Cześć
: 21 lis 2023, 14:44
Witam koleżanki i kolegów.
Z modelarstwem mam do czynienia niemalże całe życie, zaczynałem od modeli latających, międzyczasie epizody w plastikach i kartonowcach jednak zauważyłem, że do drewna ciągnie mnie jednak najbardziej ze względu na, w mojej ocenie, stosunkowo bardziej wybaczający błedy proces budowy - głównie pewnie z uwagi na skalę, a także z zasady brak potrzeby bardzo czasochlonnego i wymagajacego sporych umięjętności procesu urealniania/weateringu modeli.
W modelarstwie szkutniczym stawiam pierwsze kroki, ale z uwagi na powyższe nie czuję się tu zupełnie zagubiony.
Zacząłem już coś budować czym planuję się podzielić.
Łukasz
Z modelarstwem mam do czynienia niemalże całe życie, zaczynałem od modeli latających, międzyczasie epizody w plastikach i kartonowcach jednak zauważyłem, że do drewna ciągnie mnie jednak najbardziej ze względu na, w mojej ocenie, stosunkowo bardziej wybaczający błedy proces budowy - głównie pewnie z uwagi na skalę, a także z zasady brak potrzeby bardzo czasochlonnego i wymagajacego sporych umięjętności procesu urealniania/weateringu modeli.
W modelarstwie szkutniczym stawiam pierwsze kroki, ale z uwagi na powyższe nie czuję się tu zupełnie zagubiony.
Zacząłem już coś budować czym planuję się podzielić.
Łukasz