Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Tani, prosty ropewalk - Strona 2
Strona 2 z 2

Re: Tani, prosty ropewalk

: 05 lis 2012, 19:34
autor: kagra
Romek ma rację.Odkrywanie Ameryki na nowo.Na temat ropewalków napisano tu morze postów.Wystarczy poszukać.Nawet ciężarek można zastąpić szpulką i spręzynką.Najlepiej mieć wszystko podane na tacy.Pozdrawiam.

Edit:
viewtopic.php?f=7&t=16224&start=150#p21420

viewtopic.php?f=7&t=26364&start=160#p36946

Re: Tani, prosty ropewalk

: 05 lis 2012, 20:59
autor: TomekA
Borek pisze:
TomekA pisze:Sa wreszcie takie typy ropewalkow, gdzie nowoskrecana linka nawija sie na szpulke z poszczegolnych nitek, ktore tez sa nawiniete na swoje indywidualne szpulki - to rozwiazanie pozwala na skrecanie linki o nieograniczonej (teoretycznie) dlugosci, powiedzmy rzedu kilkunastu czy kilkudziesieciu metrow. A przynajmniej, nie jestes ograniczony dlugoscia stolu a co za tym idzie dlugoscia rozstawu obu koncow ropewalka.


A mnie bardzo ciekawi to rozwiązanie.
Już wprowadziłem linkę z ciężarkiem zapobiegającą odskakiwaniu travellera :)


Znam dwa takie rozwiazania ropewalka ze szpulkami. Oba dosc skomplikowane konstrukcyjnie i znacznie trudniejsze do zbudowania.
Jeden z nich to ropewalk wg. projektu Harolda Hahn'a a drugi wg. Toma Nance'a. Ten drugi zbudowal kiedys Marek Kalk (ze srednim zaledwie rezultatem koncowym).
Mam zeskanowane artykuly odnosnie obu ropewalkow (tekst w jez. angielskim).
Jesli chcesz, to podaj mi swoj prywatny adres, to Ci je dosle, bo tutaj, na publiczne forum one sie raczej nie nadaja

Re: Tani, prosty ropewalk

: 06 lis 2012, 07:21
autor: RomekS
Tego typu "ropy" są raczej jako ciekawostka.
Do naszych celów rzadko kiedy potrzeba linki dłuższej jak 50 do 80 cm.
A te "ukręcić" można "normalnym ropem".
Ale jakby się ktoś uparł i chciał np linkę do wędki....

Re: Tani, prosty ropewalk

: 06 lis 2012, 11:31
autor: woj195
Witam,
podziwiam te Wasze piękne linki, liny i inne skrętki. Chciałoby się takie mieć. Niedługo będę potrzebował do taklowania Mayflowera, lecz, czy można mieć coś podobnego bez własnego "skręcadełka"? Kiedyś kupiłem w sklepiku wysyłkowym kilka różnych szpulek z "linami", jednak mało one przypominają te prezentowane przez Was. Są kosmate i mają niewyraźne sploty. Podpowiedzcie, proszę, jakiś namiar na dobry sklepik (lub inne źródło) z linkami, bloczkami i jufersami. Te ostatnie nie trzymają wymiaru, lub wyglądają tak, że trzeba przy nich długo pracować, by nie wstydzić się ich zamontować.
Pozdrawiam
Wojtek

Re: Tani, prosty ropewalk

: 06 lis 2012, 16:24
autor: Piotras
Yyyy będę strzelał pan Mirek?
Według mnie ma najlepsze "gadżety" których Nam potrzeba.

Re: Tani, prosty ropewalk

: 20 lis 2012, 08:48
autor: TomekA
TomekA pisze:Znacznie trudniej skreca sie tez linki czteronitkowe od trzechnitkowych - przynajmniej ja zawsze mialem z tym pewne problemy (nie wiedziec dlaczego).


Zdaje sie, ze rozwiazalem ten problem.
Nalezy zmniejszyc wage tego mniejszego ciezarka (uwiazanego do stozka od traveller'a) przynajmniej o polowe jego wagi pasujacej do skrecania linek trzynitkowych.
Przy skrecaniu linek cienszych waga tego ciezarka powinna tez byc odpowiednio mniejsza.

Najlepiej ustalic wielkosc obu ciezarkow eksperymentalnie, probujac roznych wielkosci dla roznych linek i obserwujac rezultaty.

Re: Tani, prosty ropewalk

: 25 lis 2012, 09:41
autor: Borek
Witam.
Chciałbym pokazać linki ukręcone z materiału którego ja wcześniej nie testowałem. Są to nici jedwabne chirurgiczne. Moim zdaniem jest to najlepszy rodzaj nici. Dużo lepiej się skręca niż z nici bawełnianych. Ich zaletą jest też to, że nie posiadają włosków, więc nic nie trzeba opalać. Zastanawiam się tylko czym to zabarwić, może bejcą?
DSC01903.JPG
DSC01903.JPG (133.62 KiB) Przejrzano 5977 razy
DSC01904.JPG
DSC01904.JPG (142.41 KiB) Przejrzano 5977 razy
DSC01906.JPG
DSC01906.JPG (139.34 KiB) Przejrzano 5977 razy
DSC01911.JPG
DSC01911.JPG (138.18 KiB) Przejrzano 5977 razy

Re: Tani, prosty ropewalk

: 28 lis 2012, 16:29
autor: ryszardb
Właśnie wróciłem z wycieczki do Turcji. W miejscowości Konya obok muzeum na ryneczku zobaczyłem ze zdumieniem tani prosty ropewalk. Nie jest co prawda kompletny , ale b. stary i do niedawna podobno był w użyciu. Co ciekawe napędzany tylko jedną liną.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek