Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem
Strona 1 z 3

Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 29 mar 2011, 23:57
autor: ramol
Witam wszystkich, zapewne każdy z modelarskiej braci odczuwa od czasu do czasu nieodpartą potrzebę, przeradzającą się czasami nieomal w fizyczne swędzenie, które gna go do siedzenia godzinami i dłubania, dłubania, dłubania.
No i owo swędzenie dopadło teraz mnie, naoglądawszy się na forum różnych relacji i powstających na nich cudach postanowiłem i ja coś stworzyć. Będą to moje pierwsze zabawy z tworzeniem modelu wyłącznie z drewna, więc na razie mój "warsztat maszynowy" jest nad wyraz skromny, mam nadzieję go rozbudowywać w miarę postępów z budowy.
Wszelkie uwagi mile widziane, podobno nic tak nie mobilizuje jak porządny opiernicz, choć mam nadzieję że nie będzie za często, :-) .
Postaram się nie wklejać zbyt dużo zdjęć bez potrzeby.

Zatem rozpoczynam,
ot i cały warsztat na początek
ot i cały warsztat na początek

to po lewej to deski z owocowych skrzynek, pierwotnie model miał być wykonywany z nich, jednak z pomysłu tego zrezygnowałem, efekt - czekam na listewki od pana Mirka :-)
wyżynarka nie jest jednak zbyt wdzięcznym urządzeniem do wycinania precyzyjnego, poniżej świeżo wycięte wręgi, na szczęście wyciąłem z naddatkiem.
wstępne pasowanie wymiarów ze stocznią,
wstępne pasowanie wymiarów ze stocznią,

Podczas szlifowania wręg wpadłem na pomysł że skoro wszystkie trzy są identyczne to można je obrabiać razem, wtedy wyjdą identyczne co do milimetra.
trzy wręgi razem, podczas obróbki
trzy wręgi razem, podczas obróbki

W środę mają przyjść listeweczki, na myśl o tym moje wewnętrzne "swędzenie" narasta :-)
Oryginalny Victory był wykonany z ok 6000 dębów, mnie jak na razie poszły 4 dorodne "dęby", :-)

Z uwagi że nowe zdjęcie niewiele się różni od wcześniejszego, ale jednak jest lepsze, pozwoliłem sobie stare wymienić na to poniżej. Mirek słusznie zwrócił mi uwagę że do montażu poszycia będę potrzebował takich sprytnych zacisków, wiec w przerwie pomiędzy molestowaniem wręg wykonałem coś zbliżonego do tych umieszczonych na forum. Problem obracających się śrubek kontrujących rozwiązałem poprzez wpuszczenie nakrętek w sklejkę. Nawierciłem otworki na głębokość równą grubości nakrętki i średnicy równej szerokości nakrętki mierzonej po ściankach, przy mocnym skręceniu nakrętka wcięła się rogami w sklejkę jednocześnie "wciągając" się w podebranie. Teraz swobodnie można skręcić zacisk jedną ręką, nakrętka siedzi mocno wbita w sklejkę i się nie obraca. Wykonałem trzy zaciski prawe i trzy lewe, bolce to wałeczki z rozwalonego łożyska igiełkowego.
pierwsze przymiarki z Mirkowymi listewkami, i jednocześnie test zacisków.
pierwsze przymiarki z Mirkowymi listewkami, i jednocześnie test zacisków.




CDN...

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 30 mar 2011, 08:16
autor: jerry_bee
to Twój własny projekt? czy wzorowałeś się na Romku? bo układ wręg i sposób podparcia jest chyba identyczny.. Romek kiedyś przygotował zestaw rysunków, są do ściągnięcia stąd:
http://www.koga.net.pl/pliki-do-pobrani ... toryq.html
tylko skala inna, ale przeróbka to żaden problem.

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 30 mar 2011, 09:27
autor: ramol
Oczywiście, moje niedopatrzenie, wiec już prostuję, Oświadczam że bazuję się na zarówno materiałach zamieszczonych na kodze przez Pana Romka, jak też montaż wykonuję w oparciu o jego relację budowy sekcji Victory, którą żeby nie skłamać czytałem/przeglądałem już z 50 razy, i pewnie zajrzę do niej jeszcze nieraz. Jedyne co zmieniłem to skala, moją sekcję wykonuję w podziałce 1:48.

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 30 mar 2011, 19:33
autor: RomekS
Przekroje są bardzo wdzięcznymi modelami.
Przynajmniej "oglądacze" nie pytają "czy to pływa".
Niemniej...
Przy tej skali warto by było pokusić się
o dokładniejsze odwzorowanie wręg śród pokładowych.
Te moje są grubsze i mało dokładne. Wymagała tego skala.
Po dodaniu masztu, przekrój będzie dość wysoki.
Będziesz robił cały maszt czy tylko wycinek.
Z żaglami czy bez, bo wtedy jest inna wysokość podwieszenia rei.
Moja sekcja "V" była robiona bez żagli.
Natomiast sekcja "ST" była robiona z samymi liklinami i tam reje są
umieszczone inaczej. Podpowiedział mi to kiedyś Ryszard i
zapamiętałem.
Zrób dokładnie te wręgi bo od tego zależy reszta.
Stocznia trochę za krótka.
Bardzo ważne jest pionowe umieszczenie wręg.
Zanim zaczniesz poszycie sprawdź to.

P.S. Żaden ze mnie pan.
Romek S. po prostu...

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 30 mar 2011, 19:52
autor: ramol
no wręgi to jeszcze będę męczył, zwłaszcza górne części bo są jeszcze za grube, biorąc od uwagę skalę to całego masztu raczej na pewno nie wykonam, myślałem o zrobieniu gdzieś do wysokości pierwszego marsa, żeby trochę linek dla lepszej prezentacji pozaczepiać.

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 01 kwie 2011, 09:12
autor: ramol
Jeszcze w kwestii zacisków, wykonane według poniższej koncepcji, niestety rysunek z painta.
ich użycie przedstawione na zdjęciu z poprzedniego posta. Śruba dokręcana na kluczyk ampulowy 3mm
dostosowany do wręg ze sklejki 6mm
dostosowany do wręg ze sklejki 6mm
zacisk.JPG (9.36 KiB) Przejrzano 10732 razy

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 10 kwie 2011, 15:14
autor: ramol
Więc tak, wręgi otrzymały okleinę imitującą ich właściwe złożenie, okleina z chyba po waszemu to obłóg?, w każdym razie grubości 1mm, wykonana z deseczek skrzynek owocowych, po przeszlifowaniu wręgi, łączenia poszczególnych elementów są bardzo mało widoczne, mam nadzieję że trochę się pokażą jak się to potraktuje bejcą. Wręgi wypionowane i skręcone śrubami na prętach stoją równo i sztywno, więc nie potrzebuję robienia dodatkowej listewki pionującej, tak jak u Romka, zresztą jak słusznie zwrócił uwagę stocznia jest za krótka i nie ma za bardzo miejsca na taką listew. Rozpocząłem kładzenie poszycia, jak na razie moje zaciski sprawują się dobrze. Stan na dzisiaj poniżej.
No i doczekałem się pierwszego komentarza od żony, cytuję "ciekawe gdzie ty to masz zamiar trzymać bo na pewno nie w pokoju", heh a myślałem że mnie to nie spotka. :lol:
000_1537.jpg

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 11 kwie 2011, 00:34
autor: ramol
mam, pytanie, bo przeglądałem już kilka relacji i na żadnej nie było tego elementu, a w przekrojach i rzutach anatomi viktorego jest, mianowicie jak dobrze odczytuję to na śródokręciu po obu stronach grota biegną takie .... pomosty?
na przekroju:
i z góry plan pomieszczeń
i z góry plan pomieszczeń
przekrój.JPG (83.03 KiB) Przejrzano 10417 razy

i z góry:
rzut dna.JPG
rzut dna.JPG (23.11 KiB) Przejrzano 10412 razy

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 11 kwie 2011, 02:40
autor: Tomek Aleksinski
ramol pisze:mam, pytanie, bo przeglądałem już kilka relacji i na żadnej nie było tego elementu, a w przekrojach i rzutach anatomi viktorego jest, mianowicie jak dobrze odczytuję to na śródokręciu po obu stronach grota biegną takie .... pomosty?
na przekroju:
przekrój.JPG

i z góry:
rzut dna.JPG



Masz najzupelniej racje. Na poziomie najnizszego pokladu, nazywanego "hold", w srodokreciu znajduja sie dwa rownolegle do siebie biegnace pomosty (platforms), do skladowania okretowego zaopatrzenia, beczek z woda, solonym miesem, etc. Chodzi o maksymalne wykorzystanie przestrzeni tamze. Pomosty te, razem ze znajdujacymi sie podobnymi chodnikami (wezszymi od. w/w) na pokladzie wyzszym, tzw. "orlop" deck (na Twym rysunku nazwany pokladem najnizszym) - tamte nazywaly sie "carpenter's walk", sluzyly tez do szybkiego i latwego dojscia do wnetrza burt na tym poziomie (ponizej linii wodnej) w sytuacji gdy okret otrzymal tam uszkodzenia burt od artylerii nieprzyjaciela i trzeba bylo szybko te dziury zaczopowac i nastepnie prowizorycznie zreperowac aby zapobiec zatopieniu okretu. Obowiazki te nalezaly do tzw. carpenter's mate (pomocnik stolarza okretowego), jak i samego stolarza (carpenter), ktorzy bezposrednio podlegali okretowemu bosunowi - bardzo waznej osobistosci na okrecie, o wielkiej wladzy nad spolecznoscia marynarska.
PS: Skad masz taki fajny rysunek z polskimi oznaczeniami?

Re: Sekcja Victory - pierwsze zabawy z drewnem

: 11 kwie 2011, 14:54
autor: ramol
dziękuję za odpowiedź, więc skoro pomosty były to je zrobię. Przekrój to zaczerpnięty z innej relacji, chyba Mirek go wklejał.
Coś z innej beczki mam jeszcze, jako że w głowie mi się coś przestawiło i każdą napotkaną rzecz zaczynam analizować pod względem jej przydatności do użycia w modelu, trafiłem dzisiaj w sklepie rolniczym na kulki łożysk sprzedawane luzem w praktycznie dowolnym wymiarze, najmniejsze to chyba od 1,5mm są w skoku chyba co pół milimetra. Zakupiłem średnice 2,3,4 mm, więc kule już mam, jeszcze "tylko" dorobić do nich armaty.
kule 003.jpg