Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Rysiek przepięknie to wygląda każdy detal dopracowany , wszystko czyściutko , co do latarni to znając Ciebie na pewno i z tym dasz sobie doskonale rade !
Patrząc na Kotwice zastanawiam się jak oni ją opuszczali , nie była przecież lekka aby ją marynarze podnosili i uwalniali z pośród tych wszystkich lin .

Kiedyś widziałem artykuł Kazimierza Ratajczyka w temacie latarni. Wcale nie jest to takie trudne jakby się pozornie wydawało. Sedno sprawy to wykonanie rdzenia z plexi, wypolerowanie na wysoki połysk, i obłożenie go odpowiednimi ramkami.

No i przyszła pora na latarnie.Kosztowało mnie to sporo zdrowia ale jakoś wychodzi.Projekt zaczynałem od wyznaczenia geometrii latarni i jej boku.Niestety nie dysponuję programem który pozwolił by mi na rozwinięcie powierzchni dla tego musiałem wyznaczyć go geometrycznie.Potem wykonanie modeli z brystolu, korekty i sprawdzenie czy korpus latarni odpowiada założeniom.Wykonanie szablonu z drewna pod formę i wykonanie formy silikonowej oraz odlewów z żywicy.Potem gięcie ,malowanie i sklejanie.Pracy jeszcze sporo ale już widać że korpus będzie OK.Latarenka oczywiście jest przeszklona.Tak mnie te prace zmęczyły ze jutro jadę na 2 tygodnie nad nasze polskie morze.Przeraża mnie tylko pogoda. Pozdr.R

Prace kamieniarskie zajęły mi masę czasu.Chodniki i ścieżki.Dla relaksu i rozprostowania kręgosłupa pobawiłem się trochę przy latarniach.Mimo problemów myślę że wyszły nie najgorzej.Ramki są oczywiście przeszklone.Teraz pora na stanowiska artyleryjskie i może pogoda nie dopisze to coś podłubię .Pozdr .R

Pogoda nie do końca dopisuje to dłubię .Wyposażam stanowiska artyleryjskie.Klamotów jest masa.Mam pytanie do kolegów.Czy brecha do przesuwania lub korekty poprzecznej armaty była wykonana z twardego drewna czy stali.Wydaje mi się że z drewna bo koła lawety nie były okute a stal kaleczyłaby pokład i koła.Ale nie mam pewności.Może w swoich archiwach macie gdzieś taką informację.R

Trochę detali do stanowisk wykonałem.Brecha do przesuwania lawety była z twardego drewna ale jeszcze nie wykonałem.Męczę się nad szalupą .Jeżeli z zewnątrz można wyszlifować to wewnątrz nie bardzo.Chyba powinienem najpierw skleić skorupę a potem wklejać żebra.Będę musiał pomalować żeby zakryć niedoróbki .R

Dzień dobry

A może frez dentystyczny (taki odwrotny stożek) i wałek giętki by pomógł ? Przy ostrożnym
wybieraniu można osiągnąć doskonałe wyniki. Przy nieostrożnym, można wykonać malownicze dziury.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Grubość poszycia ~1mm i boję się w taki sposób ingerować.Drewno pod wpływem gorącego parowania zrobiło się szorstkie i niewiele mogę zdziałać.R

A może by tak frezikami diamentowymi do paznokci (do nabycia za parę złotych na portalu aukcyjnym, bądź sklepach internetowych o tematyce manicure )
Na pewno nie będą tak drastycznie wybierać materiału... a taki zestaw posiada frezy o różnych końcówkach i będzie można dotrzeć do najdrobniejszych zakamarków...

Pozdrawiam
Mateusz

Witam. Od długiego czasu podglądam relację i tylko jedno przychodzi mi do głowy - wielki szacunek i czapki z głów. Nie wiedziałem , że obok mnie mieszka taki Mistrz. Pozdrawiam.