Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam uprzejmie wszystkich forumowiczów.Forum odkryłem przypadkowo ) kilka miesiecy temu,szukając czegoś dla kogoś.Zaintrygowało mnie na tyle,że przeczytałem od deski do deski większość tematów.No i oczywiście złapałem wirusa szkutnictwa ,przypuszczam ,że w wersji dość ostrej .Zajmowałem się,z pewnymi przerwami przez kilka lat modelarstwem lotniczym, a potem figurkowym-konkretnie figurkami i konwersjami figurek do "Warhammer 40 000",sama gra mnie jakoś nie rajcowała,natomiast same figurki,ich modyfikacje i przeszkadzajki były miłym relaksem.Modele starych żaglowców zawsze podziwiałem,czy to w kolekcjach muzealnych czy w zbiorach prywatnych.Teraz majac/mam nadzieję/ dostęp do wiedzy doświadczonych modelarzy mogę pokusić sie o zbudowanie czegoś samemu.w zasadzie to "czegoś" leży mi przed nosem w postaci pożółkłych kartek wyrwanych kiedyś przez kogoś z "Modelarza" z zeszłowiecznego numeru rocznik 77.

Witaj na pokładzie Kogi
w1977r były trzy żaglowce
MIRNYJ-statek badawczy-nie polecam mało dokładny
KOGA GDAŃSK z 1299r-stawiam na te plany że masz zamiar robić
STRUG okręt bałtycki z XVIIw
pozdrawiam
sławek
ps
nie pękaj i zaczynaj robić

Witaj na Kodze . Z przyjemnością zobaczę twoje figurki a jest to wdzięczny temat bo wiele starych żaglowców posiada różne rzeźby i każda technika ich wykonania jest mile widziana . Tak sie zastanawiam dlaczego chcesz robic coś z pożółkłych kartek z lat 70 jak jest tyle fajnych modeli wydanych o wiele lepiej teraz. Jeżeli chcesz sie bawić w budowe z kartonu to masz Shipyarda ale i MM wydał juz całkiem fajne plany a te starocie to do niczego sie nie nadają , a może coś z kartonu i forniru teraz akurat Romek fajne relacje daje Santa Marii

No właśnie chodzi o strug ),dwie kartki z Modelarza,w dodatku wyrwane z dużym okrucieństwem,nie wiem nawet czy była reszta,a czemu akurat ten model?Przypomina kształtem kadłuba holenderskie jachty z opuszczanymi kilami bocznymi,akurat ten typ mnie zaintrygował i sądzę,że jeżeli uda mi sie popełnić struga to i jachtowi poradzę.Jezeli zaś chodzi o figurki-to myślę że akurat do szkutnictwa to one nie przystają,figurki WH40000 kupuje sie w kawałkach,tak na ramce wtryskowej jak modele plastikowe,wycina,przymierza skleja,dorabia braki i potem podstawka,malowanie i ew.do grania.Ja akurat upodobałem sobie rasę Dwarfów.Muszę przestawić swoje nawyki modelarskie z lotniczych na szkutnicze,niby tu i tu wręgi,listewki,poszycie,malowanie itd ale podobieństwa akurat na tym sie kończą.W zasadzie tylko narzędzia można miec prawie te same.Dziś zasiadłem jak na nowicjusza przystało do Dżonki.Jak uzbieram materiały do publikowania zdatne założę kolejną relację w temacie "Projekt dżonka".I pierwsze zgryzy wykonawcze-"czemu to wszystko takie masywne?"-czyli stały ból lotniczy-robic jak najlzejsze ).Muszę zrobić modelik tak by sie nie wstydzic,chocby mordować go kilka razy od zera,a potem zrobie go po swojemu/tzn konstrukcję kadłuba/i przekornie dołącze na końcu jako aneks do budowy .

Witam!

Planz STRUGA były publikowane w dwóch numerach Modelarza. Arkusz 1 i 2 w 9-tym numerze, 3-ci w 10-tym numerze z 1977r. Z tego co napisałeś wynika, że brak jest Tobie trzeciego arkusza.

Pozdrawiam

"Hadżi"

Zapewne tak,niestety nie zbierałem Modelarza.Sądząc z tego,że udzieliłeś informacji to posiadasz w Swoich zbiorach ten numer?Czy możnaby z pewną taka nieśmiałością liczyć na skan arkusza brakujacego do kompletu?Oczywistą oczywistoscią jest to,że nie ma absolutnie pospiechu,dżonka/dżonki zajmą mi na pewno czas do końca roku.Po prostu to wstępne przygotowania.Dzis w ramach przygotowań do budowy dżonki/na razie mam wyciety i niesklejony szkielet/wybrałem się do Katowic do DLH.Niestety,zamiast sprawdzić uprzednio w Google lokalizacje sklepów,pojechałem na pamięć,że jest obok AGATY .Po sklepie był jeno pusty placyk.Zostaje mi albo szukać go w Bytomiu,albo kupić na alledrogo.Wolałbym sklep,bo lepiej organoleptycznie sprawdzic i wybrać.

Witam!

Posiadam spis planów, a czy akurat mam ten numer to nie wiem. Muszę poszukać w swoim po budowlanym bałaganie. Niczego jednak nie obiecuję. W międzyczasie szukaj na allegro, można trafić.

DLH w Katowicach na Roździeńskiego 95 i Ligonia 20.

Pozdrawiam

"Hadżi"