Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Kazimierzu kawał smoka wyszło, piękna robota, gratulacje. Dawno temu miałem okazję oglądać model smoka wykonany przez Kazimierza Ratajczaka ( teraz można go oglądać w Gdyni, na "Błyskawicy") i powiem ze Twój jest tak samo dobry:)

Witam
Ja też wiele razy widziałem model ratajczaka i zgodze sie ze stefanem-prezentuje się tak samo dobrze:)
Moje gratulacje.Fajnie że są ludzie, którzy budują polskie okręty wojenne.
Pozdrawiam
Paweł

Dzięki za uznanie.Przyznam się,że modelu Ratajczaka nie widziałem ale korzystam z paru zdjęć,między innymi Stefan i od Ciebie.Plany Smoka są bardzo ubożuchne w szczegółowe detale i niekiedy trzeba kierować się własną intuicją, lub na podstawie innych galeonów tego okresu.Dużą pomocą są informacje umieszczane na Kodze np.artykuł Krzysztofa Wasilewskiego o olinowaniu a także inne relacje zamieszczane przez kolegów.
Cieszy mnie,że Smok się podoba.Chociaż do wielu rzeczy można mieć zastrzeżenia i uwagi,które wynikły w trakcie budowy a związane były raczej z moją małą znajomością zasad szkutnictwa. Które to, dopiero poznawałem tu na KODZE, przeszło półtora roku temu,budując pierwszy model drewniany. Galeon Wodnik.

Pozdrawiam.Kazimierz

Witam

Pozostał mi jeszcze jeden żagiel tzw.Bonawentura.Ale zrobiłem odskocznię od linek i wróciłem do pracy w drewnie.Smokowi trzeba zrobić podstawkę.A,że Smok, to i podstawka musi być smocza.Może mi się uda jakoś te pyski doprowadzić do smoczego wyglądu.:laugh:
Narazie w stanie surowym.Materiał dzika grusza(pyski)reszta deska do krojenia, bukowa za 8,50:)

Pozdrawiam.Kazimierz

Witam na Kodze!

Podstawka gotowa.Było trochę zabawy ale myślę,że się opłaciło.Rzeżbiarz ze mnie żaden.Dlatego wyszło trochę w stylu Pop-Art. Główny lokator tego okrętu chyba zadowolony, mając 4-ch tragarzy.:)

Pozdrawiam.Kazimierz

Kazik, Ty nie bądz taki skromny...bardzo ładnie to wyszło a przede wszystkim fajny pomysł na podstawkę:), moje gratulacje!

Pomysł super.Gratuluję .Radzę Ci wkleić wąski pasek cienkiej skóry we wnętrzu podstawki zwiększy przyczepność i zabezpieczy kadłub przed ocieraniem .Pozdrawiam R.

Za dużo szczęścia, aby w tak krótkim czasie oglądać wodowanie dwóch jednostek:laugh:
Kazimierzu - model pierwsza klasa. Już samo czytanie postów wnosi dużo nowej wiedzy w modelarstwo
szkutnicze. Chciałbym kiedyś zrobić równie dobryB)
Sebastianowi radziłem schować Eli do gabloty szklanej - z racji rozmiarów to zastosowanie u Ciebie będzie
trudniejsze. Czy mógłbyś podać wymiary smoka razem z podstawką?

Witam na pokładzie.

Dzięki wam koledzy za miłe słowa.Kiedy przeszło półtora roku temu logowałem się po raz pierwszy na Kodze,o szkutnictwie niewiele wiedziałem.Za wyjątkiem paru modeli z MM.i składanych modeli szybowców ze Składnicy Harcerskiej które budowałem z moimi synami.Mając teraz trochę więcej czasu, postanowiłem go jakoś wypełnić.A,że zamiłowanie do majsterkowania zostało i "park maszynowy" też.Postanowiłem spróbować swoich sił w modelarstwie szkutniczym.Mój pierwszy wybór padł na Wodnika.Akurat budował go Jurek Bin a wcześniej Romek Sobolewski.
Tak to podpatrywałem ich, no i uczyłem się też na postach innych.
Przyznaję,że dużo mi jeszcze brakuje ale ciągle się uczę i myślę że tak już zostanie,dopuki zdrowie będzie dopisywać.

Za niedługo Smok będzie zwodowany.Pozostało jeszcze parę drobnych elementów.No i właśnie, trzeba by pomyśleć o jakiejś pieczarze dla niego.Wymiary ma niewąskie:
dł.135,wys.115,szer.(liczę dł.reji grotmasztu)52cm.
Wiąże sie to z przemeblowaniem całego mojego pokoju.Przy aprobacie mojej małżonki, zaprojektowałem nowe meble z uwzględnieniem gabloty na model i złożyłem zamówienie w stolarni.Tak,że przy tej okazji pozbędę się starych mebli(wystanych w kolejce w stanie wojennym) i Smok będzie miał swoją pieczarę.:P

P.s.Następny model jak będę budował, to trochę mniejszy bo na większe mieszkanie mnie niestać.;)

Serdecznie pozdrawiam.Kazimierz

Mam ten sam problem gabarytowy ale mniejszych modeli już nie będę budował.Wzrok coraz słabszy,większe lepiej widzieć .Jak na tak krótki okres to postępy masz niesamowite.Trzymaj tak dalej .Pozdrawiam i życzę wytrwałości R