Maniek41 pisze:Myślę że wykonanie w standardzie czyli jak fabryka dała i tak będzie niezłym wyzwaniem.
Myślałem dokładnie tak samo, ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czasami warto zapłacić parę złotych za lepszy materiał i poświęcić trochę więcej czasu.
Maniek41 pisze:Przeglądając rozmaite relacje wydaje mi się że Occre byłoby dobrym wyborem.
Odradzam. Kupując zestaw przede wszystkim liczyłem na gotowe żagle. Te dołączone do zestawu Occre bardzo odbiegały od tych prezentowanych na sprzedawanym modelu:
Mogę się mylić, ale z tego co wiem, to Occre dołącza żagle tego typu do wszystkich swoich zestawów i nie jest w posiadaniu żagli starego typu, wykorzystanych w prezentowanych modelach.
Tutaj z całego serca polecam sklep modelnet, bo po zgłoszeniu problemu, z własnej inicjatywy skompletowali ostatnie żagle starego typu z kilku różnych zestawów i wysłali na swój koszt. Mimo, że wina była po stronie producenta.
Poza tym mam wrażenie że Occre niepotrzebnie oszczędza na druku. Mogliby dołączyć plany 1:1, do wycięcia i sklejenia, zamiast 1:2 oraz trochę powiększyć zdjęcia z instrukcji. Nie powinno to znacząco wpłynąć na cenę, a znacznie ułatwiłoby zabawę.
Maniek41 pisze:Obawiam się że taki mini warsztat stolarski w domu raczej by nie przeszedł.

Muszę tą całą stocznię na biurku zmieścić. Gotowy zestaw na pierwszy model będzie wystarczającm wyzwaniem.
I tak się kurzy, chociażby podczas szlifowania szkieletu trzeba zeszlifować sporo materiału

Stocznia raczej nie jest wymagana.