Strona 2 z 4
Re: Dżonka_Piatnik81
: 25 mar 2012, 18:40
autor: Piatnik81
Stojgniew pisze:Wydaje mi się, że fornir na krawędziach burt, na dziobie połamał się. Tam gdzie jest duży promień gięcia
Seb77 pisze:Dżonka super wychodzi, tylko ten "dziób" mógłbyś poprawić, żeby nie było tych załamań forniru widać.
Spokojnie Panowie. Tak ma być

A dlaczego? Mam nadzieję że wyjaśnią to poniższe zdjęcia. Odrobinę przybyło no i dżonka teraz widzi wszystko

Re: Dżonka_Piatnik81
: 25 mar 2012, 22:06
autor: Seb77

- teraz wszystko jasne.
Re: Dżonka_Piatnik81
: 02 kwie 2012, 01:28
autor: Piatnik81
Troszkę przybyło od ostatniego postu. Poćwiczyłem kilka nowych reczy, podjąłem kilka prób toczenia, robienia zaczepów ze szpilek i wyginania poprzecznego listewek bukowych. Oto efekty moich prób:
W miarę poprawna rolka wyszła mi dopiero za trzecim razem. Otwór w belce ponawiercałem wiertłem 2mm i resztę wydziobałem skalpelem.
Zaczepy wykonane są ze szpilki poczernionej nad płomieniem z zapalniczki i wyginanej na gwoździku.
Tu się namęczyłem trochę z materiałem ale jakoś wyszło. Listwy giąłem poprzecznie w zmontowanej do tego celu formie z deski sosnowej. Deskę przeciąłem po linii z krzywizną którą chciałem uzyskać i otrzymałem w ten sposób dwie części formy. Listewki wrzuciłem do ciepłej wody na dwie minuty, potem w formę, zawiązałem sznurkiem i wrzuciłem do piekarnika na 20 minut. Po tej operacji listwy przybrały wymagany kształt w 95%. Resztę dogiąłem podczas klejenia i wyszło coś takiego:
No i tak to się prezentuje w całości, na chwilę obecną.
C.D.N.
Re: Dżonka_Piatnik81
: 02 kwie 2012, 10:11
autor: muli9
Gratulacje - z kazda chwila coraz piekniejsza
Re: Dżonka_Piatnik81
: 07 maja 2012, 22:52
autor: Piatnik81
Powoli prę do przodu. Oto co przybyło w wolnych chwilach:
Kilka drobiazgów
I "na szybko" zmajstrowana podstawka
C.D.N.
Re: Dżonka_Piatnik81
: 20 maja 2012, 16:06
autor: Piatnik81
Witam! Oto co przybyło:
Beczka to paseczki forniru oklejone na patyku bambusowym.
Wszystkie knagi strugałem skalpelem z patyczka po lodach. Potem obrobiłem papierem ściernym i iglakami.
I zamontowałem ster.
Całość pociągnąłem olejem duńskim.
C.D.N.
Re: Dżonka_Piatnik81
: 24 maja 2012, 02:08
autor: Piatnik81
Kontynuacja tematu:)
Bloczek 2x2x3mm z listewki bukowej, najmniejszy jaki udało mi się wykonać (jak narazie)...
...i reszta drobnicy. Wiosła jeszcze nie "bambusowe" ale już w krótce. Na technikę wykonania bambusów wpadłem dopiero po zrobieniu wioseł...
... a takie są efekty. To bambuski na żagle.
I na koniec rolki w grotmaszcie wytoczone na urządzeniu dremelopodobnym. Niestety się nie kręcą. Otwór na nie wydlubałem skalpelem, samym, bez wiercenia.
C.D.N.
Re: Dżonka_Piatnik81
: 24 maja 2012, 07:20
autor: RomekS
Piatnik81 pisze: Poćwiczyłem kilka nowych rzeczy, podjąłem kilka prób toczenia, robienia zaczepów ze szpilek i wyginania poprzecznego listewek bukowych.
Tu się namęczyłem trochę z materiałem ale jakoś wyszło. Listwy giąłem poprzecznie w zmontowanej do tego celu formie z deski sosnowej. Deskę przeciąłem po linii z krzywizną którą chciałem uzyskać i otrzymałem w ten sposób dwie części formy. Listewki wrzuciłem do ciepłej wody na dwie minuty, potem w formę, zawiązałem sznurkiem i wrzuciłem do piekarnika na 20 minut. Po tej operacji listwy przybrały wymagany kształt w 95%.
No i o to chodzi. Nabierasz doświadczenia przydatnego przy następnych modelach.
Prosty model ale techniki wykonania takie same jak w modelu dużo bardziej złożonym.
Często pada pytanie: "Od czego zacząć". Odpowiedź jest prosta....
P.S.
Opis wyginania poprzecznego z fotkami jest też w innym wątku może przyda się komuś:
viewtopic.php?f=7&t=36516&start=20
Re: Dżonka_Piatnik81
: 24 maja 2012, 08:21
autor: bartes123
Piatnik81 pisze:Na technikę wykonania bambusów wpadłem dopiero po zrobieniu wioseł...
... a takie są efekty. To bambuski na żagle.
25 bambusy.jpg
Bardzo ładne efekty. Ale opisz może pokrótce technikę na jaką wpadłeś

Re: Dżonka_Piatnik81
: 25 maja 2012, 00:07
autor: Piatnik81
Przedstawiam sposób w jaki wykonałem bambusy. Materiał to, jakże by inaczej, bambusowe wykałaczki o średnicy 1mm , które przygotowałem wcześniej. Najpierw w ruch poszla lutownica z ostrym grotem. Trzeba uważać żeby nie grzać zbyt długo i nie dociskać za mocno bo przepalimy wykałaczkę.
...a potem "dremel". Szlifując w ten sposób uzyskałem fajny, nierówny kształt przez co bambus nie jest taki "aptekarski".
Zrobiłem troszkę na zapas w razie jakby się coś połamało.
Ostatni etap to przypalanie bambusa szerszym grotem lutownicy celem go przybarwienia. To też trzeba wyczuć co by nie przypalić za bardzo.
Na sam koniec pokryłem wszystko olejem duńskim (patrz mój poprzedni post). A tak wyglądaja wiosła po tuningu;) :
Pozdrawiam wszystkich i c.d.n.
