Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam

Jak Ci już pisałem na priv, poproszę o poprawienie błędów ortograficznych, bo czytać hadko.
Nie działa prywatnie, to może zadziała publicznie.

Pisze się "poza tym" a "nie pozatym,
nie "pobródziłem" tylko pobrudziłem (to od brudu nie od Bródna)
nie "tą chwilę" tylko "tę chwilę" (tą chwilą rozkoszować się można),
"w ogóle" pisze się ogólnie osobno.

Co do modelu to się nie wypowiadam, ale ortografia taka sobie, żeby nie powiedzieć zupełnie do d..y
(nie uwłaczając).

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Przepraszam Andrzej1 :blush: ale ortografia była i jak widać jest zmorą mojego życia.:evil: Właśnie ściąga sie słownik orotgraficzny do Worda (jako że po polskiemu to ja teraz życzenia świąteczne tylko pisze) i po prostu będę pisał posty tam i wklejał je na forum.

pdyner napisał:

...
Właśnie ściąga sie słownik orotgraficzny do Worda (jako że po polskiemu to ja teraz życzenia świąteczne tylko pisze) i po prostu będę pisał posty tam i wklejał je na forum.

Witam, i tego co powyżej się trzymajmy.
Jest jeszcze druga możliwość :
A może tak jakąś ksiązkę po polsku by poczytać. Może być o modelarstwie.
Tam są różne wyrazy to i przyjrzeć się można jak taki wygląda. Potem jak są jakieś wątpliwości
to se przypomnieć wygląd ?

Powodzenia przy modelu.
Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Ale tego "bródzenia" z pierwszego postu nie poprawiłeś. Może miało być "pobrodziłem".
To brak tylko wzmianki o bagnie, w którym to.

Panie Andrzeju1. Wydaje mi sie ze Panskie komentarze odnosnie ortografii sa bardzo nie na miejscu.
To ze ktos ma z nia problemy ma dyslekcje lub jezyk polski nie jest jego ojczystym jezykiem, nie znaczy ze ma byc tutaj ponizany. Prosze nie okazywac na tym forum typowej polskiej nietoleracji.

A odnosnie Victory. Nie wiem czy sie nie porwac na niego. Nie jestem doswiadczonym modelarzem ale moze by mi sie przydal taki "skok na gleboka wode".
Jak dla mnie to tylko sie wzorowac na pana pracy. Napewno bede sledzil postepy.

[quote="Psyduck"]Panie Andrzeju1. Wydaje mi sie ze Panskie komentarze odnosnie ortografii sa bardzo nie na miejscu.
To ze ktos ma z nia problemy ma dyslekcje lub jezyk polski nie jest jego ojczystym jezykiem, nie znaczy ze ma byc tutaj ponizany. Prosze nie okazywac na tym forum typowej polskiej nietoleracji.

Tu chyba nie chodzi o polsczyznę bardziej szczegółowo podeszli do tego naukowcy
Bywasz agresywny na forach internetowych? Obrażasz innych uczestników dyskusji na blogach? Być może powód nie tkwi w anonimowości, ani w chęci bronienia do upadłego swojego zdania lecz w ..... niedoskonałościach anatomicznych.

Brytyjscy naukowcy po sześciu latach badań nad przyczynami agresji w internecie udowodnili, że istnieje niepodważalny związek pomiędzy ilością negatywnych wypowiedzi na blogach i forach, a długością męskiego przyrodzenia.

Po pierwsze dowiedli, że 95 procent agresywnych zachowań w sieci dotyczy mężczyzn. Okazało się, że płeć, powszechnie uważana za piękną potrafi w internecie dyskutować kulturalniej. Wiąże się to oczywiście podobnie jak w świecie realnym z ilością testosteronu, ale również z tym, że panie rzadziej dyskutują w internecie na tematy kontrowersyjne, a częściej o problemach dnia codziennego, dzieciach, urodzie i zdrowiu.

Po drugie zbadali przyczyny frustracji leżące u źródeł zachowań agresywnych w internecie. Okazało się, że są to mężczyźni, którzy w świecie realnym zachowują się raczej wstydliwie i nieśmiało. Głównym problem, wypowiadających obelgi i wulgaryzmy w sieci wiąże się z budową anatomiczną i długością prącia. Dowiedziono, że im dalej od średniej długości ogólnej populacji mężczyzn czyli 13 cm. tym więcej negatywnych zachowań. Średnia internetowych frustratów wynosi 10,1 cm, a u najbardziej sfrustrowanego i szyderczego blogera było to 8 cm.

Tak to bywa z ludzmi, ktorzy maja problemy nie tylko ze samymi soba, ale takze z oddawaniem moczu...

Wypowiadam się jako Moderator, a więc stojący na straży panujących (bądź takich które powinny panować) tu zasad:

Psyduck pisze:Panie Andrzeju1. Wydaje mi sie ze Panskie komentarze odnosnie ortografii sa bardzo nie na miejscu.

Panie Psyduk! Komentarze kolegi Amdrzeja1 odnośnie ortografii są BARDZO na miejscu. Jedną z zasad do których dążymy na tym forum jest to, aby było ono forum na odpowiednim poziomie. Jedną z podstawowych rzeczy, które świadczą o wysokim poziomie osób udzielających się na forum jest sposób wypowiadania się, w tym poprawna pisownia, zarówno ortografia, jak i gramatyka i interpunkcja.
Internet staje się często miejscem pisania wyjątkowej bylejakości, bez poszanowania jakichkolwiek zasad, często także zasad moralnych (i to nie tylko w komentarzach pod artykułami w gazecie czy onecie, ale także na wielu forach tematycznych). Na KODZE nie będzie takiej bylejakości!. Oczywiście zdarzają się przekroczenia dobrych obyczajów w dyskusjach, z tym też staramy się walczyć. Ale bylejakość i kalanie mowy ojczystej będziemy zwalczać ze stanowczością. I proszę mi tu nie wyjeżdżać z jakimiś dys -coś tam, znaczy wymysłami na usprawiedliwienie nieuctwa etc.

Psyduck pisze: Prosze nie okazywać na tym forum typowej polskiej nietoleracji.

Panie Psyduk! szyderę sobie Pan robisz?? znasz Pan znaczenie słowa nietolerancja? Piętnowanie urągania jakimkolwiek zasadom, piętnowanie bylejakości nazywa Pan typową polską nietolerancją? coś mi tu nie gra. To nie jest forum z zasadami określonymi "róbta co chceta". Tu obowiązują zasady szacunku do mowy ojczystej, szacunku do współużytkowników, szacunku do wszystkich czytających nas internautów.
Jeśli to, że ktoś domaga się podstawowego szacunku dla siebie i innych jest nietolerancją... to chyba nigdy się nie zrozumiemy.

Alez ja rozumiem Pana. Przeciez moderator ma zawsze racje. W takim razie przepraszamy.

O, to jak Ty kolego chcesz Victory jednak robić to życzę z całego serca powodzenia. Właśnie dołączyłeś do elitarnego grona Victorowców. Wielu ich na Kodze. W zasadzie bardzo wielu, bo jeszcze nikomu nie udało się tej szacownej grupy opuścić. Ale do odważnych świat należy i na głębokie wody trzeba skakać od razu. Na płytkiej wodzie (czyt. na dżonce) jeszcze byś się połamał skacząc. A tak bezpiecznie.

Jezeli potrafisz... "kolego" czytac ze zrozumieniem... to jeszcze nie dolaczylem do tej grupy(bo nie zaczalem budowy). Jestem w trakcie zbierania materialow. Dopuszczam takze mozliwosc wykorzystania w okolo 25% zestawu Mamoli (niektore czesci metalowe, dekoracje oraz plany z tego zestawu). Mam male mieszkanko i uczulonych sasiadow.
Ale dziekuje za przyjemne slowa otuchy(polamania nog). Na pewno zmotywuje.

Nie masz czego się obawiać Model Viktory jest trudny, ale wcale nie oznacza nie wykonalny. Owiany jest dziwną aurą, może dlatego że jak ktoś go widzi otwiera bezwładnie ziape. Jestem pewien ze jeśli odpowiednio dobierzesz skalę do swoich umiejętności i zasobności portfela to bez problemu sobie z nim poradzisz. Mamy na Kodze doskonały przykład w postaci Myszora, jak twierdzi jest to jego pierwszy model w życiu, choć wierzyć się nie chce w jego słowa. Oba modele są dość podobne. Widać nie trzeba być magikiem by wystrugać sobie śliczny model, a wystarczy jedynie posiadać zapał i chęci do pracy tak jak Myszor. Ja osobiście trzymam za was kciuki.