Strona 5 z 8
O:Dżonka Robina
: 20 sie 2009, 18:43
autor: RomekS
jaxa napisał:
...coś mi się zdaje, że w Twojej realizacji niektóre proporcje zostały zachwiane.
A czy to takie ważne....???
Ważne jest, że powstaje model, że są dobre fotki, że Kolega nabiera doświadczenia,
że w ogóle robi i publikuje, szczególnie po tak ostrych reprymendach.
Nie czepiajcie się pierdół.
O:Dżonka Robina
: 20 sie 2009, 19:44
autor: Jarek
robin napisał:
Jarku mam zdjęcia z budowy i skoro mówisz żebym zamieścił relacje to ją zamieszcze, tylko powiedz czy ma to być osobny temat czy już nowy (żeby nie zaśmiecać)?
Po pierwsze ja Ci nie mogę mówić, że masz robić tak czy siak. To Twoja decyzja jak będzie przebiegać
Twoja relacja. Przyznasz jednak sam, że po takich przejściach w tym temacie oczekiwaliśmy wszyscy relacji z budowy. Sugerowaliśmy Ci niejednokrotnie, abyś ciągnął budowę modelu i zamieszczał relacje z fotkami z poszczególnych faz budowy. Fajnie jest model. Ale wystrzeliłeś po dwóch miesiącach, gdzie zaczynałeś od zera z gotowym modelem. Przez te dwa miesiące dużo czasu spędziłeś ze swoją wiatrówką no i czas wakacji (jakiś urlopik ?), tak, że wiarygodność, że zbudowałeś ten model nie jest w 100%. A przecież to Tobie powinno zależeć aby sobie tą wiarygodność odbudować. To tyle.
Jeżeli chcesz zamieścić fotki z budowy, chętnie ja i inni zobaczymy jak ten model powstawał. Żeby nie zaśmiecać forum nowymi tematami zawsze możesz w poprzednich wpisach kliknąć "edytuj" i dołączyć fotki.
Pozdrawiam.
O:Dżonka Robina
: 20 sie 2009, 22:21
autor: jerry_bee
Jarek, zapominasz, że to jest hobby. czyli zabawa. czyli przyjemność. nikt nikomu nie każe niczego udowadniać. forum jest po to, żeby pokazywać co robimy i jak robimy. nikt nie wnika, czy na przykład wszystko to, co ja pokazuję rzeczywiście ja zrobiłem. kto ma taką pewność? nikt. skąd mam wiedzieć, że to, co Ty pokazałeś, właśnie Ty zrobiłeś? nie męczy mnie żadna mania, więc wierzę, że to Twój model. nawet do głowy mi nie przyszło, że może być inaczej. Robin na początku trochę się zapętlił, potem pokazał gotowy model. no i co z tego? jakie mamy prawo, żeby sądzić że to nie on go zbudował? jeśli ściemnia, to wyjdzie to w praniu, w końcu pokaże budowę kolejnego modelu.
O:Dżonka Robina
: 20 sie 2009, 22:31
autor: Jarek
Jarek napisał:
Po pierwsze ja Ci nie mogę mówić, że masz robić tak czy siak. To Twoja decyzja jak będzie przebiegać Twoja relacja.
[/quote]
Koniec tematu i już nie wypowiadam się.
O:Dżonka Robina
: 20 sie 2009, 22:34
autor: bartes123
Dokładnie Jerry. Powiem więcej - on go jeszcze buduje. Dajmy chopakowi szanse.
O:Dżonka Robina
: 24 sie 2009, 00:20
autor: robin
O:Dżonka Robina
: 24 sie 2009, 00:34
autor: robin
O:Dżonka Robina
: 24 sie 2009, 00:40
autor: robin
O:Dżonka Robina
: 24 sie 2009, 11:56
autor: Mietek
Miło zobaczyć, że moja strona z dżonkowymi planami się przydaje.
Na moje niewprawne oko to masz mało doświadczenia w budowie modeli.
Wygląda to jak wygląda ale zdradź słodką tajemnicę... Co nawydziwiałeś na pokładach???? Jakoś dziwnie wyglądają. Ta farba czy lakier psuje cały wygląd pokładu zakrywając naturalną fakturę drewna. O dokładności malowania nie wspomnę.
O:Dżonka Robina
: 24 sie 2009, 12:14
autor: robin
Mietku...małe doświadczenie?? Ja uważam że nawet bardzo małe:) . A z tym pokładem to miałem straszny meksyk:( . Zrobiłem z listeweczek z sosny, wyszło beznadziejnie, pomalowałem żeby pokryło szczeliny między deskami, następnie pomalowałem na kolor przypominający sosne, ale i tak nie wyszło. Na którymś zdjęciu jest pokazane że na deski są naklejone paseczki TEKTURY!!:laugh: . I musze przyznać że tragicznie to nie wygląda. Zreszta efetk tekturowego pokładu jest na zdjęciach końcowych statku jakie zamieściłem przed relacją. Zeby zrobić "imitacje czasu" na pokładzie po pomalowaniu powycinanych desek pokładu z tej tektury pobrudziłem je herbatą.