Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Stół krzyżowy - Strona 2
Strona 2 z 3

O:Stół krzyżowy

: 08 gru 2009, 18:56
autor: kagra
Pytałem tak z ciekawości.U mnie górny stół jest bez śruby.Ustawiam go i blokuję a jak mam coś do frezowania wzdłużnego to go przesuwam ręcznie.Chyba,że się skuszę i zrobię tak jak u Ciebie.To wtedy się zgłoszę po podziałki.Narazie dzięki.

Pozdrawiam.

O:Stół krzyżowy

: 08 gru 2009, 21:30
autor: vegelus
No nie wiem czy ten wynalazek jest lepszy od Proxxona?

Ładnie wygląda ale mam KS-70 (jak dobrze pamiętam - wersja mniejsza) i nie strach na tym frezować aluminium czy mosiądz. A cena 270 zł to chyba nie jest duży majątek.

O:Stół krzyżowy

: 08 gru 2009, 22:23
autor: RomekS
Jest po 22 -giej, więc na małych obrotach zrobiłem próby.

Stojak wiertarki Proxxon + stolik koordynacyjny Proxxon = trochę to kosztuje.
Na pewno nie 270 zł i na pewno razem powyżej 500 zł.

Zaręczam, że ten dużo, dużo tańszy, sklejkowy "komplet" działa wyśmienicie.
Szkoda, że późno i nie mogę zrobić innych prób.

Na fotce sklejka 1 mm przyklejona taśmą i frezowana frezem 1,2 mm.
Niestety dostałem "op...ol" .....:pinch:

Obrazek

O:Stół krzyżowy

: 08 gru 2009, 22:45
autor: kagra
Liczy się też satysfakcja z wykonanej pracy.Najprostszy lilipuci stolik to 379 zł+wysyłka ,za trochę lepszy 730 zł.Frezarka ze stołem, (słaba),moc 100W.prawie 1200 zł.To urządzenie spełnia te same funkcje a nawet więcej,bo można go zbudować według własnych potrzeb co do wielkości i zastosowań.I tu nie chodzi tylko o pieniądze:)

Pozdrawiam.Kazimierz

O:Stół krzyżowy

: 09 gru 2009, 19:30
autor: RomekS
Niezbędny jest jednak posuw "Z" na śrubie.
Muszę go dorobić. Wtedy będzie pełna możliwość regulacji.
Po skosie trzeba pokrętłami kręcić jednocześnie i
raczej i tak równo nie wyjdzie.

Obrazek



Obrazek

O:Stół krzyżowy

: 09 gru 2009, 21:11
autor: kagra
Romek,ja tak się zastanawiam nad dodatkowym trzecim stołem obrotowym,jako przystawkę do tych dwóch.Stół na łożysku oporowym i trzpieniu wpuszczonym w górny blat z możliwością jego blokady po ustaleniu położenia.Wtedy można by frezować i po łuku i po skosie.

Pozdrawiam.Kazimierz

P/s
Posuw "Z"-pomysłowa rzecz.Na tyle wysoki aby można było frez lub wiertło bez problemu wymienić.

O:Stół krzyżowy

: 09 gru 2009, 22:01
autor: Irek350
Witajcie
Bardzo fajne urządzenie.:cheer:
Romek nie zastanawiałeś się nad funkcją "odłączenia" śrub i możliwości "swobodnej" pracy ze stołem?
Być może jest to zbędne, ale przy odpowiedniej wprawie myślę że można by frezować okręgi. :whistle:

O:Stół krzyżowy

: 11 gru 2009, 19:59
autor: vegelus
Na allegro są wystawiane stoliki po 270 - 280 zł, ostatnio były do sprzedaży duże statywy frezerskie proxxona poniżej 300 zł, więc za 600 zł można skompletować bardzo dobrej jakości stanowisko do frezowania w materiałach miękkich. Oczywiście to co tu pokazaliście jest rewelacyjne i nie neguję tego, lecz podpowiadam mniej uzdolnionym jak można nabyć coś o podobnej lub lepszej dokładności. Sam jestem właścicielem takiego zestawu za 570 zł i teraz zastanawiam się czy pozbyć się mniejszego statywu proxxona bo już się ciasno robi w piwnicy. I teraz gorzka prawda za tem mini statyw zapłaciłem 580 zł (kiepski kurs Euro oraz sklep firmowy a nie allegro)

Re: Stół krzyżowy

: 28 paź 2012, 18:00
autor: RomekS
Ten temat jest z przed 3 lat (Jak ten czas płynie).
Zamocowałem stolik do stojaka Dremela i zrobiłem próby.
Jeżeli frezowanie frezem dentystycznym jest zbyt głębokie
to występuje przypalanie. Niemniej do schodków, tudzież innych gretingów
się toto nadaje.
Stolik można też można będzie wykorzystać do tokarki z napędem silnika od Wiatki.

Re: Stół krzyżowy

: 06 sty 2013, 11:48
autor: Kapitansio
Witam.
Pozazdrościł ja Romkowego stołu i sklecił swój. Nie jest taki piękny, ale będzie działał (mam nadzieję).
Wykonany jest z dechy olchowej (taką akurat miałem pod ręką). Ceowniczek alu też był w moich szpejach. Potraktowałem to jako model prototypowy i jak sie sprawdzi to dopiero "odstrzelę" maszynkę. Z drugiej strony - przeważnie prowizorki działają latami. Ustrojstwo wykonane zostało wczoraj i jest w fazie wykończenia. Brakuje jeszcze tego i owego, ale muszę prace pozostawić do nowego weekendu. Żona by mnie wykwaterowała, gdybym włączył jazgoczącego Dremela. Myślę, że dla panów szerszy opis jest zbędny. Fotografie wystarczą. Ja będą pytania - chętnie odpowiem.
Acha...SAPPHO zwodowane będzie w przyszły weekend :D
Pozdrawiam wszystkich
Kapitansio