Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • HMS Triton - przekrój - Strona 3
Strona 3 z 3

O:Odp:HMS Triton - przekrój

: 09 wrz 2007, 22:43
autor: vegelus
Wywołany przez Stefana polazłem do piwnicy z aparatem w celu potwierdzenia słów wizją ;)

Sklejoną wręgę przygniatam odpowiednim balaścikiem do momentu sklejenia drugiej. Następnie na dwie wędruje duża decha i a na to wszystko co choć trochę wazy na 24H.

Obrazek

Poniżej kilka sklejonych wręg. Czekają na zamocowanie silnika do ścierarki gdyż wiertarka wyzionęła ducha.

Obrazek

Na koniec kolejny z bardzo pożytecznych przyrządów modelarskich. Ścierarka bębnowa pionowa z odsysaniem pyłu.
Obrazek

Widać w tle ile jest pyłu zanim nie zrobiłem przystawki z odciągiem. Po zapodaniu odsysania (stary odkurzacz) na blacie nie pojawia się ani jeden pyłek gdyż wszystko wciągane jest w szczelinę między walcem a stolikiem.
Średnica walca ma około 50mm co bardzo ułatwia szlifowanie wewnętrznych krzywizn. Wcześniej robiłem to na stojaku proxxona z założonym walcem ściernym 10mm. Wykorzystanie tak małej średnicy sprawiało same problemy. Nie można było kontrolować szlifowanej krzywizny no i bardzo szybko zapychał się papier. W tym patencie mam możliwość przesuwania stolika wiertarki dzięki czemu bardzo szybko mogę dalej szlifować. Jeden papier starczył na oszlifowanie wszystkich elementów 8 wręg.

Obrazek

O:Odp:HMS Triton - przekrój

: 10 wrz 2007, 09:24
autor: stefan
No to mnie uspokoiłeś;)
Fajna maszynka i najważniejsze że nie brudzi. Możesz pokazać jak jest zbudowany ten wałek?

O:Odp:HMS Triton - przekrój

: 11 paź 2007, 23:12
autor: vegelus
Kilka przemyśleń z popełnionych błędów :)

Dwie wręgi dość znacznie odstają od zamierzonego kształtu poprzez naklejanie klejem wodnym (patex).
Pozostałe wręgi dość dobrze trzymały wymiary i kształty ale pozbycie się papieru i kleju doprowadziło mnie do lekkiej szewskiej pasji.

Wnioski z nanoszenia na drewno konturów do cięcia.
- kalka
- prasowanie wydruków z laserówki
- taśma klejąca dwustronna

Przy następnym modelu przetestuję wersję z prasowaniem. Jak działało na płytkach do obwodów elektronicznych to może i na drewnie zadziała.

Uwaga druga i mój błąd. Nie postąpiłem zgodnie ze swoją intuicją i nie zrobiłem stoczni. Było sporo problemów przy klejeniu i nie jestem do końca z tego zadowolony.

Wnioski - przekrój będzie w całości kryty. A miało być tak pięknie ;)

Fotki zamieszczę w niedalekiej przyszłości jak uda mi się trochę wyrównać dwie wcześniej wspomniane wręgi :)

O:Odp:HMS Triton - przekrój

: 11 paź 2007, 23:18
autor: lesiu117
mialem mieszane uczucia co do przekrojow... ale widzac jak powstaje w Twojej pracy... to zmieniam zdanie... Good Work :)

O:Odp:HMS Triton - przekrój

: 12 paź 2007, 08:43
autor: Nina
Do Twojej listy sposobu klejenia dodałabym jeszcze jeden.
- klejenie za pomocą dobrego kleju w aerozolu. Daje lekką mgiełkę nie wnikając w papier, a co za tym idzie nie wypaczając go.(sposób sprawdzony)
Jeżeli chodzi o taśmę dwustronną to byłabym ostrożna.Ponieważ jestem dekoratorem to często ją stosuję w dekoracjach.Naklejam np cienki papier na płytę po czym wycinam.Klej tej taśmy jest gruby i spoisty, a przy cięciu skutecznie "zakleja" narzędzia.

O:Odp:HMS Triton - przekrój

: 12 paź 2007, 09:43
autor: vegelus
Nino właśnie użyłem kleju w aerozolu i mam problem z jego usunięciem gdyż pięknie zkleja papier ścierny.
Zeszlifowanie kleju z jednej wręgi zmuszało mnie do wymiany papieru w ścierarce a wręg jest 10 :(
Postanowiłem więc z grubsza zedrzeć papier bo i tak tego nie będzie widać.

W tej chwili nie żałuję, że wybrałem buk. Świetnie się szlifuje, nie wypacza się no i jest tani :)