Lopez24 napisał:
Jako że skala jest 2x większa niż ta w MM to jedna listewka poszycia równa sie min 2 w moim wodniku...no i specjalnie kupiłem trochę więcej forniru żeby potrenować poszycie:) no i staram sie przyklejać parami po jednej z każdej strony żeby zachować symetrie listewek.
Próbowałem jeszcze dopasowywać elementy poszycia z MM do kadłuba ale muszę stwierdzić że nie ma to najmniejszego sensu...:/moze i w modelu kartonowym by to ładnie wyglądało bo nie ma imitacji desek ale klejąc wg planów MM listewki wygląda to porostu brzydko i nienaturalnie...nie mam dużego doświadczenia ale nawet ja widzę ze efekt jest nieciekawy...listewki układają sie sztucznie.chyba pozostaje mi oderwać to i improwizować przyglądając sie na inne relacje
Listewki nie powinny być szersze niż 3 do 4 mm.
Trzeba się trzymać jakiś planów bo nic nie wyimprowizujesz.
Nawet oglądając 200 relacji nie przykleisz listewek.
Jak już chcesz improwizować to naklej taśmę malarską na kadłub, najlepiej od burt,
odrysuj 3 mm listewkę, odklej taśmę, przyklej na fornir, wytnij fornirową deskę,
naklej na kadłub.... powtórz powyższe tyle razy ile jest listewek.
Piszesz "może i w modelu kartonowym by to ładnie wyglądało bo nie ma imitacji desek", :blink:
...a co to ma do rzeczy.
Fornir niczym nie różni się od kartonu. Jak nie pasują paski kartonowe to i nie będą pasować fornirowe.
Próbuj dalej, sam widzisz, że szkielet to 1:1000 część modelu. Poszycie wcale nie jest najtrudniejsze,
sam zobaczysz. I nie piszę aby Cię zniechęcić, daleki jestem od tego....
ale czy nie lepiej było zacząć jakiś fajny model na literę "D".
A tak ... No cóż kombinuj.... bo bez poszycia to tylko "kopyto".
Metodę wybierz sam. Jest to wykonalne.
Szkielet modelu typu "D" pokryty fornirem byłby dużo ładniejszy.
Twój Wodnik też będzie ładny ale spróbuj go poszyć. Łatwych metod nie ma.
I nic nie zrobisz w jeden wieczór. Postanów sobie ...
"jedna lewa i prawa listwa poszycia w jeden wieczór".
Osobiście korzystałbym z listew narysowanych w MM, bo to dużo łatwiejsza metoda.