Strona 18 z 31
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 09 lis 2011, 17:21
autor: RomekS
Kręcenie linek.
Ropewalk jest na Forum już "gdzieś opisany".
Wykorzystałem swojego starego "ropa" i kręcę linki z nici bawełnianych.
Tak się zastanawiam czy nie użyć beżowej linki bejcowanej bejcą "dąb ciemny",
bo ta czarna kręcona prawie nie różni się od tych elastycznych.
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 09 lis 2011, 18:19
autor: ryszardw
Zastosuj naprężacz linki wg.pomysłu Kazia.Ja jestem bardzo zadowolony.To tylko szpulka na ośce z dociskiem sprężynowym a kręcę linki ~2m.R
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 09 lis 2011, 18:51
autor: RomekS
Dzięki serdeczne.
Faktycznie trzeba zmodyfikować tego "ropa".
Na początek napęd. Znalazłem stary silnik z "tamtego wieku" od
wycieraczek ??? nie wiem chyba Syrenki 104 (bo taką kiedyś miałem),
jest solidny i poradzi chyba sobie z napędem ropa.
Zębatkę napędzającą umieszczę na osi silnika bezpośrednio.
Dużych obrotów to nie ma i powinno być dobrze.
Nie trzeba będzie dołączać hałaśliwej wiertarki.
Co do naprężacza to ten grawitacyjny jest też dobry tylko
trzeba by dać krętlik wędkarski (tak się toto chyba nazywa).
PS. Jakby ktoś robił to zębatki są ze zużytych tonerów od drukarek laserowych.
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 12 lis 2011, 18:03
autor: RomekS
http://www.youtube.com/watch?v=2i5IG-MtXfgFilmik słabo wyszedł bo linki kręcą się szybko i nie zawsze można wszystko uchwycić.
Ale ogólnie chyba widać o co chodzi.
Ropek już działa i kręcę linki prawoskrętne ale jest też jedna lewoskrętna.
Te ciemne są bejcowane.
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 12 lis 2011, 18:45
autor: mirek
No jak cię koledzy pogonili

to i porządne linki zrobiłeś .
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 12 lis 2011, 19:20
autor: RomekS
Ano zmieniłem linki wantowe.
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 12 lis 2011, 20:39
autor: RomekS
antosiek pisze:...zmień tą plecionkę na coś prawo lub lewo skrętnego.
Racja ta poprzednia plecionka jest "zbytnim uproszczeniem"
Komplet want został zmieniony na linki kręcone ropewalkiem.
Faktycznie wyglądają lepiej niż kupne z pasmanterii.
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 12 lis 2011, 21:11
autor: oksal
faktycznie ten silnik stary;) Chyba tez powinienem sie z korby na elektrykę przesiąść...do swego ropa mam sentyment ma, zębatki ze R-105 , jakie swego czasu kazano mi rozbierać w JW1280. , a korbkę mam z TAP-a;)
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 12 lis 2011, 21:20
autor: RomekS
Stwierdzam, że 3500 obr./min to optymalne obroty dla ropa.
Korbą nawet wojskową tyle kręcić nie da rady nawet w stanie najwyższego zagrożenia.
Elektryka jest przyszłością... Piękno tkwi w działającej prowizorce...
Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.
: 13 lis 2011, 11:18
autor: RomekS
Nagle, knagi i inne drobne elementy.
Zanim zacznę wiązać tarlepy trzeba wyposażyć pokład w niezbędne mocowania.