Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Fornir - technologia - Strona 2
Strona 2 z 2

Re: Fornir - technologia

: 25 maja 2017, 13:47
autor: RomekS
Krisonek pisze:A własne próby na materiale są pouczające, ale nie dadzą odpowiedzi jak to będzie po jakimś czasie.

Będzie dobrze...
Krisonek pisze: A raczej nie chcę czekać kilka miesięcy, czy lat, aby zakończyć eksperyment i zacząć budowę ;)

Zaczynaj budowe...

Re: Fornir - technologia

: 28 maja 2017, 23:28
autor: Krisonek
Mam jeszcze jedno pytanie. Jak wiadomo deskowanie pokładu robi się z imitacją wypełnienia między deskami. A jak to wygląda na burtach? Czy deskowanie bocznych powierzchni kadłuba też powinno mieć widoczne wypełnienie?
Pytam bo w internecie jest chaos informacji i nie wiem kto ma rację.

Tu na forum przeglądałem różne relacje budowy sławnej dżonki i niektórzy mają wypełnienia. Więc jak to powinno być w przypadku tej dżonki, a jak innych łodzi?

Re: Fornir - technologia

: 29 maja 2017, 05:44
autor: TomekA
Krisonek pisze:Mam jeszcze jedno pytanie. Jak wiadomo deskowanie pokładu robi się z imitacją wypełnienia między deskami. A jak to wygląda na burtach? Czy deskowanie bocznych powierzchni kadłuba też powinno mieć widoczne wypełnienie?
Pytam bo w internecie jest chaos informacji i nie wiem kto ma rację.

Tu na forum przeglądałem różne relacje budowy sławnej dżonki i niektórzy mają wypełnienia. Więc jak to powinno być w przypadku tej dżonki, a jak innych łodzi?


Owo "wypełnienie" między plankami pokładowymi, jak i plankami poszycia burtowego, robiono ze starych zużytych lin, albo z tzw. oakum. Poluzowane skręty z lin - pakuły, wbijano specjalnymi młotkami (fachowcy obruszali się na słowo 'młotek' - był to raczej drewniany pobijak (mallet)) w szczeliny zostawiane celowo między plankami, którym uderzano w specjalne 'dłuto', (ale stępione na krawędzi [czy nawet z wyprofilowanym tam rowkiem]) i wachlarzowato się rozchodzące - ang. caulking iron i tym sposobem wbijano między planki owe pakuły. Sam proces - ang. caulking, miał za zadanie uczynienie pokładu/burty wodoszczelnym oraz usztywniał całość konstrukcji. Na koniec pokrywano te upakowane szczeliny tzw. smołą sztokholmską (pitch) - stąd ich końcowy czarny kolor.
Zerknij tu i wypatrz całosc załączonego wideo, oraz prześledż zdjęcia:
http://www.boat-building.org/learn-skil ... and-hulls/
A tak wyglądały te pobijaki i owe "dłuta" - irons:
http://fairtransport.eu/caulking-irons-and-mallets/

W załączniku poniżej masz w/w proces na przykładzie odrestaurowywania slupa amerykanskiego, USS "Constellation":

A jeśli chodzi o modele, to decyzja co do tego, czy zaznaczać te czarne szczeliny na pokładach i na burtach, zależy od samego modelarza. Można to zrobić chyba najłatwiej, malując jedną krawędż sąsiadujących planek czarną farbą akrylową, albo też można wciskać w te przestrzenie, podczas poszywania, czarną nitke czy też wąski pasek czarnego papieru.

Re: Fornir - technologia

: 29 maja 2017, 09:33
autor: Krisonek
Dziękuję za pouczającą i wyczerpującą odpowiedź.
1. A jak jest z olinowaniem. W przypadku chińskich dżonek jakiego "koloru" powinny być liny?
2. Jaki "kolor" drewna miały te dżonki? W Modelarzu 3/58 napisali że jasnego mahoniu.

Re: Fornir - technologia

: 29 maja 2017, 14:34
autor: RomekS
Szkoda słów....

Re: Fornir - technologia

: 30 maja 2017, 09:57
autor: Krisonek
Myślałem, że na tym forum nie zobaczę takich prostackich odpowiedzi.

Wciąż mam jednak nadzieję, że ktoś z normalny odpowie na moje dwa pytania.

Re: Fornir - technologia

: 30 maja 2017, 12:30
autor: Damian12
Krisonek za dużo tu filozofii. Pokład zrób z jasnego forniru, a burty z ciemnego. Jeśli chodzi o liny to możesz je zrobić z nitki zabarwionej w herbacie( kolor ciekawy, a metoda prosta). ;)

Re: Fornir - technologia

: 30 maja 2017, 13:29
autor: mati
Kolego... nikt w tym wątku nie używa jak narazie prostackich odpowiedzi. Wręcz śmiem rzucić stwierdzenie, że ku mojemu zdziwieniu jest tu bardzo spokojnie 8-) :lol:

Ale męczysz bułę tak bezmyślnymi pytaniami, że ciężko mi koło nich przejść bez odpowiedzi.

Piszesz, że jesteś młodym modelarzem... jak na razie to wydaje mi się, że filozofem... :shock:

Wiesz, może i bym zrozumiał twą dociekliwość jeśli miałbyś budować model 104 działowego okrętu w skali 1/24... ale proszę cię... masz zamiar zbudować dżonkę... 5 kawałków tektury i ze 4 liście forniru, troche kleju i sznurków... ale zaczynam wątpić w to czy w ogóle zaczniesz.

Nie wiem co starasz się ustalić i jak dokładnych informacji potrzebujesz aby skleić można powiedzieć łódkę o bryle sześcianu??

Dżonek było rodzajów ze 115 i każda inna!!

Jakiego forniru użyjesz będzie dobrze... tylko nie idź w kierunku zebrano, czeczotka, palisander i inne tym podobne.

Kup olche, grusze, mahoń, brzozę itp... będą OK!!

Kup klej Pattex https://www.castorama.pl/produkty/narze ... ml#product
Będzie dobry i nie eksploduje w kontakcie z olejem, pokostem, lakierem, bejcą, śliną czy kroplą potu z czoła.

Olinowanie stałe... zrób czarne, a ruchome w kolorze bardzo jasnego brązowego lub jakiś beż.
Pasmanteria --> wybierasz te które ci się podobają --> wieszasz na modelu

Na żagle patyczki bambusowe...

Nie wiem co jeszcze... AHA!! Tak możesz zrobić imitację uszczelnienia miedzy deskami. Weż miękki ołówek i po krawędzi grafitem. Możesz i nawet zakołkowac pokład. Wykałaczkami.

Zadaj sobie trochę trudu i poszukaj tych informacji na forum. RomekS, który zabrał "głos" jest świetnym MODELARZEM... i gdybyś był na tyle dociekliwy jak starasz się wszystkim udowodnić to znalazł byś jego relacje na forum, gdzie pokazuje absolutnie wszystko! Techniki modelarskie są opisane w jego relacji jak w mało której. Zarówno w jego jak i innych relacjach.
Ale po co jak można zadawać w kółko te same pytania i się potem obrażać, że ktoś z sarkazmem na nie odpowiada.

Nie da się normalnie odpowiedzieć na twoje pytania bo nie chcesz ich przyswoić!

Więc, radzę na prawdę w dobrych intencjach... zacznij budować model... a nie strzelaj focha, bo nikt ci nie odpowiada "normalnie"

Wszystko to TU jest... wystarczy poszukać.

Pozdrawiam
Mateusz