welon68 pisze:Tak się zastanawiam. A może kadłub zrobić ..... z blachy aluminiowej ... 0.6mm ? Czy tam jest dużo powierzchni płaskich? Burty, dno, A bułę na dziobie (sorry za nazewnictwo) .... z drewna pokrytą tkaniną szklaną. Aluminium fajnie się klei na żywicę epoksydową. Kadłub byłby dość solidny, Nie przełamał by się jak Titanic.

Przy 2m ..... to musi być dość solidne. Skoro ma być RC. A na pewno dno. Obniży to środek ciężkości. Przy takiej wyporności bez balastu raczej się chyba nie obędzie. Czy można prosić o fotkę kadłuba ? lub plan, rysunek poglądowy?
Panie Welon - dziękuje za zainteresowanie,
dużo czy mało to pojęcie względne. Dziób jest totalnie krzywy, rufa w połowie, reszta płaska.
Co do solidności i sztywności kadłuba...to może wyjaśnię od początku bo tak teraz doszło do mnie, że nie wytłumaczyłem jak ma wyglądac konstrukcja wewnątrz kadłuba. U większości Waszych prawdziwie cudnych modeli liczy się jednak to co widać z zewnątrz, u mnie ważne jest również aby wewnątrz zachować ile się da z oryginalnego statku. Mam na myśli nie tyle usztywnienia, ramy, wzdluzniki, pokładniki itp. ale grodzie wzdłużne, grodzie poprzeczne (chociaż ich prawie brak), ścianki burt i pomieszczeń wewnątrz kadłuba (nie nadbudówka) itp., stołki na kontenery i zbiorniki.
Statek ma 306 wręgów budowlanych, rozmieszczonych co 700mm (co w mojej skali daje 7 mm), na rufie robię przekroje wręgowe co jeden wręg aż do 106 wręgu. Potem śródokręcie co trzeci wręg do 214 wręgu i od 214 wręgu do dziobu znów co jeden wręg budowlany. Dodatkowo wzdłużniki na burcie i trzy grube na 8 mm ze sklejki wzdłużniki denne przez całą długosc statku plus kilka 4 mm wzdłużników dennych na rufie i dziobie dla lepszego połączenia rufy i dziobu ze sródokręciem. Statek jest długi ale stosunkowo wąski. Wszystkie wręgi są ze sklejki 3mm oraz 4mm na śródokręciu. Sklejka nadaje się wysmienicie na konstrukcję wewnętrzną, na cięcie skomplikowanych kształtów - nie tylko zarysu wręgu ale podpór pokładów itp.
Rufę jak złożyłem na sucho to jest cholernie sztywna - sama konstrukcja bez poszycia. Do tego przyjdą grodzie wzdlużne burt wewnętrznych i różnych pomieszczeń wewnątrz kadłuba poniżej pokładu najwyższego, a na dodatek pokłady wewnątrz kadłuba - trzy pokłady plus czwarty górny, wszystkie praktycznie od rufy do wregu 214 i dalej, od burty do burty. Jeden na rufie będzie otwierany aby mieć dostęp do siłowni. Wnętrze statku jest "chronione" przez otwieraną furtę więc jak sobie ją otworzę to wszystko widzę itp.

W siłowni muszą się zmieścić wszystkie mechanizmy itp. Wzdłużne ścianki wewnętrzne burt podwójnych i pokłady z 3mm lub 4 mm HIPSu - tak założyłem ale jestem otwarty na propozycję. Pamiętajcie, że ja jestem okrętowcem - nie modelarzem.
Kadłub do zanurzenia 8.5 cm musi ważyć w przybliżeniu 32 kg. Balast stały będzie w zbiornikach balastowych.
Dlaczego tak zrobiłem? - bo konstrukcja (szkielet) musi odzwierciedlać prawdziwy statek wewnątrz. Pomieszczenia wewnątrz muszą być takie jakie są na rzeczywistym statku, wewnątrz wodoszczelnego kadłuba - nie myślę o nadbudówce. Dlatego również ten statek będzie taki duży.
Pewnie to nie jest po modelarsku ale takie jest jedno z moich głównych założeń na tą budowę i z tego nie mogę i nie chcę zrezygnować. No i weźcie pod uwagę, że nie jestem modelarzem (chociaż będę takowym chciał się stać choćby w najmniejszym stopniu..ale to przyszłość pokaże) - jestem okrętowcem i myślę po okrętowemu. Poza tym lubię się uczyć na własnych błędach więc bądźcie wyrozumiali jeśli coś spiep..yłem na samym wstępnie.