Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

vegelus napisał:

Wszystkiego najlepszego.

A co do malowania to taki malutki przykładzik :)
Warto też zwrócić uwagę na uszczelnienie między deskami poszycia. Każdy robi imitację na pokładzie a o najważniejszym jakoś się zapomina :)

Vegelus, fajna niebieska łódka:) ale...
Ja buduję nie jakieś SF tylko według konkretnych planów, i zapewniam że w książce która jest uzupełnieniem tych planów kadłub nie jest pomalowany.
Inna sprawa że zupełnie odbiegłeś od tematu, moje pytanie było o gwozdzie, nie o malowaną łódke.

No to wyciągnąłem szpilkę...





Wyszło jak widać nie zle, choć za pewne można było zrobić lepiej:). No to teraz gwozdzie...

same słowa "buenas" mówią że im się podoba, a także uważają Twoją metodę za bardzo pomysłową a jednocześnie prostą :)

Wszystkie Naj Naj Najlepszego z okazji Andrzejek no i gratuluje pięknej roboty z poszyciem, pierwsza klasa.

Dzięki Zbyszek:)

Po przeanalizowaniu różnistych zródeł...:P
Wyszło na to że gwozdzie mosiężne...Mnie osobiście wydają się "ciut" błyszczące, w naturalnym kolorze, więc zrobiłem imitację nadgryzionych zębem czasu...bez zbytniego sciemniania:)...
Kołki bambusowe zabarwione w czarnej bejcy heban



Moim skromnym...
jak widać gwozdzie nie są jednolicie czarne, widać jakieś zółto-zielone przebarwienia, coś jak patyna?
No cóż...jak się nie spodoba, zawsze można pomalowac np. na...niebiesko?;)...

Wszystkiego najlepszego :) życzenia troche spóźnione ale są:) gratuluje modelu:) widać duże doświadczenie w modelarstwie;) klasa modelu mówi sama za siebie:) gratuluje:)

Dzięki Borek:)
A jeśli chodzi o przerywnik...to ja się powstrzymam z relacją, faktycznie to ch...oroba wygląda że tylko ja jestem na kodze...:blush:

stefan napisał:

....faktycznie to ch...oroba wygląda że tylko ja jestem na kodze...:blush:

Nie martw się ;)
nie jesteś sam.
Ja troszkę cicho-ciemnie, ale jestem :laugh:

Niedługo będę częściej i z własnymi postami

Kadłub po kołkowany, zaczynam środek.
Na dziobie i na rufie są takie jak by... pół pokłady? przygotowałem więc pokładniki.





Następnie przygotowałem szablon z kartonu i na tym szablonie kleiłem deski pokładu.





Po odpowiednim obrobieniu pokładów, według szablonów, przykleiłem na swoich miejscach.

No ładnie i czyściutko.
Tylko nie pasuje mi materiał z jakiego zrobiłeś te niby pokłady.
Mnie się wydaje , ze powinny być raczej z czegoś jaśniejszego niż orzech np. Jawor , brzoza, jabłoń lub coś w tym rodzaju.
To Twój model i robisz jak Tobie odpowiada, a ja to sobie tak tylko marudzę