Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Prins Willem - Strona 21
Strona 21 z 61

O:Prins Willem

: 01 mar 2010, 23:10
autor: myszor

O:Prins Willem

: 02 mar 2010, 22:50
autor: myszor

O:Prins Willem

: 02 mar 2010, 23:02
autor: rychenko
Andrzejku myszorku :P ładnie to wygląda ale nie zazdroszczę Tobie tego kołkowania. Będziesz coś dawał pomiędzy deski ? imitujące uszczelnienie?

O:Prins Willem

: 02 mar 2010, 23:43
autor: myszor

O:Prins Willem

: 03 mar 2010, 05:38
autor: Lipak
Jedyna rada jakiej mogę udzielić to słowa mojej wielce szanownej Babci " Dziecko. Zaprzyj się sercem o
g...no i bierz się do roboty. Na pewno się uda". Swoją drogą model ładnie się prezentuje. Pozazdrościć.

O:Prins Willem

: 03 mar 2010, 10:36
autor: yetislawo
Miło widzieć jak wychodzi praca.Mocno Tobie kibicuję.Sam zaczynam budowę tą metodą więc jako żywo jestem zainteresowany

O:Prins Willem

: 03 mar 2010, 21:42
autor: myszor

O:Prins Willem

: 03 mar 2010, 22:06
autor: Andrzej1
myszor napisał:
...
Tak przy tym dziurkowaniu myślałem jak to Andrzej 1 ma dobrze . Utopi ,przepraszam – zanurzy , Lalunie i nikt nie widzi że coś mu nie wyszło . A w tych żaglowcach wszystko jak na stole . Chyba pojadę na te Ziemie Odzyskane do Niego niech mnie uczy budować Lalunie . Chyba nie odmówi .
...


Witam
Wypluń to utopi, bardzo się poproszę.
Mnie wystarczy, że ja widzę, że nie wyszło. Ale zwykle piszę, co nie wyszło, żeby innym wyszło.
Zapraszam na Ziemie Obiecane do "Piastowskiego" Szczecina, miejsca urodzin Carycy Katarzyny, razem zbudujemy taką LAlę, że palce i nie tylko lizać.
Żebyśmy tylko przy tej budowie nie wpadli w alkoholizm.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Do umocowania igły może się nadać oprawka od noża Olfy. Pewnie to wygodniejsze niż klocek.

O:Prins Willem

: 03 mar 2010, 22:28
autor: Tomek Aleksinski
myszor napisał:
Witam . Dziś to ja się nawyciskałem tych krążków . Wyszło jak wyszło [ślepota}. Pokład się już klei do pokładników . Klamka zapadła . Na pewno to lepiej wygląda niż gołe dechy . Tak przy tym dziurkowaniu myślałem jak to Andrzej 1 ma dobrze . Utopi ,przepraszam – zanurzy , Lalunie i nikt nie widzi że coś mu nie wyszło . A w tych żaglowcach wszystko jak na stole . Chyba pojadę na te Ziemie Odzyskane do Niego niech mnie uczy budować Lalunie . Chyba nie odmówi . Wracając do tematu to te krążki robiłem igłą 1.2 mm tak jak opisał Pan Ryszard . Idzie to nawet fajnie tylko trzeba wyczuć siłę jaką się dociska . Na początku to igłą wyciąłem kilka otworów . Ale w takim miejscu że tego nie będzie widać { następny pokład to zasłoni }. Igłę osadziłem w kawałku klocka i jazda z robotą . Po tych wyciskach poleciałem pokład preparatem starzejącym -100g spirytusu ratyfikowanego [tak tego] i kilka kropel bejcy Palisander 1 . Potem poszedł olej . Na dziś tyle . Pozdrawiam :) .


Mysle, ze nie masz o co popadac w kompleksy - zrobiles ten detal wlasnie tak, jak powinien wygladac. Moze, nastepnym razem, wyciskaj te koleczka nieco lzej, aby byly jednak mniej widoczne (ale tu juz sie czepiam subtelnosci, a tego niektorzy nie lubia, wiec przepraszam, gdyby co...).

GRATULACJE i oby tak dalej! :-)
Na przykladzie amerykanskiego "Lynx'a" - topsail schooner typu klipra baltimorskiego, wyglada to tak:
http://img16.imageshack.us/img16/303/136lynxcarronade.jpg

Pozdrowienia.

O:Prins Willem

: 03 mar 2010, 23:00
autor: rychenko
Witaj
No i widzisz Myszorku dałeś radę a i ładnie to wygląda , co do zaproszenia Andrzeja1 do Szczecina to bym to jednak przemyślał mogą później Tobie długo jeszcze ręce drżeć po takiej wizycie:P