Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Cześć,

na imię mam Marcin, mam 29 lat i jestem ze Szczecina. Jak byłem nastolatkiem trochę zajmowałem się modelarstwem plastikowym ale na bardzo luźnym, że tak powiem poziomie. W modelarstwie szkutniczym mam zerowe doświadczenie, jednak od dłuższego czasu miałem ochotę się zabrać za jakiś model. Takowy już kupiłem (tak jest to gotowy zestaw) i waham się czy podjąć się relacji z budowy na forum. Prawdę mówiąc jestem nieco onieśmielony po tym co zobaczyłem w dziale dla początkujących...nie mówiąc już o tym dla zaawansowanych. Chylę czoła na prawdę - to co zobaczyłem na tym forum zwaliło mnie z nóg, że tak pięknie można budować. Chciałbym kiedyś dojść do ułamka tego co niektórzy tutaj na forum prezentują. No cóż, rozpisałem się trochę.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich kogowiczów !

Marcin

Szczecin - piekne miasto! Przezylem tam szesc z mych najlepszych lat studiujac dawno temu na PAMie (teraz PUMie).
Gratuluje wyboru hobby! Zrobiles juz pierwszy krok, kupujac zestaw (mam tylko nadzieje, ze niezbyt skomplikowany, jak na pierwszy model). Teraz gromadz konieczne narzedzia, farby i inne materialy i... zakasuj rekawy!
Dojdziez i Ty do odpowiedniego doswiadczenia, jest to tylko kwestia czasu (jesli przedwczesnie Ci sie to hobby nie znudzi, jak to czesto bywa wsrod poczatkujacych).
Mysle, ze jednak dobrze by bylo gdybys zalozyl tu relacje z budowy swego modelu, poparta zdjeciami z postepow prac - inni wtedy moga to skomentowac i cos doradzic. Pozwoli Ci to uniknac pewnych bledow, ktore moglyby Cie zniechecic do dalszej budowy.
W tym hobby najwazniejszym narzedziem jest cierpliwosc i delikatnosc w rekach polaczona z szacunkiem do drewna. Nastaw sie na kilkuletnia zabawe i - jesli masz warunki lokalowe i cierpliwosc, zaczynaj budowe. Im wczesniej zaczniesz, tym wczesniej skonczysz!!!

Cześć,
Witaj na pokładzie i koniecznie rozpoczynaj relację. Nie ma się co wstydzić, a uchroni Cię to przed błędami i zmobilizuje do powrotu po nieuniknionych przerwach. Budowa modelu to długi proces, a relacja naprawdę pomaga.
Pozdrawiam,
Łukasz

O - kolejny Szczecinianin. Witam Cię i życzę wielu sukcesów.
Do dzieła zatem.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Nie wiedziałem, że Tomek studiował w Szczecinie. To miłe.
Być może okresy naszych studiów nachodziły na siebie (moje 1971-1976).

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i słowa zachęty. Zatem postanowione - będzie relacja, może jakiś totalny żółtodziób również kiedyś skorzysta. Do zobaczenia w innym dziale.

Andrzej1 pisze:Nie wiedziałem, że Tomek studiował w Szczecinie. To miłe.
Być może okresy naszych studiów nachodziły na siebie (moje 1971-1976).

A moje to 1973-1979. Byc moze wiec, nieswiadomie minelismy sie kiedys gdzies na ulicy...

Witam. Szczecin faktycznie ładne miasto . Tez tam studiowałem i rownież na PAMie Pozdrawiam