Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Zakładaj relację SM,
można jeszcze potem dorobić Ninę i Pintę.
Sam przyznasz, że budowa prostego modelu na początek,
daje wyobrażenie o technikach budowy, i jest świetnym poligonem
doświadczalnym.

Powiem szczerze że warto było poświęcić 1,5 miesiąca pracy na Dżonkę żeby z czystym sumieniem i doświadczeniem w drewienku zacząć coś trudniejszego. Będę sobie stopniował trudność budowanych modeli aż w końcu dojdę do takich projektów jak Bellona czy Victory, których nie udało mi się skończyć.
Czasami warto posłuchać tego co mają do powiedzenia starsi i bardziej doświadczeni modelarze.
Romkus - relację SM zapodam już nie długo - w tej chwili jestem na etapie wycinania szkieletu a rozpoczynając nową relację warto mieć co pokazać, i tej zasady będę się trzymać.
Pozdrawiam -Seb.

Witam

Miło się patrzy na człowieka, który posłuchał, wykonał, nie wywołał awantury
a na dokładkę zbudował pierwszy modelik. Wielu orzełów przeleciało i słuch
o nich zaginął. Buduj następny model, będę kibicował.
Gratulacje.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Orzełów, bo orłami Ich nazwać nie można.

Dziękuję Panie Andrzeju, SM już robię - relacja niebawem.
a jeśli chodzi o modelarstwo - to chyba uczy pokory.
Pozdrawiam Seb.

Witam!

Seb77 pisze:Długo przeglądałem to forum biorąc się za taki projekt jak Vicyory. Jednakże poszedłem po rozum do głowy i zacząłem od prostego modelu w drewnie czyli Dżonki. Postanowiłem że zacznę od początku ucząc się cierpliwie w praktyce i czerpiąc "garściami" wiedzę od Was.

I o to w modelarstwie chodzi aby stopniowo podnosić poprzeczkę trudności w wykonywanych modelach.
Chcieć, to nie znaczy móc. Szczerze gratuluję ukończenia modelu i wierzę, że następny też wyjdzie dobrze, oraz będzie ukończony.

Oczywiście można budować modele jak ten tu: http://www.forum.modelarstwo.org.pl/vie ... 3a#p394715

Totalna porażka w wykonaniu!

Pozdrawiam

"Hadżi"

Dzięki Hadżi.
No właśnie, powoli z ambicjami i dawkowanie poziomu trudności - na tym forum na pewno się to uda wielu modelarzom.
Pozdrawiam Seb.

Seb77 pisze:Powiem szczerze że warto było poświęcić 1,5 miesiąca pracy na Dżonkę żeby z czystym sumieniem i doświadczeniem w drewienku zacząć coś trudniejszego. Będę sobie stopniował trudność budowanych modeli aż w końcu dojdę do takich projektów jak Bellona czy Victory, których nie udało mi się skończyć.
Czasami warto posłuchać tego co mają do powiedzenia starsi i bardziej doświadczeni modelarze.

Postawa godna naśladowania i tylko szkoda ,że tak niewielu to rozumie.
Serdecznie gratuluję ukończenia modelu dżonki

I o to w tym wszystkim chodzi trzeba znać swoje możliwości, bo niestety same chęci nie wystarczą a zdobywanie umiejętności poprzez budowę kolejnych coraz bardziej trudnych modeli doprowadza do tego, że każdy kolejny jest coraz lepszy a trzeba pamiętać ze człowiek sie uczy całe życie . Przyjdzie taki czas a widząc twoje podejście to pewnie nie długo, że zrobisz któryś z tych wymienionych na poziomie, że nie jeden będzie Ci zazdrościł umiejętności. Buduj i pytaj sie, jeżeli masz z czymkolwiek problemy na pewno pomożemy.

Dzięki za słowa wsparcia - to motywuje mnie do dalszej pracy nad modelami i sobą.
Serdecznie pozdrawiam Wszystkich Kogowiczów.
Seb.