Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Kurcze ale lufy;)
Rysiek pytanie: koła do lawet robiłeś z podwójnie sklejonych krążków czy delikatnie naciąłeś nożykiem po obwodzie linię podziału? Super to wygląda:whistle:

Andrzej ja mam jeszcze zielony kolorek ale wypróbuję go następnym razem.Co do kółek to mam 2 przenośniki kreślarskie.Jedna nóżka jest wysunięta dłużej od drugiej i jest bazą którą dosuwam do obrobionego i kręcącego się wałka.Druga nóżka zostawia ładną rysę na powierzchni wałka.W tym wypadku jeden był ustawiony na 2mm a drugi na 1mm.Adam nie wiem czy zauważyłeś że opaska jarzma lufy jest zabezpieczona klinem ale niestety łańcuszka mocującego klin nie udało mi się zrobić we właściwym wymiarze.Wiem ze Ty byś to zrobił .Nie byłem w stanie rozciąć sprężynki 0,4mm .pokaleczyłem się .Może kiedyś coś wymyślę.Pozdrawiam R.

ryszardw napisał:

. . . . opaska jarzma lufy jest zabezpieczona klinem ale niestety łańcuszka mocującego klin nie udało mi się zrobić we właściwym wymiarze. . . .Nie byłem w stanie rozciąć sprężynki 0,4mm .pokaleczyłem się .Może kiedyś coś wymyślę.

Jeśli mogę coś podpowiedzieć nie wchodząc w meritum dyskusji: popróbuj sprężynkę - zamocowaną w nakładkach (np. drewnianych) - przeciąć wzdłuż miniaturową, cieniutką tarczą korundową na trzpieniu. Dobrze też jest wsunąć do środka (sprężynki) odpowiedniej grubości drut miedziany (lub inny: mosiężny, aluminiowy). No i najważniejsze pewna ręka a tego Ci nie brakuje!:cheer:

Z ta ręka to różnie bywa.Ostatnio mi dryga i nie wiem dla czego.Stefan to by doradził jakiś sprawdzony środek ale się nie odzywa.Sprężynka ma fi 0,4mm a tarczka chyba trochę więcej ,drucik 0,2mm .Parę oczek rozciąłem ale nanizać to już mi się nie udało.Może kiedyś... Pozdrawiam R.

Skoble Rysiek zauważyłem. A co do sprężynki to jak się ją zwinie z miedzianej nici wysnutej z ekranu przewodu antenowego to można to ciąć skalpelem na takim "oprzyrządowaniu" wspomnianym przez Budrysa. A tnie się miękko. Robiłem taki łańcuch do skobli kabestanu prawie 10 cm i nie wiem czy by mi się jeszcze chciało:)

ryszardw napisał:

. . .Sprężynka ma fi 0,4mm a tarczka chyba trochę więcej ,drucik 0,2mm .Parę oczek rozciąłem ale nanizać to już mi się nie udało.Może kiedyś. . .

No tak, precyzyjne cążki i lupa od mikroelektroniki !. Albo wiesz od razu mikrotom i mikroskop!:evil:
Powodzenia:)

z przyjemnością wchodze co jakiś czas by po podziwiac ten majstersztyk w wykonaniu Ryszarda

ryszardw napisał:

Z ta ręka to różnie bywa.Ostatnio mi dryga i nie wiem dla czego.Stefan to by doradził jakiś sprawdzony środek ale się nie odzywa.Sprężynka ma fi 0,4mm a tarczka chyba trochę więcej ,drucik 0,2mm .Parę oczek rozciąłem ale nanizać to już mi się nie udało.Może kiedyś... Pozdrawiam R.

czy tu chodzi o tego no ' głębszego wstrzemiennego na te dłonie trzęsące ?:cheer:

Wojtek nie bądź już taki dociekliwy.Co jest niedopowiedziane to nie jest nie nazwane.To mi trochę przypomina sytuację kiedy mój małolat rozrabiał i w końcu żeby go uspokoić postraszyłem go ze zrobię mu to co zrobił mój tata kiedy byłem niegrzeczny .Jakiś czas panowała cisza i było widać ze myśli intensywnie aż w końcu się odezwał No ale powiedz wlał ci prawda wlał ci...Pozdrawiam R.

Uf artyleria osadzona.Sporo zdrowia mnie kosztowała.Jeszcze jakieś drobiazgi ale to koniec.Zbyt wielu szczegółów nie pokazałem bo mam zbyt małe pomieszczenie.Jedna strona armaty na stanowiskach,druga zacumowane.Wygląda dosyć ciekawie.Klapy zamknięte z drugiej otwarte.Zacumowane armaty sprawiają więcej problemów niż nie zwłaszcza te pod pomostami.Teraz kolej na latarnie , flaga rufowa może jakiś sprzęt pokładowy no i WC na dziobie .Pozdrawiam R.