Strona 6 z 7
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 11 wrz 2007, 20:02
autor: Wiechus
Podzielam zdanie szanownego poprzednika:whistle: :whistle: Też bym chciał taki zbudować, ale skala zbyt duża!(braki metrażowe w domu). Piękne cacko!!!:whistle: :whistle:
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 11 wrz 2007, 20:36
autor: Stanisław
Co do malowania to używam tylko lakierobejcy "Dulux".
Pokłady i burty "sosną". część podwodna "ciemny dąb".
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 11 wrz 2007, 21:11
autor: ryszardw
No a ja sie wkurzam że mój taki wielki 1,2m ale twój to gigant Az mi się lżej zrobiło że innym jest jeszcze gorzej Jak zamierzasz go eksponować Bo z gablotą to będzie trudno Pozdrawiam R
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 11 wrz 2007, 23:08
autor: inicjator
Jestem pod wrazeniem.
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 12 wrz 2007, 11:52
autor: Budrys
Stanisław napisał:
. . . . . doszły wanty,podwantki juz gotowe do zakładania. . . . . .
Bardzo zgrabnie wyglądają. :cheer: Czy mógłbyś napisać z czego i jak robiłeś kausze ?
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 18 wrz 2007, 12:16
autor: Stanisław
Witam
Kausze robię z drutu miedzianego 1.5MM, nawijam jak na zdjęciu potem na tokarce można na wiertarce spiłowuje o 0.5-0.6 mm. Rozcinam i wykonuję wgłębienie okrągłym iglaczkiem.
Pozdrowienia

O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 02 paź 2007, 20:10
autor: JurekBin
Na
MSWwpadł mi w oczy ten link:
http://members.aol.com/LorKaest2/Leopard_e.html
Nie wiem czy to jest to samo, ale może się przyda ;)
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 30 paź 2007, 14:06
autor: Stanisław
Witam
Okręcik wyszedł już z piwnicy do mieszkania, jest to moja stocznia wykończeniowa.
Przedstawię parę fotek z moich obecnych prac, a dokładniej jak staram się wykonać olinowanie stałe.
Przy tej wielkości okrętu jest to niesamowita ilość lin.Skręcam liny i zakładam itd.Siatki są już zamocowane,była fajna zabawa przy nich.
Pozdrawiam Stanisław

O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 30 paź 2007, 17:04
autor: kagra
Coraz to piękniej prezentuje się Leopard.Gratulacje.
Pozdrawiam.Kazimierz
O:Odp:HMS Leopard 1:33
: 04 gru 2007, 14:08
autor: Stanisław
Witam
Właśnie skończyłem olinowanie stałe. Teraz zabieram sie za rufę bo chwilowo "sznurowania" mam dosyć.No i reje wytoczę żeby cierpliwie czekały.
Pozdrowienia Stanisław
