadnych wkładek z planami (nie wiem czy nawet takie są)
-kilkadziesiąt dokumentów poświęconych poszczególnym zagadnienia budowy Victory takie jak: Maszty, olinowanie, uzbrojenie, opisy pokładów, itd – głównie pochodzą z netu jakieś PDF, mini relacje, z fragmenty planów, rozpiski.
-modele kartonowe:
- [Shipyard 011] - HMS Victory – 1765
-[Maly Modelarz (2005.10-11-12)] - Okret liniowy HMS ''Victory''
- [Maly Modelarz 1986-03-04] - HMS Victory
Co do
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/catid,508/id,21970/
uważam to za bardzo fajny i udany topik :)
Co do planów to nie oczekuje że ktoś za free prześle mi oryginalne plany. Dobre plany, w dobrym stanie odkupie z miłą chęcią. Ale niektóre osoby mogą być w posiadaniu takich planów a z różnych powodów nie chcą ich sprzedać. To bym mógł odkupić od nich ksero tych planów lub skany, w dobrej jakości i w odpowiedniej cenie nie tyle samo co oryginał :P. Jak był by ktoś na tyle uprzejmy żeby to zrobić. To czekam na wiadomości.
Kolejna sprawa. Najważniejszą dla mnie rzeczą to wygląd wizualny. Statek ma mi się przede wszystkim podobać. Ja dopuszczam drobne modyfikacje stosunku co do oryginału. Może być jakieś inne wiaderko. Czy jeżeli zamiast 24 kul armatnich będzie 20 to dla mnie to nie robi większej różnicy. Co znowu nie znaczy że moja Victory będzie wyglądała jak np. „Wodnik”.
Ja jestem uparty jak mi coś nie wychodzi, nie podoba się to mogę tą rzecz wykonywać i po 10 razy. A materiału mi nie brakuje jak cos spapram to wyciągnę Stihl-a z garażu i pójdę do lasku za płotem albo do sąsiada na sad i braki materiałowe będą uzupełnione.:woohoo: :woohoo: :woohoo:
Stocznia, wszystko jest dostosowywane do Victory w skali 1:90-100, teraz rozpoczynam realizacje mojego marzenia Victory i już nie ma mowy że między czasie będę budował jakiś inny statek.
Edit
Próbowałem dodać odpowiedź do topiku ale zamiast dodawać odpowiedź otwiera się w nowym wątku. Coś zagrzebałem Przepraszam.
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 16:34
autor: kbuczen
, a nie tylko z wystawionymi fragmentami armat jak np. ten model http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,20874/catid,7/limit,6/limitstart,18/ .
Ja proponuję wykonać Victory wg admiralicji.Przynajmniej będzie jakoś wyglądał:)
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 17:02
autor: mirek
Model wybrałeś bardzo trudny ale widzą jakie zebrałeś materiały to należy sądzić , ze bardzo poważnie podchodzisz do tematu budowy modelu HMS Victory.
Mogę tylko życzyć powodzenia i trzymać kciuki za ciebie .
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 22:10
autor: Hadżi
Witam!
A ja mówię. Kolego realizuj swój zamiar bez względu na rady jakich Ci tu udzielono. Przecież czujesz się na siłach i potrafisz projekt zrealizować. Mam tylko jedną prośbę. Dokumentuj to przedsięwzięcie zdjęciami i prezentuj na forum. A wiesz dlaczego o to Cię proszę? Bo jestem bardzo ciekawy w którym momencie zamiar przerośnie Twoje możliwości. Wówczas docenisz dopiero rady życzliwych kolegów. Nie jeden już zaczynał budować VICTORY bo co tam taka DŻONKA. Tylko nie widzę na forum żadnej relacji z budowy tego liniowca, za to dżonek jest zatrzęsienie. Tych z planów i tych modyfikowanych a nawet udziwnianych.
Więc życzę powodzenia i z utęsknieniem czekam na relację.
Przepraszam za sarkazm ale jak czytam o chęci budowy takiego modelu przez mało doświadczonego modelarza to aż mnie „telepie”.
Pozdrawiam
„Hadżi” nadworny krytyko-teoretyk Kogi
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 22:22
autor: bartes123
Cześć!
Ja kończę dżonkę.
....
Pomału
Robiłem ją tylko 5 miesięcy. To taki prosty model, ale czemu czuję się taki dumny jak teraz już na nią patrzę?
Wybierz sobie coś małego na początek - zrób - ale nie po to aby udowodnić wszystkim dookołą coto nie ty, bo już tacy tu byli co to niejedno robili w życiu więc i Victory zrobią. I robili... RomkowoSowe.
Udowodnij sobie małym modelem - tylko sobie - że to hobby to rzeczywiście to, że temu chcesz czas poświęcać, że to cię rajcuje!
A Victor... poczeka, tyle czekał to i przez te !kilka! następnych lat próbowania poczeka na Ciebie! Zresztą, na mnie też czeka, ale mam czas, planuję go dziadkiem będąc robić, póki co, moja córeczka ma 9 miesięcy...
O:poszukuje Plany modelarskie nr 47, 1/1972 (i nr 37 5-6/1970).
: 14 lis 2008, 22:45
autor: Emilius
Ok dobra chłopaki :) bo nam sie kolega zatnie a nie chcemy go zniechęcać usilnym odciąganiem od Vicka.
Wśród wielu słów odpowiedzi na twój post w zasadzie tylko między wierszami i raz wprost padło zdanie o tym abyś taką dźonkę potraktował jako rodzaj ćwiczenia lub rozgrzewki. Hadżi wspominał o tym znów, że na prawdę wielu poległo przy projekcie Victory budując go z planów. Będąc żywym dowodem na te słowa, nie podjąłem się budowy Victory'ego choć udało mi się popełnić już kilka łajb, i dużych (pełnowymiarowych) i małych. Znasz swój warsztat i możliwości, wiesz na co cię stać, zatem tak trzymaj, i nie jest to sarkastyczne. A mimo wszystko daj się skusić na dźonkę. Dla siebie samego, sprawdzisz sprzęt, zobaczysz braki przypomnisz techniki, a dźonkę podarujesz komuś z rodziny w prezencie. :)
Mam na koniec jeszcze prośbę - uzupełnij swoje dane w profilu.