Witam
: 17 sty 2012, 17:49
Witam wszystkich.
Wprawdzie przedstawiałem się już kiedyś na forum, ale w nieprawidłowym dziale, a zatem postanowiłem naprawić swój błąd. Poza tym grzeczności nigdy za wiele więc zaprezentuję się jeszcze raz. Mam na imię Jarek, od 15 lat mieszkam w Gdyni, a wcześniej wałęsałem się po Łodzi. Modelarstwem zajmuję się już ładnych parę latek, ale tylko kartonowym. Jakoś tak papier mnie oczarował i nie mogę porzucić tej miłości. Przygodę z modelarstwem zacząłem od pancernika Vittorio Venetto z MM (o ile dobrze pamiętam był to rok 1983). Koślawe to to było po sklejeniu strasznie
ale i tak go kochałem, bo to było pierwsze dziecko i tylko moje. Później pojawiały się jakieś samoloty, czołgi, ale te konstrukcje porzuciłem. Moja miłość do pływadeł różnej maści jest największa i chyba tak pozostanie.
Wprawdzie przedstawiałem się już kiedyś na forum, ale w nieprawidłowym dziale, a zatem postanowiłem naprawić swój błąd. Poza tym grzeczności nigdy za wiele więc zaprezentuję się jeszcze raz. Mam na imię Jarek, od 15 lat mieszkam w Gdyni, a wcześniej wałęsałem się po Łodzi. Modelarstwem zajmuję się już ładnych parę latek, ale tylko kartonowym. Jakoś tak papier mnie oczarował i nie mogę porzucić tej miłości. Przygodę z modelarstwem zacząłem od pancernika Vittorio Venetto z MM (o ile dobrze pamiętam był to rok 1983). Koślawe to to było po sklejeniu strasznie
