Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie - Strona 3
Strona 3 z 3

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 08 wrz 2011, 11:21
autor: Herek
Romku dzięki za rady. Przy dżonce próbuję wszystkiego co wyczytam na forum, eksperymentuję (z marnymi skutkami na razie) sporo, wybieram jaka technika leży mi najbardziej. Z tym cięciem na mokro masz oczywiście rację, paski wykręcają się i o dziwo niektóre kurczą... Wczoraj próbowałem ciąć na sucho po podklejeniu taśmą malarską - szło mi dużo lepiej.

Ta szarość na zdjęciu w rzeczywistości wygląda dużo gorzej niż to co widać wyżej.


Co do pokładu to próbuję zrobić go z pomocą nitki, przyklejanie kartonu do 0,6mm forniru to dziękuję ;) Nie wiem czy wybrałem dobrą metodę. Mianowicie kładę go na nowy arkusz kartonu (1mm), stary pokład wyszlifuję z tego nieszczęsnego forniru i na tak oczyszczoną dżonkę spróbuję nakleić gotowy pokład. Jeśli nie wyjdzie to trudno.

pozdrawiam

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 08 wrz 2011, 12:10
autor: RomekS
Zerwij fornir z pokładu razem z warstwą kartonu.
Karton lekko przeszlifuj i naklej nowe paski.
Też mi się zdarza odrywać źle przyklejone paski.
Złażą razem z warstewką kartonu i nie ma się tym co przejmować.

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 08 wrz 2011, 12:53
autor: Herek
Próbowałem zerwać wcześniej, ale jak zobaczyłem ile papieru odchodzi to szybko fornir wrócił na swoje miejsce. A co sądzisz o moim pomyśle, bo i tak robię deskowanie pokładu na nowym kartonie (przynajmniej sobię potrenuje). Jeśli to nie jest dobry pomysł, to jak skończę, spróbuję zerwać stary.
Najwyżej będę miał już gotowy pokład na nową dżonkę.

pozdr

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 09 wrz 2011, 10:12
autor: Herek
Skończyłem robić próbny pokład. Caulking robiłem za pomocą nitki nasączonej CA wklejonej do krawędzi. Jednak nie jestem zadowolony z efektu. Po pierwsze mam wrażenie, że wyszło za chudo. Po drugie gdzieniegdzie widać niedociągnięcia - musiałem dosztukowywać nitkę by wypełnić lukę (zupełenie jak prawdziwy dychtynek).
Listwy mają 8mm, nitka (0,15mm) po nasączeniu ma ~0,4mm. Na trzecim zdjęciu dałem zrobiony caulking z grubszej nitki (0,45mm) - ma tam ~0,7-0,8mm. Które wydaje się Wam lepsze do robienia ostatecznego poszycia (a może coś pomiędzy)?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 09 wrz 2011, 12:10
autor: mati
Witaj,
Co do tego caulkingu mogę Ci poradzić tak... ;)

Wykonałem próbkę aby zobrazować Tobie jak ja to widzę ;)

Tniesz sobie deseczki z forniru... ja przed przyklejeniem szlifuję lekko krawędzie papierem ściernym o gradacji 400...
...następnie je przyklejasz... i tu moja rada zastosuj sobie takiego "klina", który będzie ustalał równe szczeliny między poszczególnymi listwami...

DSC02794.JPG


Gdy CAŁY pokład pokryjesz deseczkami zabierz się wpierw za szlif z grubsza (ja to zrobiłem papierem o gradacji 150) a następnie wycyklinuj na glanc cały pokład ( ja to zrobiłem widoczną na zdjęciu żyletką, ale możesz to śmiało robić np. ostrzem do strugów, ostrzem segmentowym i wszystkim innym co jest podobne ;))

Jeśli pokład będzie wystarczająco wycyklinowany wydmuchaj z niego pył ze szlifowania i wiórki z cyklinowania, przeczyść jakimś suchym pędzlem... wszystko po to aby pozbyć się tego syfu ;)

Teraz masz pięknie przygotowany pokład pod caulking ;)
Co do samej nici ja niestety nie posiadałem czarnej, więc musiałem sobie tak owo przygotować...
... białą nić bawełnianą i tobie też taką polecam nasączyłem tuszem kreślarskim... środki zawarte w tuszu "zakleiły" włoski z nici... po wyschnięciu, które nie trwa zbyt długo masz gotowe pakuły :P
Co do samych nici kup sobie jakieś porządne np. Guteramann, DMC, Ariadna... wydasz na 100m szpulkę jakieś 5 - 6 zł a włókno nici będzie równe i pozbawione takich "kokonów" ;)
I jak widać poniżej nitkę (pakułę) wciskasz w szczelinę między deseczkami... ja używałem do tego celu końcówki pędzla, która jest lakierowana więc bez przeszkód sunie po powierzchni pokładu nie mechacąć przy tym nici ;) Takie kudłate nitki wystające z pokładu średnio by wyglądały :D

DSC02795.JPG


Nie wpychaj zbyt głęboko nici... mają być na równi z pokładem...

Tym sposobem masz gotowy caulking na pokładzie...

DSC02797.JPG


Całość zabezpieczasz np. olejem, pokostem, lakierem czy czym tam sobie życzysz (po zaolejowaniu pokładu przed przyklejeniem wyposażenia pokładu uniemożliwisz sobie przyklejanie na styk, będziesz mógł to obejść poprzez przyklejanie owych elementów na kołeczki, druciki ;))

Pamiętaj, aby szczelina była minimalnie węższa od średnicy nici (w moim przypadku nić ma 0,25mm a szczelina 0,20mm... przynajmniej tak mówi elektroniczna suwmiarka :lol: )

Nić będzie wystarczająco ciasno osadzona i nie ma bata, nie wylezie ze szczeliny ;)

Aha i jeszcze jedno... te deseczki na fotkach mają ok 3,5mm bo takie mi się wycięły ;)
Tobie radzę zrobić caulking, raczej nie grubszy niż 0,3mm...

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Mateusz

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 19 wrz 2011, 13:35
autor: Herek
Zgodnie z radą Matiego wykonałem pokład na nowo imitujac caulking tak jak on tu pokazał. Nie wyszło idealnie, ale nie jest chyba aż tak źle?
Spróbowalem zrobić treenails za pomocą wykałaczek, inne metody mi nie odpowiadały dając zbyt wyraziste "kropy". Wykonałem poszycie z sapeli, wszystko jest na chwilę obecną oszlifowane, a model czeka na zakup listewek i dalsze prace.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 30 wrz 2011, 01:05
autor: Herek
Przybyło parę elementów:

Obrazek

Linę kręciłem (na nodze od biurka, na razie bez ropewalka) z tego co miałem pod ręką, a było to:

I małe pytanie - czy dobrze sądzę, że wyszła mi lewoskrętna?
Obrazek

Ster:
Obrazek

Łajba:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Teraz zaczynam pracę nad masztami, żaglami i takielunkiem.

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 30 wrz 2011, 09:25
autor: mati
No i całkiem nieźle Ci to wszystko wychodzi :)

A linka jest prawoskrętna...

Pozdrawiam
Mateusz

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

: 30 wrz 2011, 19:13
autor: Herek
Ok, czyli tzw "reguła prawej dłoni" z fizyki też tu ma zastosowanie.
Kurde to musze kupić nite i ukrętolić 3 cienkie prawo by zrobić do kotwy lewoskrętną.