Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Temat chyba dobry i myślę,że podzielimy się tu naszymi zdobyczami lub pomysłami.Więc chyba zacznę od mojej 'zdobyczy'.

Kupiłem szlifierkę palcową ,12 V na zasilacz, może nie jest to luxus i jakaś dobra firma ale po dorobieniu uchwytów do różnych wierteł będzie służyła jako wiertarka od 0,5 do 3 mm.Kupiłem w niedzielę w REALU za niebagatelną kwotę 24 zł.


Jak dorobię tulejki to dołącze zdięcie.

nie no fajnie :)
A zerkałeś na allegro? Mnie szlak trafil jak zobaczylem proxxona IB za ktorego dalem ponad 400 zl teraz mozna kupic za 150. Może lepiej dołożyć 100 i kupić coś solidniejszego?
Ja mam cos podobnego co z założenia było modelarskie i muszę powiedzieć, że się sprawdza do wiercenia dziurek. Ale moim proxxonem to ja dwoździe tne, frezuję, wiercę, szlifuję. Zreszto przy relacji K&M pokażę do czego używam szlifierki i statywu :)

Zauwaz tylko ze moc tego "ustrojstwa" to raptem 6 W.
Lepsza bylaby chyba jakas Einhelo-podobna za 90 zl o mocy 135 W.
Male otworki ponizej 1 mm najlepiej robi sie wiertlem osadzonym w takim recznym pokretle. Masz wtedy zachowana precyzje. Natomiast do wiertel powyzej 1 mm ta wiertareczka jest za slaba.
Sa tez dodatkowe roznego rodzaju tarczki, filce, papiery scierne, frezy .... ktorych niestety z ta wiertareczka nie zastosujesz.
No coz 24 zl nie majatek ale moim zdaniem lepsza bylaby jakakolwiek "tania" szlifiereczka na 220 V.
A najlepiej Proxxon :) :) :)

No cóż :mad: słowa krytyki jak najbardziej.Szlifiereczka sprawdziłem wiertłem 3 mm może i trochę słaba ale idzie do moich celów jak najbardziej wystarczy.Tulejki dorobię sam bo mam taką możliwość i podobne rzeczy już robiłem także z tym nie będzie problemu,końcówki typu okrągłe czy stożek z papierem ściernym też posiadam i sprawdziłem już przy K&M działa a na droższy sprzęt niestety po prostu mnie nie stać.

Nie przejmuj się ja mam taką samą, znaczy już drugą bo jedną już zajechałem, jak zerkniesz na relację z budowy szalupy to tam tą maszynkę widać na zdjęciach. Dokupiełem końcówki na małe wiertełka i mogę wiercić nawet 0,5 mm. Jeśli chodzi o bicie to faktycznie jest to zależne od egzemplarza, no za takie pieniądze nie ma co wymagać. Ja dokupiłem tarczkę diamentową i też tnę gwożdzie jak trzeba.

Moje słowa krytyki wynikają raczej z faktu, że jestem biedny i nie stać mnie na oszczędzanie. Szlag mnie trafia jak widzę ustrojstwo za 150 zl za ktore zapłaciłem 450 :( . Uważam za normalne szukanie tanich rozwiązań i przyznałem się, że coś podobnego posiadam. Wyszedłem jednak z założenia "Kupić raz a dobę".

Oczywiście jeżeli ten wiertarek wam wystarcza toświetnie. Ja swoim proxxonem ostatnio ciołem pręty 10mm, wierciłem dziury w szafie w celuu zamocowania kołków pod półki, przecinałem kłudkę i wiele innych ciekawych rzeczy.

Nie ja też mam urządzonko, 130 W porządne z giętki walkiem, ale narazie wypoczywa. :laugh:

Witam.

Też kiedyś kupiłem sobie taką wiertareczkę. Stwierdziłem jednak żę kupię droższą to napewno będzie lepsza. Niestety strasznie się zawiodłem i wyrzuciłem w błoto 100 zł bo wiertareczka leży teraz w szafie. najgorsze w niej było to że miała krzywe tuleje. wirtłem 1 mm wierciłem dziury conajmniej 1,5 mm :) Nie mówię już o hałasie. Zdenerwowałem się wtedy troszkę i przesiadłem się na PROXXONa z wałeczkiem giętkim i uchwytem wiertarskim. Dorobiłem soebie z włącznika na ściane pedał pod nogą żeby nie sięgać za każdym razem do włącznika i pracuje na niej do dzisiaj, będąc niesamowicie z niej zadowolony. oczywiście kupiłem na allegro za pół ceny rynkowej.

Witam
Ja tez nie należę do osoby której sie przelewa i wychodzę z założenia że nie kupuje najtańszych rozwiązań ponieważ tanie rozwiąznie w ogólnym rozrachunku najczęściej wychodzi dwa razy drożej niż roziązanie oparte o markowe rozwiązanie (sam popełniłem ten błąd i kupiłem mini narzędzie, które jest niby markowym rozwiązaniem). Jesli zaś chodzi o zakupy na Allegro to jest to jakies rozwiązanie, z tym że ja osobiście podchodzę do tego z dużą dozą nieśmiałości, i mimo wyższej ceny w sklepach wolę robic zakupy właśnie w sklepach. I właśnie w sobotę stałem się szczęśliwym posiadaczem piły tarczowej proxxona model KS230 za całkiem rozsądną w moim odczuciu cene (jeszcze upust 20złotych dostałem :) :) ). Tak więc nauczony na własnych błędach moim zdaniem lepiej wydać wiecej (kupujac nawet na Allegro) i kupic markowe rozwiązanie które będzie trwalsze i na dużo dłużej wystarczy.
Pozdrawiam
GrzesiekR

Witam. Posty dość stare ale wątek może nieco reaktywuję. Wszystko zależy do czego dany sprzęt ma być używany.Ja wyszedłem z założenia że troszkę modeli pokleję i pierwsze zakupione elektronarzędzie to Proxxon IB/E-niestety przepłaciłem. Wybór był przemyślany i w konsekwencji udany. Po pierwsze jest to markowy przetestowany w świecie sprzęt o dużej niezawodności i dokładności w działaniu, o wystarczającej w modelarstwie mocy. Po drugie (dla mnie nie mniej istotne) IB/E daje możliwość rozwinięcia parku maszynowego ( stojak.wałek giętki, stół koordynacyjny itp ) co mam zamiar pomalutku czynić. Po trzecie zawsze staram się kupować towar o ugruntowanej dobrej opini bo jest to wtedy jeden wydatek a nie dwa czy więcej jak w przypadku chińszczyzny.Po czwarte to istnieje dostępny w Polsce serwis Proxxona i jakby co to jest mozliwść naprawy a nie od razu kosz na śmieci i stracone w zakupie pieniążki.Kolejna sprawa to znane firmy jak Dremel czy Proxxon mają w ofercie całą gamę oryginalnego osprzetu którego użycie nie grozi uszkodzeniem modelarza czy urządzenia ( np odprysk końcówki frezującej przy nastu tysiącach obrotów może być bolesny ). Uwzględniając powyższe miałem do wyboru Dremela lub Proxxona. Wybrałem Proxxona bo ta firma ma szerszą gamę elektronarzędzi.
Pozdrawiam
Jacek