Strona 3 z 3
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 22 mar 2007, 20:57
autor: PawełJ
Thorus napisał:
jakos bardziej mi odpowiada wyglad forniru ktory prezentruje sie na modelu jak deski
Witajcie! model jest pokryty fornirem lecz szczeliny są niewidoczne , jak przypuszczam, ze względu na słabe oświetlenie.
Już powoli zaczynam budować szkielet Santa Marii, gdy będą już jakieś efekty to może zacznę jakąś relacje specjalnie dla Niny;)
Pozdrowienia dla wszystkich!
PS
Jutro postaram się zrobić kilka zdjęć przy naturalnym świetle zeby przekonać kolege Thorusa.
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 22 mar 2007, 21:19
autor: Thorus
juz nie trzeba z ciekawosci przejzalem sobie caly temat i wszystko widze:)
mam pytanko, jakie grube sa te listwy z ktorych zrobiles pokladówke?
pozdrawiam i czekam na relacje z budowy santa marii:)
i odrazu powiem ze jak juz nazbieram materiałów i narzedzi i skoncze dzonke mam w planach zabrac sie za pinte:) wiec moze jeszcze ktos sie dołaczy i stworzymy cala kolekcje:p
pozdrawiam, i jeszcze raz- gratuluje dzonki:) fajna ludeczka, bardzo mi sie podoba:)
bedziesz ja moze czyms konserwowal? bejcowal?
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 22 mar 2007, 22:41
autor: PawełJ
Siema!
Co do konserwacji to przydało by się, ale nie mam pojęcia jak i czym to zrobić ( generalnie jest na forum kilka informacji czym konserwować ale jeśli chodzi sposob nakładania farby i inne bardziej techniczne sprawy to się nie orientuje - proszę o jakieś wskazówki).
Dżonke pokrywałem obłogiem 2mm brzozowym (dno, rufa, pokład, część dolną burt), fornifem brzozowym burty i dziób a reszta elementów wykonana jest z czereśni naprzemiennie z brzozą.
Co do floty to niezły pomysł, musimy znaleźć laika który dopiero zaczyna (zupełnie jak my) i może wzajemnie sobie pomożemy wymieniając się wskazówkami i podsówając pomysły.
Życze powodzenia w budowie dżonki i obyś nie miał z nią tylu przygód co ja;) Mam taką cichą nadzieje, że kiedyś pokażemy kogowym weteranom prawdziwą klasę:D
Pozdrawiam!!!!!!!!!!
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 23 mar 2007, 09:46
autor: maciejza
PawełJ napisał:
Co do konserwacji to przydało by się, ale nie mam pojęcia jak i czym to zrobić
Moze to Cie troche naprowadzi ;)
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,11659/catid,10/
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 23 mar 2007, 13:01
autor: PawełJ
Witam!
Interesuje mnie jeszcze jedno. Czy malować cały model? A czy takielunek i ożaglowanie też się czymś zabezpiecza? Szczerze mówiąc to jeszcze nie pomalowałem modelu bo się trochę boje. Nie chciałbym zepsuć efektu poprzez niewłaściwe nałożenie farby.
Pozdrawiam!
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 23 mar 2007, 13:53
autor: mirek
Mnie się wydaje , że powinieneś pokryć cały model lakierem lub olejem , ale bardzo delikatnie czyli cieniutką warstwą .
Wydobędziesz wtedy całą barwę drewna i modelik ożyje.
Olinowanie to zostaw w spokoju i niczym nie maluj
Lineczki przed założeniem powinieneś zaimpregnować woskiem pszczelim lub mieszaniną kleju Vikol z wodą
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 23 mar 2007, 16:11
autor: Thorus
a masz moze mirek jakis sposób na położenie cienkiej warstwy lakieru? moze jakies specjalne pedzelki albo cos co by zbieralo nadmiary oleju/lakieru z pędzla? zawsze dobrze wiedziec, go ja w takich sprawach jestem zielony, nigdy mi dobrze lakierowanie nie wychodziło:)
mozesz jeszcze powiedziec kiedy lakierowac/olajowac modl? czy po zlozeniu czy moze jeszcze przed elementy pomalowac a potem dopiero przykleic?
pozdrawiam
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 23 mar 2007, 19:17
autor: mirek
Jak cienko malować ?
Trudno jest odpowiedzieć na tak postawione pytanie .
Mogę jedynie powiedzieć jak ja to robię
Pędzelek delikatnie moczę w lakierze a właściwie sama końcówkę pędzla i następnie rozprowadzam dość szybko po powierzchni starając sie wetrzeć lakier czy olej w drewno na tym samym poziomie . Malując zawsze staram sie malować wzdłuż słoi.
Nie dopuszczam nigdy aby w trakcie malowania pozostał w jakimkolwiek miejscu nadmiar lakieru czy oleju.
Do malowania używam pędzli miękkich
Model maluję po dokończonym montażu elementów , ponieważ do oleju jest ciężko przykleić a powierzchnia polakierowana nie daje gwarancji dobrego sklejenia .
Tak w olbrzymim skrócie podałem jak ja to robie .
Koledzy zapewne maja inne metody i być może lepsze , ale ja tak robie i jestem zadowolony z efektów
Odp:Prawie jak dżonka - by PJ
: 23 mar 2007, 19:37
autor: Thorus
dziekuje ci bardzo:)
o taka odpowiedz mi chodzilo:)
pawel, jak juz zakonserwujesz model pokaz zdjecia:) ciekawy jestem efektu:)