Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Dzięki za rady, poprawię to. Dużo szlifowania jest i dwa dni to robiłem. Jeśli chodzi o rufę to ona jest ok, tak?

Zanim zrobisz cokolwiek, przeanalizuj to..
viewtopic.php?f=7&t=36516&p=36528&hilit=berbice#p36528
Będzie Ci dużo łatwiej poszywać planki. Tylko na wypełnienie daj miękkie drewno.
Lipa lub balsa, którą przed przyklejeniem wstępnie przeszlifuj do wymaganego kształtu.

Jest lekki problem bo burty idą pod kątem i nie wiem za bardzo jak mam je okleić żeby było prosto. Macie jakiś pomysł?

Zrób tak jak radzi RomekS - przynajmniej na dziobie i rufie. Potem poszyj kadłub, a do tego czasu olej burty. I zacznij słuchać rad i je wprowadzać w życie, a nie pytać ciągle o coś innego.
Jak nie zepsujesz i nie poprawisz to się nie nauczysz.
A jak zepsujesz coś z zestawu to dorobisz sobie nowe od podstaw i też będzie dobrze - więc nię pękaj tylko działaj skoro na własne życzenie rzuciłeś się na głęboką wodę
Powodzenia,
Łukasz

Bartas89 pisze:Jest lekki problem bo burty idą pod kątem i nie wiem za bardzo jak mam je okleić żeby było prosto. Macie jakiś pomysł?

Nie bardzo rozumiem, pod jakim kątem? Względem czego? Może załączysz fotkę albo szkic wyjaśniający o co dokładnie Ci chodzi?

W sensie, że się zwężają.

Bartas89 pisze:W sensie, że się zwężają.

Odpowiedź nic nie wyjaśniająca, ale domyślam się o co biega...
Burtę ze sklejki namocz w ciepłej wodzie, a następnie
ukształtuj na gorąco np lutownicą kolbową.
Tam gdzie będziesz przygrzewał, tam burta sie skurczy i wygnie.
Nie rób nic "na siłę" bo spierdzielisz burtę. no i nie przypal.
Po ukształtowaniu na gorąco burta sama się ułoży.
Uważaj żeby w tym miejscu (fot.) nie złamać.

uważam że ktoś jest wielkim nygusem i trzeba mu wszystko podać na tacy.Romek - gdyby bartas trochę się postarał i poszukał to jest kilka relacji gdzie jest opisane co i jak ale po co się męczyć

Poprawiłem szlifowanie dziobu.

i bardzo dobrze to teraz wygląda

Tylko czasem nie układaj poszycia wewnętrznego burt "na lądzie". Zrób to co Ci radzi RomekS. A z tą "fałszywą" burtą, ja bym spróbował tak: zakładam ze jest wstępnie wygięta na lutownicy, ( można giąć na sucho, nie trzeba moczyć, ale nie podgrzewaj na grocie tylko bliżej kolby, na tym zgrubieniu)

powoli zaczynając od dziobu dał bym dwa paski wikolu długie na 2-3 cm z odstępem miedzy nimi około 1cm, 3 kropelki kleju 5 sekundowego. Jedna kropla przed paskiem wikolowym, kolejna pomiędzy paskami kleju wikolowego i trzecia na końcu. Przyłożyłbym to do szkieletu. Przytrzymał i powoli na zmianę raz wikol raz kropla... przykleisz to w kilkanaście minut.