Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Panie Ryszardzie to jest cudo! Najlepsze są rzeźby :woohoo:
Fajnie wygląda burta z kilkoma pozamykanymi furtami. Przejrzałem kilka stron wstecz i muszę powiedzieć, że działa wyszły super. Czy wszystkie armaty są z żywicy? Wyglądają jakby były brązu (piękna waloryzacja :woohoo: )

Teraz kolej na latarnie , flaga rufowa może jakiś sprzęt pokładowy no i WC na dziobie

Zwłaszcza WC. :P

Ufffffff!!!!

Opad szczęki :) połączony ze zwisem prostym :silly: ! Poziom zawieszony jak przy skoku o tyczce na wysokości 7m.

Przy tej skali, to co robisz poprostu powala.

Najszcersze gratulacje.

Może pokażesz coś z technik wykonywania poszczególnych elementów. Było by to bardzo pouczające.

Pozdrawiam

Jacek

"Szybko nie znaczy lepiej"

Wciąż brak mi słów:whistle:

oksal napisał:

Wciąż brak mi słów:whistle:

Ty to masz szczęście bo mogłeś ten model obejrzeć na żywo , a że brak ci słów to zrozumiałe
Ja mam też cichą nadzieję kiedyś zobaczyć ten model na żywo

Jak to sie mówi lata praktyki + wrodzona smykałka manualna .

Mirek może kiedyś odbijesz na Wrocław zapraszam.Zdjęcia są fatalne.Kiedyś zrobię sesję na dworze to pokarzę więcej szczegółów .Co morze zrobić światło widzieliśmy w Szmicie.Żadnej filozofii w tym nie ma tylko masa żmudnej i konsekwentnej dłubaniny.Adamie już Ci współczuję i sobie też na myśl o RW.Trzeba cos zupełnie innego w międzyczasie robić bo można oszaleć.Pozdrawiam R.

co niektórzy modelarze konsekwętnie i żmudnie tkwią latami i partolą swoje modele i chocby najlepszy mistrz stał obok i ich wspomagał to i tak nic z tego nie będzie .

Żeby coś dobrze zrobić to trzeba najpierw wiedzieć jak to ma wyglądać i co to ma być.Każdy z was grzebie w necie w literaturze ,nie można się ograniczać do jednej niesprawdzonej informacji.To mi zajmuje bardzo dużo czasu .Szkice zdjęcia itd.Poza tym trzeba się wyzbyć różnych ograniczeń.Nie spieszyć się ,powtarzać czynności aż do skutku.Dzisiaj nie wyjdzie to jutro albo za miesiąc.Nie można sobie mówić że nie potrafię.Ile razy pracę zaczynałem od nowa.Wydawało mi się że to już idea.Po kilku dniach widziałem potrzebę zmian.Trzeba nabrać dystansu do własnej pracy.Teraz Princa już bym zrobił trochę inaczej lepiej.Opowiem wam bajkę.Para turystów wędrując po górach znalazła orle gniazdo a w nim jajka.Zabrali je ze sobą i podłożyli kurzę z innymi jajkami.Po czasie wykluły się kurczaki.Biegały ,grzebały.mama kura prowadziła stadko ,pokazywała jak zbierać robaki.Na takich czynnościach upływały im dni.Orlątka czuły ze coś z nimi nie tak.Patrzyły na zabiegane kurczaki i nie wiedzieć czemu spoglądały tęsknie w górę.Któregoś dnia z nieba sfrunął olbrzymi orzeł ,siadł na pniu i przemówił do orlątek.Co wy tu robicie ,jesteście przecież orłami.Nie krzyknęły maluchy ,my jesteśmy kurami.Nie. Jesteście orłami ale decyzja należy do was.Możecie być kurami albo orłami .Wybierajcie ...Pozdrawiam R

No i właśnie tak mi sie wydaje panie Ryszardzie że w tym sęk że nie da sie zrobic z kurczaka orła , bo albo ktoś się urodził z wrodzonymi predyspozycjami , lub nie . dlatego też pewna częśc modelarzy nie jest w stanie przeskoczyc pewnego poziomu, choc by nie wiadomo ile czasu sie szkolili .. J dlatego też na całą polske z pośród wielu modelarzy jest tylko garstka złotych rączek modelarstwa żaglowego i pan Ryszard właśnie jest jednym z tych orłów w tym całym kurniku kurczaków . he he ' Pozdrawiam

Ryszardzie wspaniały model brak słów- pomysł z cześciowo zamknietymi furtami znakomity super się prezentuje może u siebie tak zrobię, dobrze że są modelarze którzy robią takie cuda jest od kogo podejrzec i się uczyć . pozdrawiam Kazimierz.