Strona 1 z 1
Witam wszystkich!
: 26 wrz 2010, 09:19
autor: Ludwigh
Witam!
Jestem z Warszawy i mam 36 lat. Pływam na żaglach, interesuje się strzelectwem i marynistyką.
Ostatnio zafascynowały mnie książki O'Briana a ponieważ zrobiłem kiedyś kilka modeli z drewna postanowiłem coś sobie złożyć. Lubię" dłubać' i mam spore doświadczenie w drewnie - tylko w większej skali
Właśnie przystępuję do budowy stoczni na podstawie poradnika, który znalazłem na tej stronie i zbieram powoli narzędzia. Planuję zakup na początek zestawu OcCore "Albatros" -myślę że nie przekracza moich możliwości a i cena niewygórowana.
Coby nie mnożyć bytów na forum to pozwolę sobie zadać pytanie (jeśli to nie to miejsce to proszę Moda o przeniesienie):
Mam możliwość zakupić za ok 1000 zł zestaw Corela "Victory" i ponieważ jest to jeden z moich wyśnionych modeli to pomyślałem sobie, że go kupię i skleję po dwu - trzech mniej skomplikowanych modelach. Model jest kompletny ale musi być starszy bo nie posiada żadnej instrukcji "krok po kroku' a jedynie dokładne plany. Więc pytanie: czy któryś z kolegów posiada taką instrukcję i mógłby ją udostępnić? Czy w tej cenie zakup się opłaca? Nie znalazłem polskiego dystrybutora Corela a na wyspach koszt zakupu to 320 f bez przesyłki.
O:Witam wszystkich!
: 26 wrz 2010, 10:50
autor: SZKUTNIK
Ahoj!
Witam na pokładzie. Co do HMS Victory, to gdybym ja miał taką mozliwość (1000-1500 zł) kupiłbym zestaw z firmy Panart, a nie z Corel. Cena podobna. Nie da się ukryć, że najlepszy zestaw do samodzielnego montażu HMS VICTORY wypuściła firma Caldercraft, ale to już wyższa liga.
Znacznie taniej wyniesie, wykonanie HMS VICTORY samemu w oparciu na przykład o wycinankę Shipyardu i plany modelarskie kreślone przez Pana Hebdę.
pozdrawiam
SZKUTNIK
O:Witam wszystkich!
: 26 wrz 2010, 14:09
autor: Smok_740
Ahoj
Witam serdecznie nowego zapalenca.
Z HMS Victory to sie lepiej wstrzymaj :). Sam buduje w tej chwili Albatrosa i powiem ci w sekrecie ze to nie jest taka prosta sprawa :(. Myslalem ze po Albatrosie zabiorę się za Santissime Trinidad (którą to już zakupilem). Niestety czuje ze to jeszcze torchę potrwa i bedę musiał się jeszcze wieeeeeele nauczyc.
Na szczescie Koga i jej stali bywalcy są "kopalnią wiedzy" i zawsze służą dobrą radą i pomocą, ale i batów na plecy nie szczędzą gdy uczeń coś zle robi D:D:D.
Pozdrawiam
Smoczny
O:Witam wszystkich!
: 26 wrz 2010, 19:20
autor: Ludwigh
Dziękuję za powitanie
Tez dochodzę do wniosku, że Victory to sobie w tej chwili daruję. zobaczymy jak pójdzie pierwszy po latach model
Pozdrawiam
Wojtek
O:Witam wszystkich!
: 26 wrz 2010, 21:52
autor: Tomek Aleksinski
Ludwigh napisał:
Witam!
Jestem z Warszawy i mam 36 lat. Pływam na żaglach, interesuje się strzelectwem i marynistyką.
Ostatnio zafascynowały mnie książki O'Briana a ponieważ zrobiłem kiedyś kilka modeli z drewna postanowiłem coś sobie złożyć. Lubię" dłubać' i mam spore doświadczenie w drewnie - tylko w większej skali
Właśnie przystępuję do budowy stoczni na podstawie poradnika, który znalazłem na tej stronie i zbieram powoli narzędzia. Planuję zakup na początek zestawu OcCore "Albatros" -myślę że nie przekracza moich możliwości a i cena niewygórowana.
Coby nie mnożyć bytów na forum to pozwolę sobie zadać pytanie (jeśli to nie to miejsce to proszę Moda o przeniesienie):
Mam możliwość zakupić za ok 1000 zł zestaw Corela "Victory" i ponieważ jest to jeden z moich wyśnionych modeli to pomyślałem sobie, że go kupię i skleję po dwu - trzech mniej skomplikowanych modelach. Model jest kompletny ale musi być starszy bo nie posiada żadnej instrukcji "krok po kroku' a jedynie dokładne plany. Więc pytanie: czy któryś z kolegów posiada taką instrukcję i mógłby ją udostępnić? Czy w tej cenie zakup się opłaca? Nie znalazłem polskiego dystrybutora Corela a na wyspach koszt zakupu to 320 f bez przesyłki.
Dobry pomysl z tym prostszym modelem na poczatek!
Zestaw Corela z Victory'm jest kiepskawy. Sam kiedys budowalem ten wlasnie model. Pierwszy kadlub - dokladnie wg. instrukcji i materialow zestawowych - skopalem, i niewiele myslac, zaczalem od nowa drugi - juz z materialow wlasnych. Z tym, ze pododawalem wreg miedzy tamte zestawowe, ktore byly zbyt rzadkie i poszycie sie zalamywalo miedzy nimi. Poza tym, zrezygnowalem z podwojnego poszycia - jak radzil zestaw (po co sie meczyc dwa razy?) i poszylem tylko raz. Rozcialem stepke ze sklejki i dodalem kil z litego drewna (czeresnia), aby na krawedzi nie mial tych brzydkich warstw. Spilowalem krawedz stepki, aby potem w polaczeniu z kilem tworzyla rowek, w ktory nastepnie wpuscilem krawedz najnizszej planki poszycia (garboard plank) a takze konce planek na dziobie i rufie. Zbudowalem cala rufe z materialow wlasnych - glownie orzech, brzoza, czeresnia i bukszpan. Podobnie dziob. Z zestawu uzylem dziala i kotwice. Reszta wykonana samemu.
W budowie modelu wzorowalem sie zdjeciami oryginalu z Portsmouth, polskimi planami pana Hebdy (z Planow Modelarskich), rysunkami z ksiazki o Victory z serii Anatomy of the Ship oraz ksiazek N. Longridge'a "Anatomy of Nelson's Ships" i Mc Gowana "HMS Victory". Plany zestawowe i instrukcja budowy - tylko sporadycznie i ostroznie, bo zawieraja liczne bledy.
Zestaw Caldercraftu czy chocby plastikowy zestaw z Victory francuskiego Hellera - sa znacznie lepsze od Corela, ale Caldercraft jest tez znacznie drozszy. Hellera mozna kupic na internecie zdaje sie za ok. 300 dolarow.