Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Moje pierwsze coś ???? - Strona 6
Strona 6 z 10

O:Moje pierwsze coś ????

: 19 mar 2009, 15:24
autor: mirek
Te efekty nie są takie mizerne , zawsze coś przybyło
Jak już jest maszt to teraz dopiero zacznie się jazda z olinowaniem .
Postaraj się to zrobić jak najlepiej bo źle dobrane linki mogą zepsuć cały efekt.

O:Moje pierwsze coś ????

: 19 mar 2009, 18:24
autor: robert82
Dzięki mirku !
A co do linek to pewnie i tak u ciebie się w nie zaopatrze , ale do tego jeszcze trochę wody upłynie bo zanim węzmę się za wiązanie to pomęczę się z wyposażeniem pokładów.

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 17:38
autor: robert82
Witam
Tak przy niedzieli chwilka dla przekroju
Maszt zostawiamy narazie w spokoju ( niech sobie odpocznie ) :P
Zabieram się za miedziowanie . Narazie jedna strona
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 17:58
autor: mirek
Kurcze super to wyszło!
Tylko jest jeden mały problemik , jak to zrobiłeś i z czego ?
RomekS rozpoczął swoją sekcję i zapewne będzie miał wielu naśladowców i na pewno chcieli by skorzystać z Twojego doświadczenia ( RomekS chyba też )

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 18:28
autor: robert82
Dzięki Mirku
Co prawda doświadczenie to ja mam zerowe , albo jeszcze mniejsze . No ale jakoś udało się to zrobic.

1) Wyciołem z teczki na dokumenty karton odpowiadający wymiarom sekcji
2) Narysowałem płytki z prawej strony i z lewej strony (dokładnie w tym samym miejscu)
3) Na prawej stronie tępym szpikulcem przerysowałem kreski żeby zostały wgłębienia
4)Następnie na lewej stronie szpikulcem wewnątrz cegiełek nakłuwałem imitację gwożdzi
5)Lakierowałem sprayem miedzianym i wkleiłem na sekcję

I oto cała zabawa . Wyszło jak wyszło , ale w naturze wygląda bardzo dobrze (jak orginalna blacha)
Trochę tylko schodzi z nakłuwaniem :(
No ale cóż COŚ ZA COŚ
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 19:04
autor: mirek
No to zaskoczyłeś mnie totalnie !
Byłem święcie przekonany , że jest to blaszka miedziana !!!
Wielkie dzięki .

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 21:41
autor: Rafal
Witam,
Na zdjęciach wyszło to bardzo ładnie - tylko troche płasko. Te miedziane płyty powinny na siebie zachodzić. Jest do kupienia taka samoprzylepna blaszka miedziana (taśma), z ktrórej wycinamy pojedyńcze tabliczki ... trochę zabawy przy takim klejaniu pojedyńczymi blaszkami jest ale myślę że warto. Gdzieś na PWM-ie pokazywałem jak oklejałem jeden z kadłubów - zresztą na Kodze też już to ktoś robił. Niemniej jednak gratuluję nowego podejścia do tego tematu!

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 22:05
autor: Tomasz_D
Szkoda Robercie że nie wspomniałeś wcześniej że będziesz lub masz zamiar poddawać się tak masochistycznym torturom modelarskim. Jeśli chodzi o wygniatanie nitów to jest bardzo prosta metoda. Wystarczy załatwić kilka kółek zębatych z dużego zegara - np ze starej kukułki - następnie zeszlifować zęby z prostokątnego przekroju na taki który z każdego zęba zrobi szpikulec umieszczając kółko w wiertarce, a potem takie kółeczko umieścić w jakiejś obsadce. Pozostanie później tylko wygniatanie nitów tak przygotowanym urządzeniem przy linijce. Efekt widać poniżej w postaci jednej z blach poszycia którymi pokryty będzie kadłub mojego Agassiz'a

element 30x12 mm
Obrazek

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 22:46
autor: Mietek
Właśnie o takiej metodzie wygniatania nitów pisałem. Nie nowość ale efekt jest ;)

O:Moje pierwsze coś ????

: 29 mar 2009, 23:48
autor: Budrys
Rafal napisał:
. . . . Te miedziane płyty powinny na siebie zachodzić. . .

I to w sposób ustalony. Wielkość płyt i sposób ich ułożenia wywodziły się ściśle z tradycji szkutniczych, Płyty o wymiarach ok. 4' x 14" przybijane były do kadłuba pasami na zakładkę ok. 3/4", odmiennie w okrętach wojennych i statkach handlowych.
W okrętach wojennych: rozpoczynając od kilu i rufy idąc dalej do linii wodnej i dziobu. W statkach handlowych - odwrotnie: od linii wodnej do kilu. Zasady te były już wcześniej przytaczane na forum Kogi (ok. połowy 06. 08r.). :dry:
Ot tak, dla zachowania wierności szczegółom warto zastosować.;)